Mamy majowe 2009

[sheeppy]

no wlasnie dziewczyny jest juz nas tu bardzo duzo i tych co juz rodzily tez , kto z wami byl przy porodzie? maz?, mama? siostra? najlepsza kolezanka? tesciowa? powiedzcie swoje za i przeciw

ze mną nie było nikogo
tak czy siak miałam cesarkę, ale wcześniej całą noc skurcze, byłam sama, ojciec Nikusia nie chciał nawet gadać przez telefon bo spał a potem jak mu mówiłam że jadę na operację to powiedział "no ja jestem w pracy, nie mam czasu rozmawiać" i tyle

 

[ell]

my dokładnie tym razem trafilismy na owulkę...mam ochotę na słodkie rzeczy przy Oti bylo daleko od owulki i miałam ochotę na kwaśne..a więc zobaczymy

 

[Madzia_Singh]

babcia jak dziś widziała moją reakcje na kapustę to od razu do Zbyszka powiedziała, że będzie córka - zobaczymy
my w sumie też częściej myślimy że to dziewczynka będzie

hmm... chociaz dziewczyny pisza roznie....to zalezy....
co do plci tak teraz sobie przypowmnialam ze my to praktycznie co 2 dzien. i akurat ten co 2 dzien przypadl w owu wiec....ech no 20 pazdziernika sie okarze bo mam usg genwtyczne to odrazu ponudze lekarzowi :-) ale i tak czuje ze chlopak....

a wlasnie dzis rano jak sie obudzilam to po lewej stronie tak w boku co jakis czas leciutko pobolewa...ale to chyba skutek wczorajszej nocy ;-) cos naciagnelo sie...

 

[moniau]

ja 16-stego ide na USG i sie okaze czy wszyskto OK, ale czuje ze jest wszyskto dorbz,e bo zle sie czuje, dzis cala noc bolała mnie glowa, spałam do 120stej, mam mniej mdlsoci niz wczoraj, ale pewnie jeszcze nie koneic dnia

przy pierwszym porodzie byl moj maz i nikogo innego sobie nie wyobrazam, jednak bardzo dlugo nie chcial kolejnego dziecka, bo mowil ze nie moze patrzec jak cierpie... ze najgorsza jest ta niemoc, ze nie mogl mi pomoc. Przecinal pempowine i byl na kazde moje zawlanie, najkochanszy czlowiek na swiecie

o drugiej ciazy pierwsi dowiedzilei sie...tesciowie, bo mam z nimi lepszy kontakt niz ze swoja rodzina, sa kochani naprawde, maja juz jednego wnuka ktory jest ich oczkiem w glowie, a moi rodzice rpzez 4 lata zycia mojego dziecka byli u niego 2 razy, w tym jeden raz na chrzcie...i raz zaraz po porodzie, to wszystko...- strasznie to boli, ale coz moge poradzic.

wszysktiego najlepszego z oakzji urodzinek!!!

 

[katarzyna_s]

Ze mna przy porodzie cala noc byl mezulek i jak wzieli mnie na cesarke to Jego oczywiscie tez zaprosili i pierwszy mial caly czas mala na rekach,bo mnie zszywali i od razu przestala plakac jak tylko Ja dotkanal i od samego poczatku mieli baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo silna wiez ze soba....Wydaje mi sie,ze to mialo wplyw wlasnie....
Teraz tez na pewno ze mna bedzie,bo nie wyobrazamy sobie zeby moglo byc inaczej....
Co do apetytowstatnio stracilam na prawie wszystko,a jak widze cokolwiek slodkiego to klecze nad kibelkiem i czekam.....
Jedynie od rana lekkie sniadanie i caly czas szklaneczka soku z ogorkow malosolnych-kiszonych,bo po lyczku mi przechodza mdlosci i tak popijam powolutku......................
A kapucha juz mi przeszla bo wszystko mnie boli po niej i nie moge spac az:-(
moniau - to sie wylegiwalas niezle dziswspolczuje bolu glowy!!!
ja nie wiem co z tymi tesciamija tez mam wiele 'ale' do moich,trzeba tysiace razy sie Ich prosic zeby zajeli sie mala,a jak juz sie umawiamy na weekend to przewaznie odwoluja w ostatniej chwilii bo na impre ida
sheeppy- ja jakos nie wierze za bardzo w to 'trafienie'....a i objawy mi sie nie sprawdzily w pierwszej ciazy.....licze oczywiscie na facecika

 

[MajaII9mc]

Dla mojego męża ostatnia faza porodu to pikuś bo najkrucej trfała ale to wszystko przed dla niego ciężko było wytrzymać szczególnie że u mnie trfało to dwie doby ale co ja miłam powiedzieć to mi było ciezko

 

[ladygab]

u mnie tez pierwsza dowiedziala sie tesciowa, ale dlatego, ze swojej mamy ni chcialam denerwowac ewentualnym fallstartem, tesciowa sie cieszy, aczkolwiek teraz jest troche zla, bo nie bedziemy u niej mieszkac, natomiast moja mama szczesliwa ze nie bedziemy mieszkac u tesciowej
a co o porodu to zostalam poinformowana przez tatusia, ze czy mi sie to podoba czy nie on przy porodzie bedzie, wiec juz wyboru nie mam
a jelsi chodzi o slodkie lub kwasne to mam ochot na jedno i drugie..codziennie jakiego batonika zjem, i ogorek tez sie trafi, bez przesady w zadna strone

 

[jusmarwoj]

Dziewczyny, większość z was jest doświadczona, kiedy lekarz najwcześniej może stwierdzić jaka jest płeć maleństwa. Ja juz zawrotu głowy dostaje od tych ankiet i tym podobnych na stwierdzenie płci. Jeśli chodzi o jedzenie to aktualnie na wszystko, o czym bym nie pomyślała, to mnie mdli. Jem bardzo mało, a raczej to co już zjem to nazwałabym pikantne niż słodkie czy kwaśne.

 

[MajaII9mc]

Opinie są rużne bo rużnie to bywa. Przy dobrym ułożeniu podobno od 16tyg. Ja poszłam sprawdzić płeć w 22tc żeby nie było żadnych pomyłek i już na 100% było widać

 

[jusmarwoj]

Mam nietypowe pytanie, nie wiem jak wstawić suwaczek przy swoim profilu. Pomożecie? jestem bardzo początkująca w tych sprawach:-)