reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

no ja już po imprezce. kurcze ale mi stopy napuchły :wściekła/y: wyglądają jak stopy tego z filmu Gruby i chudszy :crazy:
nadrobie tylko z was z czytaniem, wtrące swe trzy grosze i ide na kanape wyciągnąć smyrki :tak:

co do toxo to słyszałam że te wyniki tak właśnie dziwnie trzeba interpretować jak pisała Słonko :tak: a ja przyznam że nie robiłam jeszcze tych badań :-( :-( :-( mój poprzedni gin nie nalegał na dodatkowe badania, a w szpitalu nie robią :baffled: ale zaplanowałam sobie na przyszły tydz by ponadrabiać kilka urzędowych spraw i myślę że te badania też się znajdą na liście.

a w ogóle w poniedziałek mam wizyte w szpitalu... nie wiem po co zresztą :baffled: położna sprawdza mi tylko wagę, ciśnienie i pyta jak się czuję. strata czasu :wściekła/y: ale jak proszę by umówiła mnie na wizytę z ich okulistą to słyszę tekst - ja nie widze takiej potrzeby :wściekła/y: :wściekła/y: ale niestety musze mieć zaliczoną tą wizytę, bo wpisują wszystko w zeszyt :eek:
 
reklama
no widze ze wiekszosc to dzis przelotem:-)...sobota-jeden z bardziej zapracowanych dni
barmanka - ja bym na twoim miejscu powiedziała na wizycie że cie głowa boli bardzo często ostatnio i zasugeruj ze może to z powodu oczu, nie wiem jaka masz wade konkretnie ale nie udowodnią ci ze cie głowa nie boli, moze to ich skłoni do skierowania do okulisty,mozesz cos jeszcze nablefowac bo tu dosłownie nie idzie inaczej , jak cie boli raz powiedz że bolało trzy ...
ja ostatnio miałam tez małe problemy i choć nie blefowałam to na koniec powiedziałam ze z łóżka nie wstawałam tak bolało choć po części racja, tylko my jesteśmy takie że zęby zaciśniemy a swoje odbębnić musimy ,od razu badania miałam zlecone dodatkowe.:baffled:
 
Kochane, 19 marca moja kuzynka urodziła synka w warszawskim szpitalu ( nie wiem gdzie niestety) a 20-tego już ją wypisali bo nie mam miejsc!!!!!:szok:
Kazali tylko przyjść za 5 dni z małym i sobą do kontroli .....przyszło nam rodzic stadami:-)
A ja uwazam, ze to dobry sposob. W Anglii to standard. Po porodzie badaja dziecko oraz Ciebie i po ok. 6 godzinach wypisuja do domu. Uwazam, ze trzymanie w szpitalu po normalnym porodzie, gdzie matka i dziecko sa w dobrym stanie jest niepotrzebne. Wiadomo, ze najlepiej dochodzi sie do siebie z rodzina w domu. Rodzilam 2x w Polsce i pobyt 5cio dniowy po porodzie na oddziale byl w obu przypadkach dla mnie mordega.
 
aga- zgadzam sie Izabell bez sensu jest trzymac w szpitalu jak jest wszystko ok... ja terz lezalam 2 dni a moglam i chcialam wyjsc wczesniej... to nic strasznego... tez mieszkam w UK i bardzo sie ciesze ze nie bede tu lezec tylko wypisza mnie do domku szybciej....

A tak to noc super przespalam cala bez problemow... poszlam spac ok 9.00 i dopiero wstalam o 7.00 jak synek chcial sniadanie... ale polozylam sie jeszcze i przysnelam na 1.5 godzinki... i nadal jestem zmeczona...
Dzis cieplo ale troszke pochmurnie...
Milej niedzieli zycze......
 
Zgadzam się z Wami sama najchetniej wypisałabym sie ze szpitala zaraz na drugi dzień, bardziej szokuje ilość rodzących - oby przez to nie było zrobione coś mało dokładnie.
Szkoda mi tylko kuzynki bo młoda a wyszła z maluchem w zasadzie prawie bez pokarmu i nie wie co robić. Moze akurat jej przydałby się troszke dłuższy pobyt.
 
Ja uwazam, ze dobrze, ze sa w szpitalach normy 3dniowe po porodzie sn i 7dniowe po cc. Nigdy nie wiadomo, co moze sie przydarzyc. Mnie wcale nie przeszkadzalo to, ze po pierwszym porodzie przebywalam w szpitalu dwie doby, poniewaz maz sie uparl, bym wyszla po drugim dniu na wlasne zyczenie. Ja bez problemu zostalabym jeszcze na ta trzecia dobe, poniewaz czulam sie pewniej:tak:
 
ja po porodzie SN leżałam 6 dni i to dlatego że mija mała zbyt drastycznie spadała z wagi jak niby w domu oni to sprawdzą 3 dni to minimum jak dla mnie
 
Dzień dobry mamusie ja własnie zbieram się do szkoły dziękuje za wszystkie odpowiedzi z wczoraj czytałam wieczorem bo nie miałam czasu wejść w dzień dziś w nocy lała mi się krew z nosa hmm nie wiem czemu ale słyszałam że to sie zdarza w ciąży ale na wszelki wypadek pojade zmierzyć cisnienie do apteki. Życze miłego dnia i słodkich kopniaków :)
 
co z tego ze zostajesz w szpitalu na 2-3 doby jak pozniej nie masz opieki a polozna przyjdzie do ciebie 3-4 razy i koniec... a pozniej sama latasz po lekarzach jak cos sie dzieje...
tu jest o tyle lepiej ze polozna odwiedza cie codziennie przez pierwszy miesiac... i to ona daje dzidziusiowi szczepienia i go bada... i przy okazji ciebie... wszystko tlumaczy dokladnie... nie musze sie martwic ze cos mi albo dzidzi dolega wiedzac ze zaraz do mnie przyjedzie i wszystko wyjasni... i to jest lepsze niz siedzenie w szpitalu...
 
reklama
Do góry