reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Potem zamierzam paszport wyrobić, a że we Wrocku czeka się podobno tylko 2 tyg.na niego to już zostanę dłużej bu go odebrać - ale troszkę się obawiam tego powrotu w 33 tygodniu ciąży.. Bo jak zachce mu się być wcześniakiem:confused: a ja chcę rodzić w IRL.

ty to lepiej dopytaj o ten paszport ;-) bo ja tak sobie zaplanowałam zmiane dowodu :baffled: tylko że nikt mnie nie poinformował że od daty ślubu trzeba odczekać miesiąc (!!!) czasu zanim dokumenty po ślubie "przejdą" przez W-we i się uprawomocnią :baffled: a ja zrobiłam fotki, opłąciłam druczek - a uprzejma pani poinformowała mnie - zapraszam za miesiąc :crazy: na nic nie pomogły tłumaczenia mojej sytuacji, czy chęć zostawienia dokumentów w urzędzie z adnotacją by rozpatrzeć je za miesiąć...
w sumie do tej pory nie mam wymienionego dowodu i paszportu :rofl2: bilety zamawiam na panieńskie nazwisko (bo nie chce mi się celnikom tłumaczyć dlaczego mam inne nazwisko ;-)), a żeby tutaj coś załatwić możesz mieć stary dowód i weż tylko akt ślubu :tak: ja go sobie jeszcze przetłumaczyłam u tłumacza ;-)

a do sukienki to się nie martw - jak coś to będziesz miała okazję kupić nową :-)
 
reklama
dziewczynki ja zmykam jakiś film obejrzeć....
bo nic tylko komputerek i komputerek ;-)

a jutro pewnie pojedziemy do takiego dużego centrum handlowego kupić pare rzeczy dla dzidziusia, to już pewnie będą ostatnie rzeczy jakich będziemy potrzebować ;-) no ale wszystko zależy od tego jak bardzo zmęczony wróci z pracy mój mąż i czy jemu się będzie chciało....
 
Joann- masz rację z tymi spacerami. Ja po 2-3 km dosłownie padam, a poza tym mój pęcherz nie pozwala mi na dłuższe wycieczki niż 1-1,5 godz:tak: Decyduję się na nie tak raz w tygodniu. AgA- piękna fryzurka! Do twarzy Ci w rudym:-)
 
martalis ale masz brzuchol:szok:! Mnie w ostatnich 2 tygodniach sporo podrósł, ale do Twojego to mi jeszcze brakuje (przynajmniej tak mi się wydaje) Samemu trudno to ocenić. Piękny:-)
 
ty to lepiej dopytaj o ten paszport ;-) bo ja tak sobie zaplanowałam zmiane dowodu :baffled: tylko że nikt mnie nie poinformował że od daty ślubu trzeba odczekać miesiąc (!!!) czasu zanim dokumenty po ślubie "przejdą" przez W-we i się uprawomocnią :baffled: a ja zrobiłam fotki, opłąciłam druczek - a uprzejma pani poinformowała mnie - zapraszam za miesiąc :crazy: na nic nie pomogły tłumaczenia mojej sytuacji, czy chęć zostawienia dokumentów w urzędzie z adnotacją by rozpatrzeć je za miesiąć...
w sumie do tej pory nie mam wymienionego dowodu i paszportu :rofl2: bilety zamawiam na panieńskie nazwisko (bo nie chce mi się celnikom tłumaczyć dlaczego mam inne nazwisko ;-)), a żeby tutaj coś załatwić możesz mieć stary dowód i weż tylko akt ślubu :tak: ja go sobie jeszcze przetłumaczyłam u tłumacza ;-)

a do sukienki to się nie martw - jak coś to będziesz miała okazję kupić nową :-)
O matko:szok: przeraziłaś mnie Barmanko79... Ja już mam bilety pokupowane..więc możliwe, że będę w Polsce miała po prostu wakacje lekko stresowe bo koniec ciąży się zbliża.. Koniecznie chciałam paszport po to żeby założyć tu konto bankowe bo wtedy wymagają paszport.. A jak tylko dzidzia się urodzi to będę musiała je mieć by kasę mieli gdzie przelewać.. Tutaj nie pracowałam, więc nie mam konta ale PPS mam jakby co. A Ty pewnie już miałaś konto.. więc paszport nie jest Ci tak bardzo potrzebny.. Hmm.. A o akt ślubu już się pytałam w USC i zgodnie z życzeniem dadzą mi w wersjach polskich albo angielskich (unijnych), więc chociaż to będę miała z głowy;-)
A kiedy brałaś ślub i w jakim mieście?:confused: Bo ja już nawet pytałam się w US do kiedy jest czas na złożenie PIT-a dot. zmiany nazwiska po ślubie..i pani powiedziała, że miesiąc..ale jak są opóźnienia w związku z wyrabianiem dowodu to może być trochę dłużej.. I nic nie mówiła o uprawomocnieniu:confused:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lecę do mężusia na łóżeczko, bo mi Go szkoda jak patrzę że on tak sam leży:-D choć moze jeszcze jedno jabłuszko zjem (to już 4), ale pyszne są:-p Słodkich snów życzę wszystkim!
 
Do góry