reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Kokoszka termin mam na koniec kwietnia, ale mi sie nie spieszy:)
Jak ci fajnie ze 0,5 kg tygodniowo, ja okolo 1kg...ale teraz w zeszlym tygodniu nadrobilam to co ze mnie spadlo jak bylam chora...
 
reklama
Ankzoc-Myśle ze picie mleka nie wpływa na pojawienie sie pokarmu lub jego sladowe ilości - jak kazdy produkt w zywieniu ma swoje odpwiedniki wartosciowe w innych produktach jak sery twarogowe chude- im chudszy tym wiecej potrzebnych nam składników :-), jogurty, serki homo itd. Kazda z nas ma inaczej z laktacją - mysle ze duzy wpływ maja chormony i uwarunkowania genetyczne :-)
 
Ankzoc dzięki za ten kawałek artykułu...już się uspokoiłam, bo tak czytam czytam...i się zaczęłam zastanawiać....i nareszcie dobra wiadomość...bo ja mam też mały biust...troszkę urósł nie powiem, że nie...ale nie tak jak niektórym z Was :szok: i żadnej siary nie mam...
Też bardzo chcę karmić moje Maleństwo piersią...mam nadzieję, że nie będzie problemów:-)
I prawdą jest że wielkość biustu nie zależy od możliwości karmienia. Moja kuzynka ma jeszcze mniejsze niż ja i mogła wykarmić cały oddział noworodków :-D a koleżanka ma spory biust...ok D a pokarm szybko jej zanikł i nie mogła karmić...:baffled: więc wszystkie się dowiemy po porodzie co komu pisane. Wiem też że dużo zależy od psychiki...Kobiety, które się martwiły tym, czy będą mogły karmić zwykle zanikał im pokarm...tak więc musimy myśleć pozytywnie i trenować to myślenie...:-D..(ja to się uczepiłam tego myślenia...:baffled:)
Okruszku ja do porodu zadnych wycieków nie miałam dopiero po sie zaczeło lać - takze sie nie stresuj bedzie w najbarziej odpowiednim czasie- rozmiar nie ma wpływu na jakośc pokarmu i jego ilość :-):-):-)
 
hej dziewczyny!!!!!!!!
ja juz dzis w domku jutro sie do was odezwe...tylko sie troche ogarne z rzeczami... tesknilam za wami buzka dla wszystkich mamus....
u mnie same problemy na urlopie...juz mam dosc...ale jutro napisze co i ja.... pozdrawiam goraco was wszystkie!!!!!!!!!!!!
 
Dziewczynki -- co do karmienia piersią duzy wpływ ma nasze nastawienie do tej czynności podczas ciąży takze pozbądźcie sie wszelkich obaw z tym zwiazanych bo czasem one tak potrafią zablokować ten proces podswiadomie ze pokarm jest skapy i zanika- tak nam mowiła polozna w szpitalu
 
hej dziewczyny!!!!!!!!
ja juz dzis w domku jutro sie do was odezwe...tylko sie troche ogarne z rzeczami... tesknilam za wami buzka dla wszystkich mamus....
u mnie same problemy na urlopie...juz mam dosc...ale jutro napisze co i ja.... pozdrawiam goraco was wszystkie!!!!!!!!!!!!
Jak sie cieszę !!! zdążyłam sie za tobą straszniaście stęsknić kochaniutka - juz sie nie mogę doczekać obszernego posta z relacją z urlopiku buziulki dziewuszki ::-):-):-)
 
ankzoc :) ale zaszalałaś ...dziękuję za wszystkie linki.
Prawdopodobnie uda mi się nabyc tego mojego wymarzonego Volanta ...babka która wycofała aukcję zrobiła to tylko tymczasowo bo na razie nie moze znaleźć wózka który zmieści jej się do windy ( z tego powodu chce sprzedać Volanta) mają w bloku jakies wyjątkowo wąskie wejście do windy. jak znajdzie zastępcę to sprzeda mi wózek już bez pośrednictwa allegro :)

a tak w ogóle witam Was wszystkie , wpadłam tylko na chwilke sprawdzić pocztę i znów widze ze mam zaległości ;)
postaram się nadrobić jak tylko będe miała wolne a tymczasem zmykam oglądac film z moim lubym ;)
buziaki dla Wszystkich i głaski dla brzuszków :)
 
reklama
hello Dziewczynki:-)
a cóż to za cisza na forum?? Żadna się jeszcze nie przebudziła??
Ja dzisiaj buszuję od 4:30 (jakoś spanie mi dzisiaj nie szło, albo szybko wyszło, hehe).

Widzę, że temat karmienia piersią trwał do godzin późno wieczornych.. Spokojnie - damy radę !!! :-):-):-)
 
Do góry