ladygab, Trzymaj sie ciepło! Mam nadzieje, że tym razem lekarz Ci pomoże! Duzo zdrowia!
Kokoszka, Ty tez Kochana sie kuruj! Nie ma co ignorowac początków infekcji
Lepiej dużo odpoczywaj! Mam nadzieje, że nie rozłożysz się nam ;-)
tikanis, oj a Ty biedaczko znowu masz kaszel :-( Kurcze, strsznie Ci współczuję bo pamiętam że razem zaczynałyśmy to cholerne przeziębienie
Mam nadzieje, że antybiotyk nie bedzie jednak konieczny
Może się nie doleczyłaś z tej poprzedniej infekcji a teraz zaczęła się nowa? Może lepiej wybierz sie do lekarza. Sama nie wiem... zauważyłam, że bardzo często lekarze olewają przeziębione kobiety w ciąży (zarówno interniści jak i ginekoldzy) i każą się leczyć rutinoscorbinem albo miodem... Wiadmo, że lepiej nie faszerować siebie i dziecka świństwami ale skoro tyle czasu trwa przeziębienie to tez fatalnie! Kochana, trzymaj sie ciepło! Może postaraj sie jeszcze poleczyć tym co masz ale grzecznie siedziec w domu i wygrzewać się...
Mela, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę!
ula_28, a Ty Kochana masz tu jakaś przychonie w okolicy? Gdzie chodzisz? Ja sama zapisałam sie juz dawno do jakiejs prywatnej przychodni która ma kontrakt z nfz na interniste i pediatrę... ucieszyłam sie bo w sumie w miare blisko i nie ma tlumów... No ale jak sie okazało już teraz nie zapisują nowych osób bo nfz nie podpisał z nimi umowy i nawet nie wiadomo co z zapisanymi juz pacjentami...
Swoją drogą oblężenie lekarzy jest ogromne, sezon w pełni
kasia-14.05.2009, według mnie powinnas jak najszybciej zmienić lekarza! Ty masz już szyjkę 1 cm!? Jak Ci sie cały czas skraca to już chyba niewiele Ci zostało! Według mnie powinnas leżeć! Kochana, Twój lekarz powinien dac Ci zwolnienie KONIECZNIE! Może zapomniał albo coś, musisz sie upomnieć! Moja koleżanka będą w podobnej sytuacji do Twojej miała nakaz leżenia w łózku nawet nie było mowy żeby sama zawoziła zwolnienie do pracy...
Może przesadzam - nie jestem lekarzem - ale na Twoim miejscu skonsultowałabym sie z lekarzem na temat tej szyjki i skurczów... Mi tez sie zaczela skaracac szyjka ale z 4 cm do 3cm...
Trzymam kciuki! Dbaj o siebie!
Aneteczka, ten zabieg to pewnie założenie takiego krążka na szyjkę aby dalej sie nie skracała... Chyba Lilian miała cos takiego robione...