reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

co do ubranek to ja piorę w Jelp 2w1 color on jest od razu z płynem zmiękczającym. Piorę raz, a potem prasuję. I wszystko, zarówno nowe jak i używane ubranka. Tak jak napisała Ania można włączyć dodatkowe płukanie, ale wszystko zależy od reakcji dzidzi. Jak sie pojawi jakies uczulenie albo potówki to dobrze mieć do kapieli takie różowe kryształki, które się w wodzie rozpuszcza, ale zapomniałam jak się ten preparat nazywa, oczywiście do kupienia w aptecei farmaceuta na pewno bedzie wiedział jak się to nazywa. Oilatum i Balneum hermal do problemów ze skóra też polecam. Aby się dzidzia nie odparzała polecam linomag albo alantan plus. Fajne się rozprowadzają. Sudocrem jakos mi nie podpasował.
 
reklama
Hej Dziewczynki! Co do prania ciuszków, to pamiętam, że jak się mój braciszek urodził (16 lat różnicy między nami jest :tak:), to na początku wszystkie ubrania były prane w proszku Jelp. I pisząc wszystkie mam na myśli zarówno ciuszki maleństwa, jak i całej rodziny. A to dlatego, że Kubiś dostawał wysypki od przytulania się do ubrań wypranych w "dorosłym" proszku. Z płukaniem niestety nie pamiętam jak było, bo to już 7 lat minęło. ;-)

ankzoc - Ja dziś miałam bardzo podobną sytuację. Tylko, że mój Men jeszcze spał i został obudzony przez Weroniczkę radośnie kopiącą go po nerkach. Także doskonale rozumiem jakie to śmiechowe i radosne ;-):-D A i ci nasi faceci mieli szansę poczuć, jak to jest.

patusia - A ja naiwna myślałam, że 3D od 4D różni się tym, że 4D jest w czasie rzeczywistym (czyli film) a 3D to zdjęcia, które dopiero po chwili są przekładane na obraz trójwymiarowy... Wychodzi na to, że jestem kompletnym laikiem. :sorry2:;-) Ale fajnie, człowiek całe życie dowiaduje się czegoś nowego. :tak:
 
co do ubranek to ja piorę w Jelp 2w1 color on jest od razu z płynem zmiękczającym. Piorę raz, a potem prasuję. I wszystko, zarówno nowe jak i używane ubranka. Tak jak napisała Ania można włączyć dodatkowe płukanie, ale wszystko zależy od reakcji dzidzi. Jak sie pojawi jakies uczulenie albo potówki to dobrze mieć do kapieli takie różowe kryształki, które się w wodzie rozpuszcza, ale zapomniałam jak się ten preparat nazywa, oczywiście do kupienia w aptecei farmaceuta na pewno bedzie wiedział jak się to nazywa. Oilatum i Balneum hermal do problemów ze skóra też polecam. Aby się dzidzia nie odparzała polecam linomag albo alantan plus. Fajne się rozprowadzają. Sudocrem jakos mi nie podpasował.
Kurcze juz pierzecie i prasujecie ubranka ???
Po sudokremi e moj synek plakał polecam Bepanthen masć- dobra na odparzenia,zapobiega ich powstawaniu,jak rowinez leczy i zapobiega powstawaniu podraznien sutmkowych p0odczas karmienia zwlaszcza na poczatku
 
Ostatnia edycja:
Jak sie pojawi jakies uczulenie albo potówki to dobrze mieć do kapieli takie różowe kryształki, które się w wodzie rozpuszcza, ale zapomniałam jak się ten preparat nazywa, oczywiście do kupienia w aptecei farmaceuta na pewno bedzie wiedział jak się to nazywa. Aby się dzidzia nie odparzała polecam linomag albo alantan plus. Fajne się rozprowadzają. Sudocrem jakos mi nie podpasował.

Te różowe kryształki to nadmanganian potasu. Przy Marcinku nie musialam używać, zobaczymy jak teraz będzie.
Ja na odparzenia mam Sudocrem, przetestwowałam kilka różnych maści i on u nas okazał się najskuteczniejszy.
Ale najgorsza jest dla mnie świadomość, że to co działało na Marcinka wcale nie musi na Julcie. I poszukiwania i testowania od nowa...

Patusia, ja narazie kupuję ubranka, prać będę później. Jeszcze nie mam gdzie ich trzymać, bo pod koniec miesiąca przychodzą nam szafy robić i dopiero wtedy je przepiorę i poukładam. Dopiero z początkiem kwietnia wszystko popiorę w Loveli i poprasuję, przygotujemy łóżeczko, potem wypiorę poszewkę z materaca, pościel, kocyki, pokrycie wózka.
Taa...jak to przeczytałam to jestem przerazona ile czeka mnie pracy przy tym ;-)

A mnie od niedzieli chyba jakieś przeziębienie łapie. Coś dziś zaczełam kaszleć, kichać... Musze zacząć coś brać żeby się nie rozłożyć. Czy syropy Pyrosal, Drosutex i Babicum są bezpieczne w ciąży?
 
Ostatnia edycja:
anecik - Te różowe kryształki, co się w wodzie rozpuszcza to nadmanganian potasu. Rzeczywiście niezłe, ma to działanie odkażające, ale jest na tyle delikatne, że można stosować nawet do odkażania akwarium z żywymi rybkami w środku. Kiedyś zalecano, żeby kąpać w tym noworodki, którym jeszcze nie odpadł kikut pępowiny.
 
hej mamuski ale klikacie!!!!!!!!!!
od wczoraj tyle stronek ze szok!!!!!!!!!!

no ja po wizycie no i jak zwykle nic sie nie dowiedzialam dostalam kolejne zwolnienie na 4 tygodnie... a pytalam o te dodatkowa kase to nie mieli drukow... zadzwonia do mnie w ciagu 2 dni jak im dostarcza i wtedy mam po nie zaleciec...
dzidzia skacze jak szalona!!!!

trzymam kciuki za mamy ktore maja dzis badanie!!!!!!!!!!

wszystkimi zycze duzo zdrowka dla dzieci i siebie!!!!!!!!!
 
Jesli chodzi o USG 3D i 4D to roznica nie polega na kolorze. Oba moga byc kolorowe, chodzi tu o uzycie dopplera. Roznica polega na tym ze 3D to obraz trojwymiarowy, a 4D to cztery wymiary gdzie czwartym wymiarem jest czas. Co wyglada tak, że 3D to zdjecia, a 4D to ta film w czasie rzeczywistym.
 
Co do sudocremu, to u nas też się sprawdził najlepiej. To znaczy w przypadku mojego brata (dziękuję niebiosom, że rodzice postanowili zaszaleć w kwiecie wieku i dzięki temu nie panikuję na myśl o zajmowaniu się niemowlakiem) :-D:-D

patusia - Ja tam nic nie piorę... Bo i nic jeszcze dla dzieciątka nie mam :eek::shocked2: W sumie w szoku jestem, że jeszcze nic nie kupiłam. Za to udało mi się znaleźć w domu rodzinnym moje grzechotki! :-) Brzydkie to to jak nie wiem co, ale ja sentymentalna jestem.

paula - Przykro mi, że nic się nie dowiedziałaś. Ale już niedługo będziesz w Polsce i będziesz mogła uspokoić nerwy. Dbaj o siebie i pogłaszcz małego skoczka ode mnie :-)
 
Hej Dziewczynki! Co do prania ciuszków, to pamiętam, że jak się mój braciszek urodził (16 lat różnicy między nami jest :tak:), to na początku wszystkie ubrania były prane w proszku Jelp. I pisząc wszystkie mam na myśli zarówno ciuszki maleństwa, jak i całej rodziny. A to dlatego, że Kubiś dostawał wysypki od przytulania się do ubrań wypranych w "dorosłym" proszku. Z płukaniem niestety nie pamiętam jak było, bo to już 7 lat minęło. ;-)

ankzoc - Ja dziś miałam bardzo podobną sytuację. Tylko, że mój Men jeszcze spał i został obudzony przez Weroniczkę radośnie kopiącą go po nerkach. Także doskonale rozumiem jakie to śmiechowe i radosne ;-):-D A i ci nasi faceci mieli szansę poczuć, jak to jest.

patusia - A ja naiwna myślałam, że 3D od 4D różni się tym, że 4D jest w czasie rzeczywistym (czyli film) a 3D to zdjęcia, które dopiero po chwili są przekładane na obraz trójwymiarowy... Wychodzi na to, że jestem kompletnym laikiem. :sorry2:;-) Ale fajnie, człowiek całe życie dowiaduje się czegoś nowego. :tak:
Przy pierwszym dziecku nie wiedziałam nawt o istnieniu 4d- miałam 3d robione w irlandii. A o 4d duzo zaczełam czytac po przeczytaniu wzianki w gazecie - i sie na to badanie zdecydowałam po zobaczeniu filmików na necie. Ps. filmik jest miejscami w kolorze i miejscami gdzie lekarz dokonuje pomiarów w 3d czarno białe- nawet płeć dziecka lepiej widac w czarnobiałym - natomiast w 4d widać krztałty pięknie mózki czy głowkę rączki !!
 
reklama
Co do sudocremu, to u nas też się sprawdził najlepiej. To znaczy w przypadku mojego brata (dziękuję niebiosom, że rodzice postanowili zaszaleć w kwiecie wieku i dzięki temu nie panikuję na myśl o zajmowaniu się niemowlakiem) :-D:-D

patusia - Ja tam nic nie piorę... Bo i nic jeszcze dla dzieciątka nie mam :eek::shocked2: W sumie w szoku jestem, że jeszcze nic nie kupiłam. Za to udało mi się znaleźć w domu rodzinnym moje grzechotki! :-) Brzydkie to to jak nie wiem co, ale ja sentymentalna jestem.

paula - Przykro mi, że nic się nie dowiedziałaś. Ale już niedługo będziesz w Polsce i będziesz mogła uspokoić nerwy. Dbaj o siebie i pogłaszcz małego skoczka ode mnie :-)
kochana a ja ciuszków sporo mam po synku, co prawda nie wszystkie wykorzystam dla córci ale zdałoby sie sje przebrać i posegregować chociaż do maja jeszcze daleko wiec pranie i prasowanie na kwiecień zostawie
 
Do góry