reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Hallo!

Nadrobiłam po łebkach, bo zaraz duża przerwa i się spieszyłam!

Jolu - gratuluję nocnikowania! ja nie mam absolutnie do tego zaparcia. Właśnie kupiłam sobie książkę o nocnikowaniu i dziewczynek i po weekendzie zabieram się do lektury! Podejdę do tego naukowo!!!
a dziewczynki są bossssskie!!! i mam dokładnie te same wrażenie co Monika! Robią się podobne do Ciebie! a przecież to były klony tatusia!!! a te małe Joleńki!!!

Monika - to fakt. Niesmak pozostał...
a historia z lotniskiem - bezcenna!!!

Martuś - ej ciesz się tą chwilą! to pewnie ostatnia ciąża. odpoczywaj o ile dasz radę!

Mamo Niki - miłej niedzieli na rybach...!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hej,

Mamo Niki, na 18-tke??!!! wow - :-D też wieki nie byłam na takiej imprezie - następna to chyba mnie czeka dopiero za 12 lat. :-D ;-)

o ile będziesz zaproszona :p

Tsarina, cóż moge powiedziec na temat tej oferty???????? Chyba tylko,że dla mnie to ogłoszenie jest przeterminowane:-D.
jak dla mnie też

Jolu jak miło że napisałaś dziewczynki faktycznie wyrosły a z tym nocnikowaniem to jestem w szoku Kamil teraz ma akurat kryzys i leje po gaciach ale normalnie to woła siku tyle że ja muszę z nim iśc i trzymać go za stópki tak sie jakoś nauczył...
Mam nadzieję że przepuklina się nie pojawi a co do Twojego serduszka miałam znajomą którą też coś takiego miała i wiesz była badana wzdłuż i wszerz i nic, poprostu tak się jej dzieję co jakiś czas, a jak długo stoi to mdleje hmm ciekawe, że z badań nic nie wychodzi... mam nadzieję że to nic groźnego.
 
Martuś - ej ciesz się tą chwilą! to pewnie ostatnia ciąża. odpoczywaj o ile dasz radę!


No Marzenko, ostatnia ostatnia. Już powiedziałam M. że jak mu się coś "wymyśli" to sam będzie nosił. :-D :-p


Madziu - witaj. :-) jak tam u was?

a co do badań, to czasem okropne jest to jak "wszytskie wychodzą super w porządku". ja tak miałam ale nie z sercem, a z żołądkiem. Wszytskie badania wykazywały tylko że "jestem zdrowa jak ryba", a ja się zwijałam z bólu, nie moglam jeść itp. W końcu stwierdzili że to coś na tle nerwowym i oni nie wiedzą co... :dry:


Mnie dzis czeka dzień sprzątania. A kręgosłup boli jak diabli. :dry:
 
Emenmsik dobrze dobrze a jak tam Twoje maleństwo cos sie jej na świat nie spieszy :) dobrze jej w brzuszku mamuni

to dobrze, ze dobrze. :-) :tak:

a dzidziuś ma jeszcze czas do terminu. Zobaczymy jak będzie. Nie chciałam nic mowić ale w szpitalu już 2 razy bylam (3 i 10 marca), ze skórczami na 80% i dwa razy wszytsko ucichło...:errr::errr: mam nadzieję ze do 3 razy sztuka, i teraz już tak nie będzie...


p.s. Padam już od tego sprzątania, a jeszcze mi trochę zostało... :dry:
 
Martuś bociany jeszcze nie latają cierpliwości;-)
MamaNiki jak weekend,wypoczęłaś trochę??
Madziu co do tego "lania" Kamilka,Filip już woła od bardzo dawna ale tez miał taki okres że nie chciało mu się wołać i lał ale przeszło i znowu woła:tak:
Wstawię Filipka coby Marzenka pomarudziła ;-)
YouTube - MOV002671
 
hej laseczki:-)

Martuś-weekend udany:tak:pogoda udana słoneczko świetnie świeciło:-)Wczoraj popołudniu na obiad chcieliśmy wyskoczyć do Zakopanego ale zatrzymalismy się wcześniej w jakieś góralskiej restauracji w Białce Tatrzańskiej i też było super.PO obiadku tylko troszke pospacerowaliśmy poogladalismy ośnieżone góry z daleka i pojechaliśmy spowrotem bo do Zakopanego już nam się nie chciało bo było późno_Oby więcej takich weekendów

Kasia-no weekend udany wypoczełam a i m zadowolony bo powędkował:tak:Rany ale z Filipka zdolniacha:szok:a ten wierszyk o murzynku no masakra!!!!tak fajnie mówi a wierszyk długi a Niki jak się spodobało-cały czas pytała"co to za chłopczyk?jak się nazywa":tak:a jak liczył to Nicol też liczyła.A jak włoski ładnie Fifiemu urosły super!!!!

Marzenko-wyprawa na rybki udana ale bardziej dla męża bo to on wędkuje ja się w to nie bawie,ale kiedyś owszem jeździłam na ryby i też łapałam i opłacałam karte.Teraz mi to już bokiem wychodzi i nie łapie.

Właśnie czekam na mame aż m ją przywiezie:tak:a my z T wyskoczymy do Zabrza do centrum bo on chce kupić sobie jakieś buty trekkingowe.Może i ja zakupie sobie jakieś wiosenne szpileczki:-)zobaczymy pobiegam po sklepach może będzie coś fajnego!do wieczorka miłego dzionka kochane
 
reklama
Mamo Niki do Zabrza pojechałaś??? Kurcze tzreba było jakoś wcześniej się umówić i mogłybyśmy się spotakać! jakąś kawkę byśmy sobie wypiły... no szkoda...

Kasiu - Ty wiesz co... no nie?
 
Do góry