reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

:-)Witajcie dziewczynki:-)
Nie zdążyłam wczoraj napisać wszystkiego co chciałam,bo moja sis z Italii akurat zadzwoniła,a my klekoczemy z reguły ok.godz.więc same rozumiecie:tak:
MamoNiki chciałam ci napisać,że widać po tobie efekty diety bardzo ładnie wyglądacie z Niki i Mikołajem:tak:,a jeśli chodzi o prezenty na Mikołaja to u mnie dzieci dostają bardzo symbolicznie czyli słodycze i co najwyżej ciepłe skarpety:tak:.Dopiero pod choinką znajdą swoje wymarzone prezenty,tak jak pisałam wcześniej Ania marzyła o gadającej lali z długimi włosami i taką dostanie,Krzyś jak widzi u kolegi straż z Lego Duplo to aż piszczy,więc też znajdzie pod choinką taki prezent:-D,a starsze córki dostana puchowe szlafroki i pidżamy.Myśle,że wszyscy będą zadowoleni.:-DJeśli chodzi o świąteczne porządki to jeszcze nie zaczęłam,bo dopiero dochodze do siebie po przeziębieniu mam nadzieje,że wyrobie się do świąt choć lubie mieć posprzątane nawet w "mysiej dziurze";-)
Podziwiam za umycie 5okien w 2h,ja może bym umyła ze dwa no expres;-)
Kasica miałam ci napisać może spróboj zrobić sobie test owulacyjny skoro masz nieregularne miesiączki to trudno się wstrzelić w płodny dzień,a tak będziesz miała pewność i możesz nawet pomyśleć o zaplanowani płci.Życze powodzenia:tak:

Monika może jednak Tomuś bawiłbysie klockami z Lego Duplo jest ich tak duży wybór i są przystosowane akurat dla naszych dzieci i wiem,że większość 1,5-2latków b.je lubi

No ja się szykuje do wyjścia na dwór z Anią i Krzysiem idziemy zanieść suchy chleb do świnek i królików(ja nie mam gospodarstwa,ale mam przyjaciółke przez ulice której dziadki mają małe gospodarstwo 2krówki;3śwnki,pare kurek i królików
 
reklama
hej kobietki:-)

Moni-moi rodzice są po raz pierwszy dziadkami,zostałam sama więc tylko u nas mają wnusie.Teście mają już dwóch wnuków,dzieci szwagierki no i Niki.Fakt moi rodzice bardzo rozpieszczają Niki ,moja mama to jak nie wpadnie do nas to dzwoni dziennie zapatrzona w Niki aż do przesady:-Dtata też strasznie za Niki.Po teściach jakoś nie widze tego,niewiem mieszkamy z teściami w jednym domu ale jakoś tak Niki bardziej za moimi rodzicami.Teście to prawie wcale do góry do nas nie wchodzą,teściowa chora ale przecież to jej nie tłumaczy no ale...A Niki spryciula wie że to moja mama zawsze się z nią bawi i jak jest unas to jest wpełni dyspozycji Nicol ,także mała korzysta:-DDziś jedynie się zastanawiam jak mi mała u fryzjera wysiedzi ,zapewne będą szopki,moze m się ulituje i wyjdzie wcześniej z warsztatu.Strasznie menczące to zapuszczanie ale m mnie tak męczy że lubi długie więc jak narazie się staram,a jako fryzjerka to mi z tym źle bo takie nic na głowie .Codzień nie mam czasu żeby je zawsze ułożyć,musze zazwyczaj te moje fale dunaju prostować.

Florencjo-dzięki za motywujące słowa:tak:pare dni oszukiwałam odnosnie dietki,ale dziś sumiennie spowrotem jem to co tylko moge przy dietce,wieczorem fitnes więc to co wczoraj i inne dni podjadałam wyskacze:-DFajnie macie z tymi sąsiadami ,takie zwierzaki to dla dzieci zawsze jakaś atrakcja:tak:Ja myśle że Niki też bedzie dostawać słodycze,jak narazie to staram jej się nie dawać.Czekolady nie może bo ma zatwardzenia.Ja jak byłam mała to mama miała ze mną nie lekko bo byłam niejadek i tylko słodkie,m do dziś woli zjeść coś słodkiego rano niż śniadanie i mam nadzieje że Niki nie będzie potem mieć też takich skłonności ,że tylko słodkie i słodkie.Jak narazie nie kuma co to słodycze no i niech tak zostanie.Wiesz dostaje ciasteczka,biszkopciki,czasem jakieś ciasto a szczególnie jak goście przyjdą to wszystkim by dziecko faszerowali.
starsze dzieći to nie ma problemu bo można więcej rzeczy podać ,ale nie wiem może przewrażliwiona jestem bo czasem mam obawy przed podaniem Niki czegoś tam bo nie mam pewności czy nie zaszkodzi,tymbardziej że jest po wirusie.

Kasica-oj nie zazdroszcze tego bulu ,coś mi się wydaje że chyba@przyjdzie .Nie ma się co stresować ,napewno szybciutko dzidzia się pojawi:tak:mam nadzieje że tabletki pomogły i już troszke lepiej się czujesz!

Nic uciekam Niki położyć potem czeka mnie prasowanie firany,jedna się dość mocno pogniotła więc musze no i musze inną powieśić miedzy czasie obiadek emowi ugotować a sobie inny,to mnie w tej diecie wkurza że czasem emowi musze coś innego gotować.Miłego dzionka laski ja moze dopiero wieczorem zerkne:-)
 
Witam Makóweczki:-)

za nami kiepska noc mały byl strasznie nerwowy w nocy nie wiem czemu:/. Wczoraj Kacper mnie zaskoczyl:-p on ogólnie bardzo lubi reklamy w których sa piosenki i wczoraj oglądał reklamę tp YouTube - Pogotowie techniczne - reklama pakietów telewizyjnych TP o to i spiewał razem z tymi stworkami hej hej i próbował pojedyncze słowa jakies tam powtarzac z piosenki a najbardziej to mi sie z cza cza cza chciało smiać jak Kacper w takim zwolnionym tępie powiedział ha... ha... ha...

Mama Niki
a mnie sie własnie bardzo podobaja twoje włoskie;-p jaki teraz kolor bedziesz dawac? bardziej czerwony w sensie ciemnieszy czy jakis taki krzykliwy? Ja jak byłam z Kacprem u fryzjerki to sie cieszyłam ze jest ze mna mama, ale mój syn to ogólnie ma motorek w tylku:/ a co do włosów tez zapuszczam, nawet zrezygnowałam z fryzjera w grudniu zeby mi barziej podrosły ale teraz załuje bo bede musiała sobie kolor jakis sama nałozyc. A jesli moge wiedziec jaka farba jest bezpieczna dla włosów bo robiłam kiedys palette i eh porazkka kolor super a włosy strasznie mi sie zniszczyły
monika dzis jest środa:-) też zapuszczam włosy:-), ale nie wiem co mi z tego wyjdzie:-D
Kasia oby szybko rzeszło a co do staranek to tak jak monika pisała jak sie bardzo chce to nie wychodzi a jak sie odpuszcza to samo sie trafia:-)
florencja ale masz fajnie, ja teraz w miescie mieszkam ale brakuje mi wsi:/ i zwariowanej krowy sasiada:-):-p a tak na serio to my mielismy tylko kury i indyki a reszta to tak jak ty masz u sasiada, ale bardzo lubiłam te swojskie klimaty:-)
 
Moni Mamo Niki Umi Florencjo dzięki :-D

Co do starań to ja wiem, że dopóki będzie myśleć o dzidzi to nic nie wyjdzie a jak odpuścimy to bęc i gotowe

Mamo Niki na @ trochę wcześnie powinnam dostać koło poniedziałku No chyba, że tak bardzo się pośpieszy. Miłego prasowania firanek Ja to jeszcze mokre wieszam i schną mi wisząc więc też się prostują :-D

Florencjo nam płeć obojętna ważne aby zdrowe

Florencja, Umi oj wieś Też mi jej brakuje

A wiecie co mamy możliwość pobudowania się na wsi, tylko musimy dać mojej mamie na sprawe spadkową a potem na notariusza aby przepisała na nas - na pewno to duuużo taniej niż kupić działkę budowlaną. Tylko kurde cały czas myślimy bo to po sąsiedzku z moim durnym tatuśkiem :eek: M się śmieje, że jak będzie nas nachodził to wezwiemy policję, a ja wpadłam na pomysł, że wywiesze tabliczkę przy wejściu że ten pan ma wstęp wzbroniony :tak::-D Co prawda tak myślę, aby załatwić sobie tą "ziemie" a pobudować się będzie czas.....

Mykam robić obiad bo szogun wstał, rozrabia a dziś mamy zapiekankę serową więc danie w trymiga przygotuje.
 
Ostatnia edycja:
Kasia a jaki macie dojazd do miasta z tamtych okolic? Jak ze szkołami i sklepami? Nie wiem czemu zawsze na to zwracam uwage pewnie dla tego ze jak mieszkałam na wsi to szkole mialam 3 km od domu a najblizszy sklep 2 km:/ wszedzie daleko miałam ale i tak kochałam tamto miejsce. Mysle że gdybyscie sie postarali o ziemie to tak jak piszesz na pewno wyszłoby taniej niz kupic a buowac sie od razu nie musicie:-) co do Twojego taty to widze ze nie fajna sytuacje macie, ale tak jak piszesz kartka moze by wystarczyła:-p
 
Kasia hihi ja tez do 16 roku zycia na wsi i do szkoły od malego dojeżdzałam bo rodzicom szkoła na wsi nie pod drodze była, ale kurcze brakuje mi tego. Choc w LO sobie dojeżdżanie odbiłam bo szkołe miałam 200 m od domu jenak wieś to wieś. Mogłam sobie wyjsc przed dom rozłozyc koc i sobie lezec a przed blokiem to nie bardzo:/
 
Umi no to mnie rozumiesz ;-) Ja bardzo bym chciała aby to wypaliło, ale z drugiej strony sie waham z związku z sytuacją z durnym tatuśkiem. Willi nie potrzebujemy to i z budową zmieścilibyśmy się w 100-150 tys.
 
Kasia Ale jak normalnie tacie powiesz ze nie chcesz go widzic to nie zrozumie?:sorry2::dry: albo ewentualnie zeby nie przychodził zbyt czesto...
 
reklama
Do góry