reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

ja tylko na chwilkę..
matko co za dzień miałam :dry: od rana wkurzała mnie menegerka, byłam tak wściekła że byłam w stanie pustaki przenosić gołymi rękoma..ze złości rzucałam czym popadnie :sorry2: kapnęła się w końcu i wzięła za robote nygus jeden :cool2: a wszystko przez to że dziś mieliśmy nową osobę na szkoleniu, osoba która jest spoza firmy, więc moja menago nie powinna do tego ręki przyłożyć...No ale ta flądra nie nie przepuści żadnej okazji by pogadać o pierdołach a za robotę się nie weźmie :no:
Zrobiłam swoje, a jej zostawiłam :sorry2: żebyście widziały jak potem zapierniczała :szok: normalnie takiego motorka wtylku dostała że juhu :-D wyrzutów sumienia nie mam - nikt mi nie płaci za dwa stanowiska :-p i kurcze nawet sobie poprzeklinać po polsku na nią nie mogłam, bo osoba która szkoliła ta nową to Polka :nerd:

Wracam do domu - a tu nowość.. Młody nie miał dziś drzemki..wcale... nie muszę mówić jaka maruda z niego teraz :-:)-(

No i najlepsza akcja - hit sezonu :cool2::cool2:Chciałam już wcześniej usiąść do kompa i skreślić pare słów, zbyt energicznie pociągnęłam wysuwaną półke z klawiaturą, z tyłu zaplątały się kable, i klawiatura upadła mi na dużego palucha u nogi - upadła kantem... No taki ból że myślałam że się posram z bólu w ułamku sekundy:zawstydzona/y::wściekła/y::wściekła/y: po paru minutach jak doszłam do siebie, oglądam tego nieszczęsnego paznokcia...a on zaczyna robić się siny :baffled::baffled:
od klawiatury :szok::szok: nie wiem czy się śmiać czy płakać...
Przepraszam ale jak to czytałam to sie dosłownie ze smiechu popłakalam:-p ty to tak opsalaś że dosłownie no nie mogę:-) z góry przepraszam bo wiem jaki to jest ból:-(
Florencja Podziwiam, za świnke ja jakos tylko drobiowa jestem jak mam kupić coś wieprzowego to dosłownie jestem chora nie lubie tego smaku, ale pewnie wszystko zależy od przyrządzenia
Monika widzę, ze i ciebie dzieci wnerwiły
agakm Badania okresowe... hm ja byłam prywatnie i ma mi firma kase niby zwrocić, ale ile sie owkurzałam to moje...


A mnie dzis młody taki cyrk odstawił, ze zaczełam załować że w ogóle dzis sie obudziłam.
 
reklama
Dziewczyny ze swojskiej swinki to mieso az pachnie,jak mi się uda to zrobie fotki wyrobów i sie pochwale:-)
Drób ze sztucznej hodowli to jest najgorsze świństwo no ale czasami nie mamy wyjścia i jemy te pyszne kurczaczki:szok:
 
Aguś ,no to miałaś typowy ,,dzień świra,,:tak:

Babskie spotkanko Ci się szykuje . W zasadzie to już pewnie jesteś po. Zastanawiam się czy Jagodzina zaliczana jest do ,,bab,, i poszła z Tobą. Mój m pewnie by chłopców przekwalifikował,spakował i wysłał ze mną. :-D

Zdradź nam nazwę stanowiska pracy. Co do badań to Ty w Polsce,na ubezpieczenie chciałaś je załatwić w jeden dzień:szok:. Dobry żart.
:-p
Bosze,następna młoda osoba umarła.

Umi, cóż ten Twój model wymyślił,że od rana zepsuł Ci dzień? Ja też bardziej drobiowa jestem .

Florencjo, Ty nam tu fotek nie rób tylko w paczki spakuj i na poczcie wysyłaj.


Martuś,gdzie jesteś?



Kasiu, nie było Cię dzisiaj i nie wiem co miałaś na obiad!!!!!!!
[/:-D:-D:-D
 
hej Monia. :happy: miło że o mnie pytasz. :tak::tak:

zjadlam właśnie taką "sałatkę" - szumne słowo :-p a tak poprostu jajko z majonezem i porem posiekanym. o matko - mało się nie popłakałam jak mi się skończyło. a jajek już nie mam. :no: :-( no mówię wam, miałam łzy w oczach.. :-p

ja też miałam dziś średni dzień. :-(
 
Moni muaaaa;-)co Ty byś bez Mojego menu zrobiła:-D. Otóż było spagetty z piersią :tak:.
Martuś płakać za jajami hymmmmm:-Dale na pewno za tymi jajami:happy:
Aga napisz jakie to stanowisko,jestem ciekawa...ale będziesz się jeszcze z nami zadawać:-p
 
Ostatnia edycja:
Kaśka, gdzie byłaś cały dzionek?:wściekła/y:

Martuś , nie każdy ma swój prywatny wątek zdrowotny na BB.:-D

Jeśli ktoś chce mi zwrócić uwagę na temat moich żartów to oświadczam ,że już mnie nie ma.:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p
 
reklama
Do góry