bohaciefka
Fanka BB :)
mamamatysia - witaj zbłąkana duszyczko:-), a dlaczego TY nie odpoczęła???? i fajnie się czyta megasne posty.
tsarina - a żaden z tych symulujących chorobę przyjemniaczków nie chciał lewatywy?;-). Gratuluje dobrej zabawy, współczuję jazdy na własnych 4 literach - szybkiego powrotu do pełnej zdolności ruchowej. Moja Gośka to z zapałem maniaka uprawia wspinaczkę kanapową, czort wlezie na każdą kanapę, krzesło, fotel i stół, do tego dochodzą drabinki na placu zabaw, oczy dookoła głowy by się przydały i długie macki. Z zapałem nasze dziewczęta ćwiczą mięsnie i zmysł równowagi:-).
Co do szwagra to ponura sprawa, miał pecha chłopak.
mamamatysia, confi - Gośce podaje jedzenie w miseczce, które zajada częściowo łyżeczką a w większej mierze palcami. I zje wszystko. ona jest zadowolona bo najedzona, ja jestem zadowolona bo sama zjem jeszcze ciepłe. mamy mankament to sprzątanie ale mam psa, który resztki zlizuje z podłogi i krzesełka
. Przy próbach karmienia własnoręcznie Goska zaciska usta i odwraca głowę wię cco pozostaje? A niech się uczy samodzielności - na razie to dla naszych maluszków frajda, później będą zmyslać aby czegoś nie musieć samodzielnie robić
.
tsarina - a żaden z tych symulujących chorobę przyjemniaczków nie chciał lewatywy?;-). Gratuluje dobrej zabawy, współczuję jazdy na własnych 4 literach - szybkiego powrotu do pełnej zdolności ruchowej. Moja Gośka to z zapałem maniaka uprawia wspinaczkę kanapową, czort wlezie na każdą kanapę, krzesło, fotel i stół, do tego dochodzą drabinki na placu zabaw, oczy dookoła głowy by się przydały i długie macki. Z zapałem nasze dziewczęta ćwiczą mięsnie i zmysł równowagi:-).
Co do szwagra to ponura sprawa, miał pecha chłopak.
mamamatysia, confi - Gośce podaje jedzenie w miseczce, które zajada częściowo łyżeczką a w większej mierze palcami. I zje wszystko. ona jest zadowolona bo najedzona, ja jestem zadowolona bo sama zjem jeszcze ciepłe. mamy mankament to sprzątanie ale mam psa, który resztki zlizuje z podłogi i krzesełka
Ostatnia edycja: