reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Wybaczcie, ale nie mam siły nadrabiać wszystkiego :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Przepraszam, że tak tylko o nas ale daje znać że żyje

Mam ostatnio w domu zwariowany okres Z M jeździemy do stolicy na badania do ubezpieczenia na życie i cały czas im sie sprzęt psuje :crazy: no pogryźć ich normalnie. Do tego pomagałam w poszukiwaniu osób do TVN na nagranie i musiałam na 4 forach porozsyłać PW do użytkowników.... Do tego dziś były babci imieniny, siedziałam w kuchni nad tortem, ale było warto bo tort wyszedł pycha :-p

SL273195.jpg

Jutro do Wawy, w sobotę na urodziny w niedziele wybory i najprędzej do teścia bo ma wolne a 23 i 24 jego święta - znowu kuchnia
Mam nadzieje, że po niedzieli będę mieć więcej czasu i dam radę pisać na bieżąco
 
reklama
Moniko - ja dziś nie byłam w pracy. Byłam na inspekcji u niejakiej Roxy31... Oglądałam wanne. Zapomniałam aparatu... trudno...

Roxy - jak sprzątanie? Nadia padła? Natasza mi w aucie usnęła... w domu szybka kąpiel i spać. No i dziękuję za mile spędzone popołudnie!!!
:-D:-D:-D na inspekcji...:-D
Sprzątanie spoko,nie było zle...dałam rade;-) Młoda padła o 20:00,też nam szybciutko poszło. I ja dziękuje za miło spędzony dzionek i zapraszam częściej:-)

W ogóle to hej babolki:-)
Jokoś ostatnio nie mam weny,podczytuje troszke ale czasu na pisanie brak:sorry:
Teraz siedze sama,chłop polazł na urodziny,zrobił mi drineczka na pocieszenie i wybył-ale na chwile;-)

Nino...jak tam rozmowa kwalifikacyjna????

Jolu...Witaj,długo Cię u nas nie było:-(
Współczuje przeżyć,ale malutka na pewno już nie pamięta...ja to straszna panikara jestem i każde takie zdarzenie mnie przeraża:sorry:
Co do Twojego wyjazdu to zgodze sie z dziewczynami,czasem taka rozłąka jest dobra,potesknicie za sobą...kurcze wiem że to długo...ale jak chętnie potem wrócisz do domku:tak: Odpoczniesz troszke...achhh,fajnie będzie,zobaczysz:tak:

Aga_km...co to za łajzy się Wam do domu włamały,kurcze ubiłabym:wściekła/y:
Do roboty jeden z drugim się nie wezmie tylko na łatwizne....:no:
Przykro mi bardzo że Was to spotkało:-(

Ankzoc...kochana,dobrze że załatwiłaś tą wizyte prywatnie...panstwowa służba zdrowia to niestety porażka naszego kraju:sorry:
Mam nadzieje że z Majeczką wszystko dobrze i Twoje obawy zostaną rozwiane-na pewno tak będzie:tak:

Bohaciefko...ja tez nie wiem jakiej przegladarki używam:zawstydzona/y: boszeeee:-D
Chciałam Adze ostatnio fotki wysłać ale mi się nie udało bo niby ma za mało pamieci na poczcie,podobno jakos można je zapakować-ale ja cholercia nie wiem jak:zawstydzona/y::-D;-)

Tsarina....spódniczki są niezłe,chybabym padła jakbym kogoś w takiej na ulicy zobaczyła:-D
A ciasta bosskieeeeee,mniaaam aż mi ślinka pociekła:tak:
Ale ja też pyszne upiekłam dzisiaj,prawda Marzenko:-D:-p
 
:-D:-D:-D na inspekcji...:-D

:tak:;-):tak:;-):tak:;-):tak:;-):tak:;-):tak:

Teraz siedze sama,chłop polazł na urodziny,zrobił mi drineczka na pocieszenie i wybył-ale na chwile;-)
to jednak polazł...


ja to straszna panikara jestem i każde takie zdarzenie mnie przeraża:sorry:
no wiemy, że panikara:-D:-D:-D i nie mogę tego zrozumeć:no:w takim miejscu pracować i taką panikę siać przy szczepieniu:szok:

Ale ja też pyszne upiekłam dzisiaj,prawda Marzenko:-D:-p
tiaaaa, a świastak siedzi i zawija je w te sreberka:-D:-D:-D
 
Kasiu - wanna jest świetna!!! W ogóle świetne mieszkanie!!! Tylko, że dziewczynki takiego syfu narobiły, że szok!!!
Taaaa...dziewczynki:no: Chyba Szogun!!!:-D
Nataszka to wcielenie spokojności:tak:
No i widzisz polazł,niech mu będzie,przynajmniej mam spokój...
Co do mojego panikowania to ja nie wiem dlaczego tak mam...ja jeżeli chodzi o moją osobe to nie mam takiej korby,tylko jak sobie pomyśle że małej mogłoboby się coś stać albo jak coś jej jest,jak płacze to szaleje...wiem wariatka jestem:sorry:;-)
 
Dobry wieczór mamusie:-)
Podczytałam troszkę i tak:
Tsarino jak czytam twoje posty to od razu mi się chce jeść:cool2: dlatego 2 pizze wylądowały w piekarniku:-).masz kobito talent i zacięcie kulinarne bez dwóch
zdań.
Spódniczki obłędne:laugh2::-D:laugh2:
Marzena jak mogłaś nie wziąć aparatu do Roxy:-D:-D:-D.
Fajnie,że miło spędziłyście popołudnie.Otrebów możesz uzywac do wszystkiego.Mieszac z jogurtem, dodawać do ziemniaków(o ile jesz:sorry:),sałatek ja lubię wyjadać same- łyżeczką;-).
Roxy widzę,ze nie tylko ja siedzę sama(t.j bez chłopa).Twój baluje a mój interesy załatwia:wściekła/y:.Ty przynajmniej siedzisz z drineczkiem a ja bzzzz:-(.
Co do ciasta to jeśli upiekłaś takie samo jak na zlot majóweczek to pychotka:-D:-D:-D

Nino super,ze jesteś zadowolona z rozmowy.Mam nadzieje,ze dostaniesz pracę;-)

Ankzoc dzięki za życzenia zdrówka dla Fifcia(i buziaka od Majki).Niestety młody ma zapalenie krtani i jest na antybiotyku:-:)zawstydzona/y:.
Daj znać jak przebiegła wizyta u neurologa.Trzymam kciuki żeby ten tik był tylko chwilowy.
 
Ostatnia edycja:
widzę,ze nie tylko ja siedzę sama(t.j bez chłopa).

ej pamiętajcie o mnie - etatowej słomianej wdowie!!!

Roxy - a syfu to obie narobiły!
Natasza - spokojna... tiaaa! szkoda tylko, że u Mmatysi na spotkanku wszystkie dzieciaczki ładnie spały oprócz Nataszy!!! Nawet ta balująca po nocach Jagodzianka chrapała przy maminym cycku, a moja??? Nie!!!

Mmatysia - nie używaj przy mnie słowa pizza... a już w szczególności w liczbie - "dwie"!!! Ziemniaków nie jem...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Oj Matysiu biedny ten Twój Fifi...oby już w końcu choróbska dały mu spokój,zdróweczka życze:tak:
Pakuj dzieciaki i wpadaj na drineczka,chętnie się podziele:-)
 
ej pamiętajcie o mnie - etatowej słomianej wdowie!!!

Roxy - a syfu to obie narobiły!
Natasza - spokojna... tiaaa! szkoda tylko, że u Mmatysi na spotkanku wszystkie dzieciaczki ładnie spały oprócz Nataszy!!! Nawet ta balująca po nocach Jagodzianka chrapała przy maminym cycku, a moja??? Nie!!!

Mmatysia - nie używaj przy mnie słowa pizza... a już w szczególności w liczbie - "dwie"!!! Ziemniaków nie jem...
O przepraszam,ze zapomniałam:-(
i przepraszam za słowo na P...:zawstydzona/y:
 
:tak:witam majóweczki:-)
Tsarina-spódniczki mega śmieszne ,mają ludzie pomysły:-D
Ciastami kuśisz stasznie!!!tak jak dziewczyny wspomniały nic tylko monitor lizać:tak:Menu na impreze ciekawe,goście wyjdą z pełnymi brzuszkami:tak::tak::tak:

Marzenko ,Roxy-ale miałyście super dzionek tylko pozazdrościć!Co do Nataszy to ja też jestem tego zdania co ty Roxy :tak:Tak pogodnego ,roześmianego i niemarudnego dziecka jeszcze niewidziałam:tak:nie miała drzemek a tak fajnie się bawiła z dziećmi:tak:
Marzenko-zapomniałaś o mojej pannie jak godzine stała w łóżeczku Filipka i nic:-Duparta ta moja koza mała.No ale fakt miałaś napewno na myśłi dzieci które zostały na noc:-)Co do otrębów to moja ciocia robiła jakąś dietke,że mieszała otręby siemie lniane ,płatki jakieś tam ,mleko i miód.Jadała to na śniadania i chyba kolacja,kurcze nie pamiętam co to była za dieta:no:
Roxy-jesteś jaknajbardziej normalna!!!!Kochające matki tak mają!ja po urodzeniu Nicol płakałam przy jej pierwszych szczepieniach ,bo nie mogłam przeboleć ,że ją coś może boleć.Żadna mama chyba nie jest obojętna na krzywde dziecka ,no chyba że jakaś wyrodna!to normalny przejaw matczynej miłości!Nadinka ma szczęście że ma taką super mame:tak:Ja w poniedziałek ide z Niki na szczepienie i ciągne m z sobą ażeby to on Niki miał na ręku jak będzie szczepiona,bo mi ciężko i się denerwuje a dzieci wydaje mi się że czują zdenerwowanie mamy.

Ankzoc-powiem Ci,że Niki to też specjalistka od dokazywania i rozrabiania,wiem że będzie ciężko ale warto!pozatym nie chce aby różnica była zbyt duża.Doszłam do wniosku ,że wracać do pracy na pół etatu w moim zawodzie to też ciężko,ta praca lubi się przeciągać ,najlepszy byłby pełen etat:tak:więc jakoś przeboleje,a przy dwóch smykach nie będzie czasu na nude:tak:Kiedyś potem uda się wrócić albo ponownie otworzyć salon.Mam nadzieje że neurolog rozwieje twoje obawy i wszystko będzie ok!

Kurcze ja jak dziś wyrwałam z domku to nie było mnie aż 7godzin:szok:pobiłam rekord siedzenia u kosmetyczki i takie tam.Moja mama była z Niki także byłam spokojna ,ale i tak mi słoneczka brakowało:tak:a jak dzwoniłam do mamy i słyszałam w tle wołanie Niki-mama mama to aż mnie coś ściskało!
Mamamatysia-o rany biedny Filipek,mam nadzieje że choróbsko szybko odpuści i będzie wszystko znów ok!!!!!!no fakt bez antybiotyku nie da rady!
A tymi pizzami to kuśisz,ja to mam taką słabość do pizzy :zawstydzona/y:ogólnie,kebab ,Macdonalds to moja zguba,straszną mam słabość,gyros z tzatzykami ummmm.A potem pupa i uda rosną,staram się jejść jak najmniej fast food,ale czasem marnie mi to wychodzi:zawstydzona/y:
uciekam kochane bo znów sie rozpisałam na maXa:zawstydzona/y:dobrej nocy kochane:-)
 
reklama
Dzień Dobry :-)

Kurcze, wiecie wczoraj zaczęłam się zastanwiać czy dobrze robię panikując tak i szukając pomocy u nerologa! Ale od wczorajszego dnia się nasiliło! :-(
Nagralismy małą, żeby pokazać lekarzowi! Mam nadzieję, ze rozwieje nasze wątpliwości i pomoże nam! Wizytę mamy na 19 i to w innym mieście, więc napiszę wam w piątek co i jak!

Dziekuję wszystkim za miłe słowa wsparcia!

tsarina- lisek jest the best! i fajne spódniczki :-D kochana ja używam CCleaner 2.32.1165 PL - Download - Instalki.pl
w zasadzie 1,8 to bardzo mało miejsca spróbuj odinstalować programy i zainstalować je na innej partycji, wiesz sam windows potrzebuje troche miejsca do prawidłowego działania!

kasica212- hmmmm ale smacznie wygląda!!!:-p

nina2003- kolejne kciukas......... na dzisiejsze rozmowy

roxy- kochana spokojnie, ja też panikuję jeśli chodzi o Maję!

mamamatysia- ojejka bidulek malutki!:-(Życzę szybkiego poworotu do zdrówka!

mamaNiki- super kochana, że miałaś czas dla siebie! Fajnie, że zdecydowałas się na 2 maluszka! Ja może gdybym nie pracowała byłoby mi łatwiej podjąc tę decyzję!
 
Do góry