reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

witam wieczorkiem,Niki już śpi a ja siedze sama,m pojechał z kuzynem do Czech na rybki jutro wraca,a ja tu sama troszke mi smutno,no ale co zrobić.Poleniu****e troszke jeszcze a potem lece myć naczynia i podłogi.
Confi-mi osobiscie też bardziej podobają się ciemne,ale przez kominek w pokoju mam więcej kurzu ,no i rezygnuje z ciemnych,teraz mam obecnie czarne .Wierze ,że chciałabyć choć na moment odsapnąć od Damisia a zwłaszcza jak daje popalić,ja też mam czasem ochote wybiec z domu i wszystko zostawić.Niki na razie nie rozrabia bardzo,wiadomo wszędzie jej pełno ale jakos jeszcze daje rade.W nocy czasem sie przebudzi i robi straszną jazde,niewiem moze ząbki jakieś nowe wyjdą .
Martalis-no nakręciłam się strasznie!bo długo czekałam na te mebelki zawsze jakieś inne wydatki.Dziś byłam u nas w sklepie i zamówilam meble,doszedł do tego jeden regał narożny no i ława.Mieliśmy mieć remont łazienki,ale zrobimy go po zimie na spokojnie a teraz mebelki,może w poniedziałek będe je mieć:tak:Wczoraj m był przy mnie a dziś mi uciekł na rybki do Czech i jutro wróci,także dziś jestem z Niki sama
Tsarina-no u was niezła masakra,jakoś musicie to przetrzymać,wieże że ciężko normalnie funkcjonować.ja teraz śledze troszke sytuacje w tv,ale jakoś ciężko się to wszystko ogląda!rozumiem powage sytuacji ale już chyba media przeginają
Mamstud-super tylko wam pozazdrościć urlopu:tak:dzieci zapewne były wniebowzięte :-)fajny pomysł z tymi wszystkimi wypadami:tak:Bardzo Ci wspólczuje straty znajomego...
Moniq-no to m nieźle utknął ,nie zazdroszcze,ech jak zawsze coś musi być nie tak,oby jak najprędzej wrócił do domku:tak:normalnie czasem to trzeba mieć Anielską cierpliwość,no ale co zrobić jak napatoczą się jakieś anomalia pogodowe,twu co ja gadam to przecież przez pył wulkanu zapomniałabym o tym.Unas dziś świetna pogoda,poszłam z Niki przez las do parku -w parku multum mamuś z pociechami i wózkami ,no i wszystkie smyki biegały w czapkach.Było słońce ale dość mocno momentami wiało,więc bez czapki chyba by się nie obeszło.Spacer udany miałyśmy ponad 2godziny :-)a po drodze spotkałam kol,z Julcią i misiowatym CZikiem to Niki była cała rozanielona:tak::-D
ok uciekam jakoś weny dziś do pisania nie mam...najchętniej to wypiłabym Desperadosa ,albo Bacardi ale niestety nadal biore antybiotyk więc odpada
 
reklama
ja napiszę tak, wybaczcie wiem że żałoba i wogóle....
jestem pijana i jest mi z tym świetnie! humor mam zajefajny. czytam książkę w której są super śmieszne fragmenty normalnnie brzuch mnie rozbolał od śmiania.
Tsarina --- I love you!! hi hi hi hi i twoje posty....mosad i alkaida... po prost leżę pod stołem i hihoczę!!!! :-D

przepraszam wszystkich kórych uraża mój post.

Barmanka , wiem o czym mówisz. u nas jest średnio 16 - 17 stopni i moje dziecko jest w 99% przypadków najcieplej ubranym dzieckiem na ulicy! a najbardziej mnie rozbrajają laseczki, które w grudniu i styczniu latały "półnagie" a teraz nagle zakładają puchówki!!!!! ?????? i ja prz nich w rybaczkach, japonkach i krótykim rękawku wyglądam jak jakis kosmita!!!! ale jak powiedziałaś co kraj to obyczaj!
 
Dzień dobry, dziś znów zaliczamy dzień wolny...całkiem przypadkowo narodowa tragedia przyczyniła się do rozkwitu życia rodzinnego.JUż dawno nie mieliśmy z M tylu dni wolnych razem. Tym sposobem jedziemy dziś do mojej mamy więc nie będzie mnie cały dzień. Chociaż ostatnio cienko z frekwencją znowu....dziewczyny gdzie jesteście????
Mam nadzieję ze także spędzacie czas na łonie rodziny a nie wgapiacie się w TV...tam już nic nowego nie pokażą, moim zdaniem szkoda słońca...


Chciałam tylko złożyć Marcielis wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzin...Kochana spełnienia najskrytszych marzeń i pociechy z dzieciaków, siły i wytrwałości oraz umiejętności czerpania przyjemności ze zwykłych szarych dni życzymy Ci my...Confi i Damiś

11greb8.jpg
 
Tsarina-no u was niezła masakra,jakoś musicie to przetrzymać,wieże że ciężko normalnie funkcjonować.ja teraz śledze troszke sytuacje w tv,ale jakoś ciężko się to wszystko ogląda!rozumiem powage sytuacji ale już chyba media przeginają

Tsarina --- I love you!! hi hi hi hi i twoje posty....mosad i alkaida... po prost leżę pod stołem i hihoczę!!!! :-D
przepraszam wszystkich których uraża mój post.

Dziewczyny, ja nie chciałam nikogo urazić, Mamstud jeżeli Cie uraziłam, to wybacz... ale ja nie mogę nie żartować z tego co się dzieje, to paranoja... Wiem, że o zmarłych nie mówi się źle, ale nie nalezy przeginać w drugą stronę! Nie ukrywam, że nie podoba mi się pomysł z pochówkiem Pary Prezydenckiej na Wawelu, ale nie ode mnie ta decyzja należała. Z nikim na ten temat w dyskusje sie wdawać nie będe... Antyterroryści, saperzy, motorówki, pontony, helikoptery i wiecznie bijące dzwony, ostatni raz raz tak było 2 kwietnia 2005... Zauwazyłyście, że juz pojawiają się publikacje? Na ulicach krakowa krzyczą plakaty reklamujące "Alfabet wg Braci Kaczyńskich" lub "Pamiętniki braci Kaczyńskich"... nie będe się rozpisywać... same wiecie co sie dzieje... od 12 powinnam stracić zasięg i odzyskać podobno ok. 17...

właśnie przeczytałam, że nie będzie głów USA, Szwecji, UK, Włoch, Niemiec i Francji...
 
Witam się i ja :tak:
już spijam kawkę, zaraz wstawię pranko (przymusowy niedzielny obowiązek :-( ale niestety tak już jest jak m pracuje wieczorami, wraca po 3 w sobotę a w poniedziałek już do pracy :baffled:), obiadku dziś nie robię - m idzie do znajomych a ja...jeszcze nie wiem gdzie..gdzieś sobie pójdę ;-):-p
Oczywiście wczoraj robiłam torcika :-) no i już wiem że nigdy nie kupię gotowej masy (tego lukru plastycznego) ze sklepu :tak: teraz zrobiłam sama i wyszło o niebo lepsze.

A ja mam dla Was newsa :-)
Marcelitko chodzi :tak::tak::tak:
nie mogę uwierzyć w tempo jakiego nabrał.... jednego dnia raptem trzy drobniutkie kroczki, następnego maszeruje już pół pokoju, drugiego biega już po całym i robi piękne zakręty jak chce ominąć jakoś przeszkody :szok::szok: szok normalnie!

Sytuacja w Polsce...
Cóż...liczyli że przyjadą Wielkie Głowy Świata
(najbardziej im chyba żal Obamy, bo jego nazwisko jest wymieniane jako pierwsze na liście Wielkich Nieobecnych), a przez wybuch wulkanu żadna delegacja samolotem nie przyleci :sorry2:
Aż mi się na usta ciśnie jedno zdanie "Bozia ich pokarała" :-p za Wawel :sorry2:


Wszystkiego dobrego dla Martalis z okazji urodzinek
29elqx.jpg

 
Ostatnia edycja:
witam się i ja,
kaca nie ma to znaczy że pijana byłam w rozsądnych ilościach :-D

Martalis, sto lat!!!!!!!! i wszystkiego najlepszego!!!!!

Barmanko!!!!! no super!!!!!!!!!!!! gratulacje dla Marcelitka!!!! jednak co geny to geny, od początku mówiłaś że nie będzie czworakował tylko wstanie i sobie pójdzie....:-D jeszcze pewnie o kieszonkowe poprosił...;-) :-D
 
Barmanko!!!!! no super!!!!!!!!!!!! gratulacje dla Marcelitka!!!! jednak co geny to geny, od początku mówiłaś że nie będzie czworakował tylko wstanie i sobie pójdzie....:-D jeszcze pewnie o kieszonkowe poprosił...;-) :-D
m&m, on raczkował :tak: tyle tylko że późno zaczął :sorry2:...

powiem Wam że dziś przeżyłam chwilę grozy..:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
w pewnym momencie Marcelek zaczął bardzo mocno trzeć oczko, płakał przy tym... ja patrzę a powieka mu tak strasznie spuchła :szok::szok: pierwsze co mi do głowy wpadło to to że znowu grzebał w szufladzie w przyprawami i dorwał się do pieprzu :-(
Więc biegiem zaczęłam przemywać mu oczko. Przy okazji krzyczę do m by wstał (odsypiał prace), oczka chwilowo już nie tarł ale powieka wciąż mega spuchnięta...w ogóle całych górnych rzęs nie było widać - tak mocno spuchła mu powieka :szok::szok:
chciałam zobaczyć to oko, myślałam że może coś mu do oka wpadło...
cóż...to nie był pieprz :sorry2::nerd: Marcel bawił się skarpetką (którą zdjął sobie ze stópki) i tak sobie zatarł/podtarł oko że cała linia górnych rzęs podwinęła mi się do środka oka :szok::szok:
nie pytajcie się jak on to zrobił, bo sama nie wiem :baffled:
pokażę wam fotkę z jego megaśnie długimi rzęsami:yes:
24p9p4h.jpg


 
Ostatnia edycja:
:tak:witam-kukam a tu nikogo nie ma:-(
Confi-co racja to racja:tak:pewnie,że szkoda słońca!u nas też dziś piękna pogoda,ale nie spacerowałam z Niki bo nie było czasu .Byłam odwiedzić kuzynke,która ma2,5 latke i tak jej moja Niki przypadła do gustu,że mała nie mogła się od Niki odkleić,najlepiej to na rękach chciała by ją nosić:-Dale się uśmiałyśmy co chwila ją głaskała tuliła całowała,a widać było że Niki to odpowiadało a nawet jej się podobało:tak:także wizyta miła,dziewczynki się bawiły a my mogłyśmy spokojnie kawke pić.
Barmanko -no to gratki dla Marcelitka:tak:super już wam śmiga brawo.Kurcze nieźle mnie nastraszyłaś z tym okiem,kurcze ale to tak tarł,że aż rzęsy się tak do środka podwinęły masakra,dobrze ,że znalazłaś przyczyne!
Dziewczyny zapomniałam wam powiedzieć-byłam z Niki na kontroli u Neurolog,poogladała sobie wyniki morfologi i usg ciemiączka ,no i oczywiście stwierdziła ,że z Nicol wszystko ok,widać poprostu ,ze jest uparciucha i leniuch,od ostatniej wizyty u neurolog robi ogromne postepy ,nic tylko patrzeć aż samodzielnie całkiem wstanie:tak:
ok uciekam spać bo rano czeka na mnie kliętka na baleyage i strzyzenie,więc trzeba raniutko wstać i biec do klietki,plus taki że mieszka na tej samej ulicy co ja jakieś 4-ry domy dalej ,więc mam blisko:tak:
ok dobrej spokojnej nocki życze:-)mam nadzieje,ze jak rano włoncze tv to już nie bedzie tego medialnego zamieszania itd...
 
Witam się majóweczki.
U mnie ciągle brak weny.:baffled::
Przeglądałam sobie forum i zauważyłam,ze robię straszne błędy.Bardzo proszę o poprawianie moich byków.:zawstydzona/y::tak:
 
reklama
Do góry