reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

K
Imagination jasnowidzem moze nie jestem ale chyba mam dobre przeczucie:-Dco do twojego brzuszka sie sprawdzilo:-Dodpoczywaj!

Imagination, trzymaj się ciepło! Mam nadzieje że to krwawienie już sie nie powtorzy! Najważniejsze że Maleństwo ma się dobrze!!:tak:

Imagination- przestraszylas mnie strasznie ale naszczescie widze ze wszystko oki i ze SYNUS gratulacje ogromne:-) bardzo sie ciesze:-)
Też bardzo się cieszę, ze z Synuś zdrowo się rozwija. Wiadomo, jak każda z Nas bardzo się martwiłam i nadal będę. Ale już spokojniejsza jestem, bo widziałam i słyszałam Kruszynkę:tak: Mój T był w szoku jak się dowiedział, ze jednak chłopak, bo też juz nastawiał się na dziewczynkę, a tu taka niespodzianka;-) Caly czas mam przed oczami moje Słoneczko :-):-):-)
Mykam odespać szpitalne niewyspanie:tak: a jutro po wypis. Mam nadzieję, ze razem z nim dostanę wyniki usg :confused: To mykusiam, milej nocki Kochane :tak: Dzięki za gratulacje:-)
 
reklama
imagination- super calkiem przeoczylam twoj wczesniejszy post... gratulacje serdecznie i goraco... synek zdrowy to swietnie...pozdrowionka...
 
maja33 - krew z nosa to albo anemia, albo jak w moim przypadku (wyniki dobre) powiedział mój gin - przemęczenie, stres. Ostatnio rzekł do mnie: "jest pani w ciąży , w zaawansowanej, może w końcu usiadłaby pani z dupą a nie ciągle panią gdzieś nosi !!"
 
w prawdzie nie rodziłam naturalnie , ale przecież nie jest regułą ze każda popęka w środku czy jest koniecznośc nacięcia, mysle że, duże ma znaczenie wielkośc dziecka i pomoc położnej jak mi bedzie dane rodzić naturalnie - to spewnością mąz sie zatroszczy by sie mna dobrze opiekowano bo bedzie przy mnie do końca. Chce rodzić z partnerem, a czy któraś z was bierze pod uwagę poród rodzinny??
 
Patusia, ja marzyłam o porodzie rodzinnym, bo z kimś łatwiej znieść to wszystko zwłaszcza gdy personel szpitala niemiły.. no i wiadomo, wsparcie, ból, zmęczenie i cud narodzin... ale skoro nie mam z kim, tym bardziej wolę mieć cc i nie ryczeć po nocach że sama tylko byłam w tak ważnej dla maluszka i jego rodziców chwili...
 
patusia44 - o nie !! Nie biorę pod uwagę porodu rodzinnego :no: Nie będę miała czasu ani siły podnosić go z podłogi gdy padnie jak kłoda !! A to kawał chłopa :-D:-D:-D
 
Patusia, ja marzyłam o porodzie rodzinnym, bo z kimś łatwiej znieść to wszystko zwłaszcza gdy personel szpitala niemiły.. no i wiadomo, wsparcie, ból, zmęczenie i cud narodzin... ale skoro nie mam z kim, tym bardziej wolę mieć cc i nie ryczeć po nocach że sama tylko byłam w tak ważnej dla maluszka i jego rodziców chwili...
sheeppy no jest tak bardzo ci wspołczuje z tego powodu :tak:. Piszesz ,że moze wyjedziesz za granicę i tam urodzisz, czy masz tam kogoś bliskiego kto cie wesprze przy porodzie. Bo tam zanim zdecydują sie zrobić cesarkę - powiem ci tak wszystkie moje znajome ktore rodziły w UK rodziły naturalnie i kazda w granicach 25-30 godzin. No jedna szybciej 10h i tam cesarka to naprawde ostatecznosc.
 
sheeppy - nie łam się i tak bywa, najważniejszy maluszek !!!!! :-) Ale jak personel będzie niemiły , to jak urodzisz , to wróć i skop im tyłki :-D
 
reklama
moj pierwszy porod byl rodzinny... wspominam wspaniale maz bardziej przejety niz ja... i tak samo teraz chcemy aby uczestniczyl we wszystkim... pomagal w trakcie i po... widzial jak sie mecze i docenial to... jest wspanialy... tylko troszke mu sie dostalo podczas porodu ale to emocje... jak spytal jak sie czuje to palnelam do nigo glosno przy wszystkich wysraj arbuza to zobaczysz!!! wszyscy sie smiali...
 
Do góry