kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
No i tu mamy przykład tego jak dzieci są różneMoja się drze jak zażynane prosię a Twój się śmieje. Komedia
![]()





Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No i tu mamy przykład tego jak dzieci są różneMoja się drze jak zażynane prosię a Twój się śmieje. Komedia
![]()
Moniq
-mój nigdy prania nie wiesza....
-nie wkłada naczyń do zmywarki....
-też lubi gnieciuchy...
Masz Anioła.....
Moniq
-mój nigdy prania nie wiesza....
-nie wkłada naczyń do zmywarki....
-też lubi gnieciuchy...
Masz Anioła.....
uśmiałam się po pachyPadłam
No ale mój nie gotuje !!!
Nigdy nic!
Nie umie i nie chce mu się uczyć, a jak mu mówię że ja dziś nie gotuję niech on coś wymyśli, to bierze telefon i zamawia pizzę albo kfc, jak jest w drodze to pojedzie po pierogi ...
A ja nie wymagam wiele -jedna zupe zeby umial ugotowac i jakies kotlety z piersi usmazyc, ziemniaki ugotować ... Tyle tylko (coby mogl mi cos podac jak ja gotowac nie mam sposobności)
Dobrze że chociaż zakupy się nauczył robić, bo jeszcze 5 lat temu było tak:
1)On: Nie ma jogurtu danona (ja:jest na pewno). On: W tym sklepie nie ma, mowie ci (ja w tym sklepie jest na pewno, szukaj w nabiale) On: nie ma, przeszukalam caly sklep .... za 5 minut dzwoni: znalazlem, byl
2) On: Nie ma majeranku (ja: na pewno jest) On: w tym sklepie nie ma, przeszukałem wszystko, nie ma, skończył się po prostu (ja: nie skonczyl się jest) .... za 5 minut dzwoni: znalazlem, byl tam gdzie mowilas na poczatku
3) On: nie ma mozzarelli (ja: jest na pewno) On: nie ma, szukałem wszedzie (ja: jest, może innej firmy, ale jest, znajdz, weź jakąkolwiek) On: szukałem w calym sklepie, tu nie sprowadzaja (Ja; sprowadzają o zawsze kupuje, poszukaj) On; nie będę szukał jak nie ma .... za 5 minut dzwoni: była
I tak to wyglądało. Na liście 20 rzeczy, z 19 dzwonił że niby w tym sklepie nie ma. No normalnie k....icy dostawałam
Dziś dostaje listę zakupów z najdziwniejszymi kaparami, pieprzem cytrynowym, liczi, kurkumą, pesto, szynką serrano, makaronem razowym, kiełkami lucerny i znajduje wszystko bez jednego telefonu![]()
Mamusia nie wychowała, to żona musiała![]()
I tak to wyglądało. Na liście 20 rzeczy, z 19 dzwonił że niby w tym sklepie nie ma. No normalnie k....icy dostawałam
Dziś dostaje listę zakupów z najdziwniejszymi kaparami, pieprzem cytrynowym, liczi, kurkumą, pesto, szynką serrano, makaronem razowym, kiełkami lucerny i znajduje wszystko bez jednego telefonu![]()
Mamusia nie wychowała, to żona musiała![]()
aaaa - a co do żarcia...weźcie na mnie nakrzyczcie!!!
nosz kurcze od wczoraj jem jak najęta... fakt.. Jaga mnie absorbuje na maxa, M nie ma -wiec podladowuje siły jedzeniem. Po 20:00 np. odgrzewałam zupę, i zjadłam wielką michę...
Dobrze, ze od nowego tygodnia wszystko wracado normy... mam nadzieje, ze moje jedzenie rowniez...![]()