reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

bosze ale mam aktywną niedzielę.
wstalam rano nakarmilam dziei, pogralam z m^kołajem w jakaś grę, położyłam amję na pierwszą drzemkę, wypiłam kawę i zjadlam ciacho, zrobilam już zupę, i pranie, i teraz idę obcinać włosy Mikołajowi, aha, pogadalam z moja sis, zrobiłam zakupy książkowe,

emenemsie .... o kurczę :shocked2:
Niezła jesteś :tak:
 
reklama
oczywiście jeszcze przed snem szorowałam podłogi w pokoju i kuchni (normalnie miełam ochote i jego wyszorować szmatą!!)

Poszłam spać po 2:00, a po 6:00 Jaga już była na nogach :baffled::szok:
Także wypiłam już 2 kawy i chyba pojde sobie zrobic 3-cią, bo za 2 godziny kolejny najazd.
Acha - ciacho pyszne mi wyszło (ten snickers) - także jutro możecie się spodziewać przepisu w wiadomym wątku.


No to ładnie Marczo, ładnie ładnie :wściekła/y: Ja już bym była dziś śmiertelnie obrażona :cool:
Ale wiesz co? Możemy sobie podać ręce. Bo o ile zawsze chwalę mojego M, to w takich okolicznościach (imprezka, kumpel, procenty) zapewne zachowałby się tak samo :baffled:

Mniaaaam ... snickers .... a zrobisz zdjęcie??? i wyślesz mi poleconym kawałek? :sorry2:

Aga (tak na marginesie) - matkoboska, jak Ty to robisz ??? kopiować Twoje posty to normalnie jakaś masakra :baffled: Dlaczego nie zaznaczasz całego tekstu i nie wybierasz raz koloru? Każde zdanie ma color/font itd. Normalnie oczopląs
 
emenemsie .... o kurczę :shocked2:
Niezła jesteś :tak:

dziękuję. :tak::tak: :-):-):-)

mikolaj już ostrzyżony, siedzi w wannie, a ja mam sekunde wolną bo Maja akurat ma drugą drzemkę.
co by tu zrobić, co by tu zrobić...??
hmmm, możę pójdę kawę jeszcze jedną wypiję, apotem pójdę poprasować. :sorry2::sorry2::sorry2:

a tak wogóle to co wy robicie?

aga, rocznik '77 sie odezwał, co.:dry::dry:
 
a tak wogóle to co wy robicie?

No ja zbijam bąki :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: I jestem coraz bardziej na siebie zła.
M pojechał do supermarkieta po pampersy (w realu 42 pln za jumbo pak) i inne suszone pomidorki, Lili po wieeeeeeeeeeeeelkim płaczu zasnęła (nie poszłam do niech i teraz słyszę jak szlocha przez sen). Śpiąca była, słaniała się po kątach a zasnąć nie mogła :no:
 
aga-k-m- fajnie ze wszytsko udalo ci sie zrobic i to sama,, dowodzi to fakt a w sumie dwoch faktow po pierwsze jestes obrotna kobitka a po drugie dowodzi ze kobiety moga tysiace rzeczy zrobic zajmowac sie dzieckiem popsrzatac ugotowac a jak facet zajmuje sie dzieckiem to jest tylko dziecko a wokol panuje haos tak jest w przypadku mojego mezusia.. no i gratulacje wypiekow kulinarnych:)

martalis- dziekujemy:) wiecej chcemy:) :p zartuje:)

moniqsan- ciekawie mialas z tymi przejsciami sercowymi.. a co do przyjazni damsko-meskiej- tez w takowa nie wierze choc w prayc mam super kolege gadamy prawie o wszytskim,,, bardzo dobrego kolege bo przyjazn to chyba zbyt wielkie slowo.. ale napwrde jest fajny zniego kolega od ppgadanki od smiania i pomocy :)

a oto co wyprawia moje dziecie puszczone po pokoju:)
 

Załączniki

  • P1170140.jpg
    P1170140.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 52
  • P1170141.jpg
    P1170141.jpg
    30,3 KB · Wyświetleń: 44
  • P1170142.jpg
    P1170142.jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 48
  • P1170143.jpg
    P1170143.jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 33
  • P1170144.jpg
    P1170144.jpg
    30,8 KB · Wyświetleń: 51
  • P1170145.jpg
    P1170145.jpg
    32,4 KB · Wyświetleń: 34
  • P1170146.jpg
    P1170146.jpg
    35,2 KB · Wyświetleń: 42
  • P1170147.jpg
    P1170147.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 32
Ostatnia edycja:
Tikanis :tak:
Nim się obejrzysz Kubuś będzie biegał po całym domu :tak:
Moja mała też takie cuda wyprawia, tyle że w śpiochach strasznie się denerwuje :sorry2: Ściągają jej się, noga czasami wchodzi do drugiej nogawki. Zawsze trzeba ją jak najszybciej przebrać (najlepiej body plus rajstopki) i tak zasuwa cały dzień :tak:

Dobra, bo to już wstyd, idę stąd bo widzę że wszystkie spędzają niedzielę aktywnie, a ja tu siedzę i wynajduję sobie coraz to nowe komputerowe zajęcia :sorry2:
 
Marzenko, przeczytałam twojego pierwszego posta.:-):-)

Moniq, mnie wlaśnie senność wziela. zjadlam zupę. i chyba idę spać.:sorry2::sorry2:
 
dzien doberek, widze ze wczoraj mimo wekendu nie leniuchowalyscie :).Ja niestety wczoraj musialam porzucic diete. Pojechalismy do znajomych i ja zjadlam cala salaterke salatki warzywnej, tiramisu 2 kawalki, pierogi...itp:-(mam wytrzuty sumienia bo przez 2 tyg jakos mi sie udawalo wygrac z lakomstwem, ale niestety nie tym razem:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(
 
reklama
dzien doberek, widze ze wczoraj mimo wekendu nie leniuchowalyscie :).Ja niestety wczoraj musialam porzucic diete. Pojechalismy do znajomych i ja zjadlam cala salaterke salatki warzywnej, tiramisu 2 kawalki, pierogi...itp:-(mam wytrzuty sumienia bo przez 2 tyg jakos mi sie udawalo wygrac z lakomstwem, ale niestety nie tym razem:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(

Cześć elu
No wiesz, wcale Ci się nie dziwię ... ja gdybym chciała wytrzymać na imprezkach bez jedzenia smakołyków musiałabym na nie chyba w ogóle nie chodzić :sorry2:
Salaterka sałatki ... To znaczy że sama zjadłaś całą, czy było ich kilka małych. Bo u mnie w domu salaterka ma pojemność jakichś 3 litrów :sorry2:

Pytałam wczoraj o te serki, ale chyba nie odnalazłaś :confused:
 
Do góry