reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NADII Z OKAZJI UKOŃCZENIA 8 MIESIĄCA!!!

tort-lala.jpg
 
reklama
Kornasiu....Ona dzisiaj też nie chciała za bardzo spać...ale ja mam ostatnio sposób....włanczam jej projektor i to działa superowo:tak:jest zafascynowana migającymi gwiazdkami na suficie....i zasypia:tak::tak::-):-)
 
bohaciefka - bardzo dziękuje Ci za dobre i pomocne rady
Na prośbę córki i abym mogła spojrzec w lustro zaproponowałam mu powrót - przyznaje ale na moich warunkach i wspólnej pracy nad sobą - powiedział NIE
Ale jak corka za kilka lat zapyta czy próbowałam bedę mogła z czystym sumieniem powiedzieć że TAK
Ode mnie odchodzi się tylko raz i juz dla mojego M droga jest zamknięta
Byłam u prawniczki 31.12.2009 - chciałam to zrobić w starym roku
Pozew jest w trakcie przygotowywania
Zbieram paragony, mam dowody - bilingi rozmów męża (udało mi sie je przechwycić)
Mam juz świadków min. siostre męża która będzie zeznawać na moją korzyść - rozmawiała z tą jego babą i ma od niej sms-sy
Właśnie zaczynam sobie notować jego telefony i wizyty oraz ich okoliczności

Czy ktos się może orientuje czy pozew składa sie w miejscu zamieszkania czy zameldowania?
 
Bohaciefka - żebyś Ty wiedziała jak ja lubię czytać Twoje, rady :tak::tak::tak: jesteś git babka i wszystkim zawsze pomożesz :tak:( mi z resztą też pomogłaś :***)

zgadzam sie z malinka :tak::tak::tak: tez uwielbiam czytac Twoje rady. zawsze sa dobrane do danej sytuacji i osoby...

MALINKA jak juz pisalam bede w Polsce w lutym moze sie spotkamy? W Toruniu bede co prawda krotko, bo bede sie relaksowac u rodzicow na wsi :tak::-) ale gdybys chciala moglybysmy sie wybrac np do mojej ulubionej kawiarni LENKIEWICZ... (PYSZNE MAJA TAM CIASTA mniam mniam...:zawstydzona/y:) co myslisz :confused:
 
Kornasiu....Ona dzisiaj też nie chciała za bardzo spać...ale ja mam ostatnio sposób....włanczam jej projektor i to działa superowo:tak:jest zafascynowana migającymi gwiazdkami na suficie....i zasypia:tak::tak::-):-)

ACHA....:-) no to u Was przynajmiej to dziala... u nas niestety Diana wogole nie chce zasnac w lozeczku od razu przekreca sie na brzuch i placze... wiec jedyna opcja jest uspanie w naszym lozku i przeniesienie jej do lozeczka.:zawstydzona/y::shocked2:czeka mnie sporo pracy w nauczeniu jej spac... ale to moja wina niestety...:zawstydzona/y::wściekła/y:
 
ACHA....:-) no to u Was przynajmiej to dziala... u nas niestety Diana wogole nie chce zasnac w lozeczku od razu przekreca sie na brzuch i placze... wiec jedyna opcja jest uspanie w naszym lozku i przeniesienie jej do lozeczka.:zawstydzona/y::shocked2:czeka mnie sporo pracy w nauczeniu jej spac... ale to moja wina niestety...:zawstydzona/y::wściekła/y:
Ale wiesz....ta opcja działa tylko wtedy jak się w nocy przebudzi... bo jak zasypia wieczorem to muszę ją bujać aż nie zaśnie i dopiero wtedy odkładam do łóżeczka:zawstydzona/y: i też muszę ją tego oduczyc ale na razie nie mam sumienia:tak::zawstydzona/y:
 
malinka- no ja kochana klade sie ok 22,23 a maly zasypia ok 21.. takze w tych 2 godzinach wykapie sie i troche z mezem posiedze a czasami nawet filmik obejrzymy i ide lulu.. a nocka dzis byla koszmarem kuba od 23 budzil sie co godzine..:///

roxy: dla nadusi:*

iwona- ojej wspolczuje ,, kurcze faceci to sa swinie jednak.. no moze nie wszyscy.. dziewczyny dobrze radza o separacji i alimentahc... trzymam kciuki zebys dala sobie sama rade...narazie a pozniej z kim:)
 
reklama
Witajcie....
Zosia zasneła, M. na probie zespołu a ja zamiast sprzatac paplam na gg z moim byłym.... dobrze ze M. tego nie widzi bo byłoby krucho:baffled::zawstydzona/y:
Barmanko...super ze juz jestes z nami...dłuzyła sie nam Twoja nieobecnosc...jestem ciekawa Twoich opowiesci w szczegolnosci z T. w roli głównej
Iwonko - witaj i trzymaj sie dzielnie...qrcze ja bym chyba zapadła w kilkumiesieczne otepienie jakby mnie cos takiego spotkało...widac ze jestes silna kobieta
Marzenko...ja tez od jakiegos czasu ogladam filmy...koniecznie zobacz "Kac Vegas" - usmiałam sie do łez...a na Terminatorze 4 ryczałam jak bóbr....
"Narzeczony mimo woli" z Sandrą Bullock :)baffled:) tez fajny
Roxy....masakra...nienawidze takich syt.

My wczoraj przezylismy kolede...chociaz "czarny kleszcz" :sorry2:jak mawia moj M. probował go nawracac...miałam tego dosyc w koncu moj M powiedział "gdyby nie Ja ksiadz nie miałby co robic"....
ehhhh......
Zosia tez kiepsko spi tzn dzis od 4 do 5 było czworakowanie po mnie i po łózku oraz zabawa:baffled:
chyba jednak zaczne sprzatac.....
 
Do góry