reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Słonko, śliczna ta suknia :tak:
A czy tam w środku jest jakieś ciasto?
Też mam lalkowy tort :tak::-)
 

Załączniki

  • wtn_2105_565_2.jpg
    wtn_2105_565_2.jpg
    33,8 KB · Wyświetleń: 24
reklama
Kochana dowiedz się dokładnie - najlepiej u notariusza. Bo u nas jest tak, że to my jesteśmy właścicielami mieszkania, a nie bank:no: Na bank jest ustanowiona hipoteka kaucyjna i jest to wpisane w księdze wieczystej, ale bank nie jest właścicielem!!! Sprawdz wszystko dobrze nim podpiszecie cokolwiek. Tym bardziej, że wpierw będziecie spisywać umowę przedwstępną, a wtym momencie nie będziecie jeszcze na 100% wiedzieć w jakim banku weźmiecie kredyt. Bo żeby złożyć wniosek o kredyt hipoteczny musicie m.in.przedstawić w banku tą umowę przedwstępną. Jeżeli kredyt będzie tylko na Rodziców to myślę, że mieszkanie będzie na nich. Nie na Was. No, ale też nie na bank. Mi w banku dali dokumenty do sądu do wydziału ksiąg wieczystych i ktoś tam przez pomyłkę wpisał, że księga ma być m.in. założona na bank. To pani w sądzie kazała mi to wszystko przepisywać, bo powiedziała, że tak nie może być. Zapytała :"co oni chcą na siebie księge założyć? co oni są właścicielami mieszkania?" Na nich jest wpis w księdze, jest hipoteka założona na bank i tyle. A co ewentualnego zapisania mieszkania na Twoich Rodziców to myślę, że chyba wielki p roblem by to nie był, ale w przyszłości dodatkowe koszty z przepisaniem na Was. No i jeszcze jedno. Jesteś jedynaczką??? Sorry za to pytanie, ale wiesz w życiu różnie bywa, a Ty będziesz spłacała kredyt. Dowiedz się dokładnie u notariusza!!!

Dziekuje bardzo za podpiwiedz bede musiala sie wszystkiego dokladnie dowiedziec, wszystko zostanie na mojej glowie bo maz jutro jedzie na 2 dni na szkolenie, jutro ma umowionego rzeczoznawce, a do tego sprawa sie troszke skomlikowala bo do tego mieszkania jest jeszcze ok 300m2 ziemi przed domem i pani w banku mowi ze to moze byc problem z kredytem.... hmmm... tylko ja nie rozumiem dlaczego??? Rodzice biora ten kredyt z dofinansowaniem "Rodzina na swoim" w banku PKO SA, zawsze biora kredyty w tym banku bo maja tam konto juz od x lat i z tego co pamietam to sie ubezpieczaja teraz w razie smierci jak beda brac ten kredyt. Tak mam 2 rodzenstwa. Kurcze jakie to wszystko dla mnie zagmatwane jest.... czuje sie taka malutka przy tych wszystkich sprawach :eek: az mi glupio z tego powodu ..... :crazy:
 
Ostatnia edycja:
witam mamusie dopiero wpadam aby się przywitać i już będę czytała co u was mam nadzieję że spokojniej niż wczoraj:-)
a i jeszcze dzisiaj przyszedł ten bon na buty BARTEK który wygrałam co wam kiedyś pisałam na 450 zł ale poszaleję jeszcze tyle na raz na buty nie wydałam ale szkoda że to tyko dziecięce
a jeszcze przysłali mi z tegoSTREETCOMU kilogram kawy mk kafe tylko się zarejstrowałam ale się nigdy nie zalogowałam bo był jakiś problem i nie uczestniczyłam w opiniach i dalej nie mogę się zarejestrować oby nie było przypału że mi kawe wysłali a ja nie uczestniczę jako eksprt :sorry:
dobra już idę czytać :tak:
 
O boziu kochana.....caly dzien mnie nie bylo a tu tyle nadrabiania i to na tylu watkach.....znajomi nas odwiedzili dzis ze swoim 6 miesiecznym synkiem....no i z samego rana musialam troszke przygotowac , domek ogarnac...dobrze ze maz poszedl po zakupki i zaniosl probki kupek do analizy...:tak:

No ale fajnie bylo.....mam tez pare fotek tego co przygotowalam..nic soecjalnego tylko przekaski.....pozniej Wam narobie smaku jak juz bedziecie siedzialy z piwkiem i drineczkami to wstawie....Moniqsan napewno pojjesz sobie wirtualnie.....talerz z serami specjalnie dla ciebie....:-D:-D:-D


A wogole to dopiero nadrobilam kilka stron w stecz...

Moniqsan.....a czy Lilijanka to bedzie jeszcze na te rehabilitacje chodzic....biedactwo malutkie tak sie splakac.....czy te zabiegi ja bola...:shocked2::shocked2::shocked2:

Slonko....ale Ty zdolniacha jestes.....

Mamstud...no niezla rebeliantka z Ciebie byla....:-D:-D...a teraz ..kurcze przykladna mamusia dwojeczki maluchow....:tak::tak::tak:
Powodzenia w przeszukiwaniu sklepow....:-)

Owca...oj kochana...obys wszystko dobrze zalatwila.....z rodzenstwem to jest tak ze musi byc zmianka w papierach ze w razie ( odpukac) ze cos by sie stalo Twoim rodzico ( to tylko przyklad) musi byc napisane ze mieszkanie nalezy do Ciebie i on nie maja do niego praw.....
sami w tamtym roku mielismy to samo tylko ze z dzialka...

Barmanko....czy Ty to placisz za mleczko na recepte...bo ta kolezanka co yla dzis u nas wlasnie ma synka ze skaza i powiedziala mi ze ona nie placi ani za mleczko ani za kremy, kosmetyki i masci....:shocked2:.....a mowi ze w Polsce musiala za wszystko placic....:shocked2:
No i mam nadzieje ze z mezem jednak wszystko bedzie w porzadku a te pojekiwania z bolu to tylko poprostu stluczenia i siniaki....trzymam kciukaski...

Florencja.....wszystkiego najlepszego dla Krzysia z okazji pol roczku...oby usmiech z jego twarzyczki nigdy nie znikal... buziak od cioci Joli i dwa wielkie buziaczki od Ali i Amelki....:-):-):-)
 
mamstud, mierz co godzinę i jeśli temperatura będzie szybko rosła to powyżej 39 podaj i zrób chłodny (letni okład). Do 40 st temperatura u dziecka nie powinna być zbijana. Żadna chyba jednak mama nie wytrzymałaby do tego momentu (ja też) Także chwilę się wstrzymaj i jeśli gorączka nie będzie spadać czy utrźymywać się a rosnąć to zadziałaj.
No i pamiętaj że w pupie jest 0,5 stopnia więcej :tak:
 
Ostatnia edycja:
Barmanko....czy Ty to placisz za mleczko na recepte...bo ta kolezanka co yla dzis u nas wlasnie ma synka ze skaza i powiedziala mi ze ona nie placi ani za mleczko ani za kremy, kosmetyki i masci....:shocked2:.....a mowi ze w Polsce musiala za wszystko placic....:shocked2:
No i mam nadzieje ze z mezem jednak wszystko bedzie w porzadku a te pojekiwania z bolu to tylko poprostu stluczenia i siniaki....trzymam kciukaski...
echhh weśśś ty mnie nie dżaźniej nawet :eek::crazy: już kiedyś mówiłam że do UK się wyprowadzę :cool2:
tak płace za mleczko, maści, recepty.
niby mam taką karte, gdzie jak przekroczę 100e to reszta jest za free - tylko że na tą kartę liczą się tylko imienne recepty (czyli np nie moge podciągnąć pod to moje czy męża recepty). maści (ale takie tłuste mocno nawilżające) niestety (jak w tym moim przypadku co mam tą kartę) nie są na receptę..
podsumowując - jak nie dostanę recepty na sterydy bądź jakieś maści niesterydowe a na które potrzebna jest recepta to ta kartę mogę se wsadzić w... :eek: bo nie uzbieram mleka na 100e za miesiąc czasu...

a z mężem to mam nerwe, głupol jeden, że polazł do tej pracy dziś :wściekła/y: mógł zostać i poleżeć, a tak to dziś zapierdziela na dwóch stanowiskach bo szefowa w ramach słynnej "recesji" tnie etaty i dziś no mąż pracuje na 2 stanowiskach....
ale niech mi tylko rano jęknie że go coś boli - to jak mu kopiora zasune to wtedy będzie wiedział co go boli !! :wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam majówki

Dziekuje bardzo za podpiwiedz bede musiala sie wszystkiego dokladnie dowiedziec, wszystko zostanie na mojej glowie bo maz jutro jedzie na 2 dni na szkolenie, jutro ma umowionego rzeczoznawce, a do tego sprawa sie troszke skomlikowala bo do tego mieszkania jest jeszcze ok 300m2 ziemi przed domem i pani w banku mowi ze to moze byc problem z kredytem.... hmmm... tylko ja nie rozumiem dlaczego??? Rodzice biora ten kredyt z dofinansowaniem "Rodzina na swoim" w banku PKO SA, zawsze biora kredyty w tym banku bo maja tam konto juz od x lat i z tego co pamietam to sie ubezpieczaja teraz w razie smierci jak beda brac ten kredyt. Tak mam 2 rodzenstwa. Kurcze jakie to wszystko dla mnie zagmatwane jest.... czuje sie taka malutka przy tych wszystkich sprawach :eek: az mi glupio z tego powodu ..... :crazy:

To PKO z Żubrem?
No co do kredytów hipotecznych to moja działka, nie wiem jak PKO SA ale jesli program "Rodzina na swoim" to rodzice muszą być właścicielami mieszkania. A do tego nie mogą mieć żadnej własności. A problem z działką pod mieszkaniem jest stąd, że ten program obejmuje tylko mieszkania lub działki na budowę( tzn jeden cel). A Marzenka ma rację to nie bank jest właścicielem tylko na bank jest wpis hipotek jednej, czy dwóch zależy od banku i jego procedur. Im więcej tym drożej bo sąd za każdy wpis weżmie kaskę.Ubezpieczenie od śmierci, czy innych to inna, drębna para kaloszy. No i Marzenka zadała tu dobre pytanie bo jak masz rodzeństwo a tfu, tfu cos by się stało rodzicom to mieszkanie na nich, będzie do podziału na Ciebie i rodzeństwo. Musisz dopytać i przemyśleć.
A swoją drogą to ciezko teraz z tymi kredytami.

Moniqsan no i co teraz? Jakie macie zalecenia odnośnie szyjki?

Tikanis życzę dobrego snu Kubusiowi.

A Ty Barmanko kopnij w tyłek mężulka tak, żeby do u lekarza się zatrzymał:tak:

Mamstud napisz co z tą gorączką czy spadła(czego życzę):tak:

Jolu a Ty znów kusisz. Ja dziś tylko oscypek z żurawiną. Zurawina nie była w postaci przetworu, a suszona, ale też było smaczne.

A jak w pracy Marzena?
 
reklama
Do góry