reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Aha no tak życzonka!!!
Dużo zdrówka i całusków żeby mamusia miała się z czego cieszyć i wszytskie naj naj dla naszych bliżniaczek i reszty półroczniaków
Kasmilek też ulewa lekarz mówi że dopoki przybiera to nic
 
reklama
100 lat dla Małgosi, Alicji i Amelki

a może jeszcze jakieś Maleństwo dzis ma swoje święto?

Anetko ekspertem od ulewania jest Aga_k_m:tak:

Dziewczyny ja tez mam do Was pytanie poradźcie bo Mój M. mnie opindala ze wszędzie widzę minusy

Wracam do pracy 20 grudnia pracuje 12 h noce i dniówki wiec dyżurów dziennych w tygodniu mogę mieć 2, 3, lub 4 i tez tak potrzebuje opiekunki.
Tylko ze nie gwarantuje ze to beda stałe dni bo moge pracowac pon,, wt, i sobota albo wtor, czwart, niedziela - rozumiecie?
No i chce mi pomoc taka pani od której kupowalam ciuszki dla Zofika
Ok.45 lat mieszka, 2 bloki ode mnie
ma 1,5 roczna córkę z zespolem Downa
ale minusy to takie ze pracuje od 16 wiec Zofik musiałby wracac do domu o 15.00
Nie chodzilaby na spacery - no bo z 2 dzieci w wózku byłoby trudno jej
Poza tym jak jej Mała bedzie chora lub Zosia to nie bede mogła jej przyprowadzac bo sie zarażą.
M.uwaza ze przesadzam
, ale ja mam watpliwosci....czy nie zostawic ja sobie jak juz naprawde nikogo nie znajde?
HELP....
:-(
 
Witam dziś majóweczki
Ja w miare wyspana:) a jak z tym u Was?

Oczywiście najpierw życzenia:
dla Małgosi z okazji ukończenia pół roczku: zdrówka i radości.
oraz dla Alicji i Aluni z okazji ukończenia 7 miesiaca również wszystkiego najlepszego.

anetka co do ulewania to mój Julo ulewał strasznie od urodzenia, ale lekarze też mówili tylko, że skoro bardzo ładnie przybiera (Julek urodzil się o terminie z wagą 2720 gr a przez pierwszy miesiąc przybrał 1400 gr)to mam się nie martwic. Przez dwa miesiące był spokój, a teraz znów zaczął. Nie wiem czy to od nowego jedzonka. Nawet dziś wstał po 6 bardzo głodny bo mi po drodze do naszego łóżka brode ssał, zjadł i po pół godziny słyszę w łóżeczku fontanna. Dodam, że odbijam go po jedzeniu, a on potrafi jeszcze godzine po drugi raz beknąć.
A w którymś tam momencie dostaliśmy debridat, ale średnio pomogło.

Tikanis masz nad czym mysleć. Ja porozmawiała bym z szefem o tym pół etatu i pracy trzy dni w tygodniu. W każdym badź razie życzę, żeby wszystko ułożyło się po Twojej mysli.
 
AgA ,myslę i sama nie wiem. Spacer to nie problem bo mozna Zoskę wystawic na balkon .Problem to czy M da radę zająć się nią od 15.Ja uważam,że dobrze by było jak mała by się wychowywała wśród dzieci ale czy te chore dziecko nic jej nie zrobi.Jak patrze na dzieci chore na dawna to wydaję mi się ,że one żyją własnym życiem i nikt nie ma na nie wpływu.
 
Tikanis
Sama nie wiem co Ci doradzić :unsure:
Tę z sytuację z mamą i mamy koleżanką masz bardzo komfortową. Zobacz ile dziewczyn ma tutaj problemy ze znalezieniem kogoś do opieki nad dzieckiem. A jak już znajdują to trzeba płacić za to spore pieniążki. Ja np nie wiem co bym zrobiła gdybym miała iść do pracy bo tutaj nie mam nikogo kto mógłby mi pomów. Mówiłam nawet kiedyś, że od urodzenia nie mieliśmy chwili bez Lilianki, bo po prostu nie ma kto się nią zająć. Albo siedzimy z nią w domu, albo on wszędzie idzie z nami, a że wszędzie się nie da to jesteśmy uwiązani.
Także ja na Twoim miejscu namówiłabym męża na tę babcino-koleżankową opcję :tak:
Jeśli natomiast możesz sobie pozwolić na wychowawczy, no to już inna rozmowa.
Będziesz mogła nacieszyć się synkiem a on swoją mamą.
No i te 1200 pln ... kurcze, ale ta nasza Polska słaba jest :wściekła/y:

AgA
hmmm, a może nie ma sensu bawić się na razie w szukanie kogoś dodatkowego? Skoro już jest i się oferuje. Ja bym zobaczyła na próbę. Po kilku tygodniach okaże się czy taka opiekunka wam odpowiada :tak:
 
AgA ,myslę i sama nie wiem. Spacer to nie problem bo mozna Zoskę wystawic na balkon .Problem to czy M da radę zająć się nią od 15.Ja uważam,że dobrze by było jak mała by się wychowywała wśród dzieci ale czy te chore dziecko nic jej nie zrobi.Jak patrze na dzieci chore na dawna to wydaję mi się ,że one żyją własnym życiem i nikt nie ma na nie wpływu.

No tak balkon o tym nie pomyślałam
No i masz racje czy M. od 15.00 podoła? bo w zasadzie jak podoła od 15 stej to da rade i cały dzień tylko ktoś musiałby ja brać na spacer....bo ja nie mam balkonu
:-(
Albo spacery odpuscic


AgA
hmmm, a może nie ma sensu bawić się na razie w szukanie kogoś dodatkowego? Skoro już jest i się oferuje. Ja bym zobaczyła na próbę. Po kilku tygodniach okaże się czy taka opiekunka wam odpowiada :tak:

No właśnie rozumujesz jak moj M.:tak: Sama nie wiem.....
 
AgA ja też spróbowałabym z tą panią. Dla mnie jedynym problemem byłoby właśnie to czy Twój mąż da radę od 15.00, bo poza tym nie zastanawiałabym się...

Tikanis zawsze z szefem możesz spróbować porozmaiać o tym pół etatu i pracy przez 3 dni w tygodniu. Ale ja to woałabym z dzieckiem zostać w domu. Chociaż przez rok. Mi jest przykro już niedługo będę musiała wrócić do pracy i ominą mnie różne "pierwsze" rzeczy Nataszki...

I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MAŁGOSI Z OKAZJI UKOŃCZENIA PÓŁ ROKU
ORAZ
DLA ALICJI I AMELII Z OKAZJI UKOŃCZENIA SIEDMIU MIESIĘCY!!!

Rany Jola jakie Ty duże córki już masz!!!
 
Nie może być!Przecież ja jestem antysamcowa ostatnio! A Ty mi piszesz, że rozumuję jak samiec!!! Co za obraza !!! :wściekła/y::zawstydzona/y::rofl2:
Ja bym spróbowała :sorry:

wiec chyba o czymś nie wiesz? :-D widzisz uświadomiłam Cie...:-D

A tak powaznie to .....nie rozumujesz jak samiec tylko...... moj M. rozumuje jak Samica;-)
Powaga....:tak:
Uwielbia zakupy...:szok: bardziej niż ja...och jakbyście widziały jego minę jak buszuje po sklepach:-D
Rozumie wszystkie kobiety....
Idealny powiernik problemów i doradca ....szczególnie swojej mamy ( i nie jest to złośliwe:tak:)
I chyba zna lepiej mojego Zofika niż Ja...co mi właśnie przed chwila udowodnił, jak zasypiała
 
reklama
Marzenko,Moniq Macie racje...porozmawiam z ta Panią...M. zaczyna od 1 grudnia rehabilitacje.....może będzie ok:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry