reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Damian tez tak czasem charczy, ja pytałam o to pediatry i ona powiedziała ze lekko wiotką krtań ma wiele dzieci i nie potrafią jeszcze odksztuszać wydzielin, ale mówiła ze jeśli dziecko mimo charczenia łatwo oddycha to nie ma powodu do niepokoju, podobno mija nawet do 6-7 miesięcy
Trochę mnie Confi uspokoiłaś, mam nadzieję , ze to właśnie to i z czasem mu przejdzie.
Wiesz, jak byłam u tego lekarza, to powiedział, ze na nastepnym razem go osłucha(mały był zaziębiony) i da skierowanie do laryngologa jakby co., zeby sprawdzić czy jakieś zapalenia nie ma.
Kurcze, wystraszyła się nie na żarty. Mały już jest zdrowy i chciałam z nim iśc, a tu lekarza nie ma.
Boję się, ze jak to jest faktycznie jakieś zapalenie, to już sporo przenoszone.
 
Dzień dobry Majóewczki,
my niestety nie miałyśmy lepszej nocki niż zwykle, 6 pobudek...

Oczywiście składamy życzonka dla Julci z okazji 5 miesięcy, no i półroczniakom: Szymonkowi, Mai i Hani - rośnijcie zdrowo w ciszy :-)

Dziewczyny dziękuję Wam bardzo bardzo za wszystkie rady dotyczące wagi Gabuni.
Co do postawy naszej pediatry - twierdzi, że nie ma się czym przejmować, tym bardziej, że ona zawsze tak miała... Najważniejsze, że systematycznie coś t am przybiera i nie traci na wadze. Nie powiedziała, że mam małą odstawić, sama się nad tym zastanawiam...
Ale dzięki Wam już wiem, że tego nie zrobię... W nocy obudziłam się, spojrzałam na Gabę i płakać mi się zachciało... Spała głaszcząc cycusia rączką.... Normalnie widok nie do opisania!!!

Bohaciefko droga, oj znam to, znam.... Też miewam gorsze dni i zdarza mi się nawrzeszczeć na Andrzejka. Jestem pewna, że każda mama czasem jest zmęczona i robi coś, czego później żałuje.

ankzoc polecam łóżeczko turystyczne zamiast kojca - będzie 2 w 1 :-)

moniqsan ja tak mam od 2 miesięcy, a do tego nocki zarwane.....
 
JOLA jesteś, to pomóż. Ile mięska dodac do zupki-np. w łyzkach.


Moniko ..wiesz to zalezy od porcji jaka gotujesz ale jesli jest to taka tandardowa porcja tzn....2-3 obiadki z niej wychodza to po ugotowaniu....poszarp miesko troszke i powiedzmy ze wieksze pol szklanki takiego mieska

a jesli chodzi o surowe to jak masz np. mala piers to ja daje cala a jak wieksza to takie wieksze pol......
 
U Miłoszka w czasie płaczu nie zaobserowowałam charczenia, ani żeby go podduszało z powodu tej nieszczęsnej sapki.
Kurcze u nas pojawia się niewiadomo skąd i przechodzi też nie wiadomo dlaczego.
Jak byłam ostatnio u lekarza, to kazał przyjsc nastepnym razem jak będzie zdrowy, mały wtedy był lekko podziębiony.Powiedział, ze do laryngologa w razie czego da skierowanie.
Weż skierowanie da własnego spokoju. nam właśnie laryngolog dała skierowanie.

Wiotkość krtani (inaczej laryngomalacja) polega na nadmiernej wiotkości rusztowania chrząstek krtani, co jest wynikiem niedojrzałości mięśni i nerwów.Wiotkość krtani objawia się wyraźnym świstem występującym w czasie wdechu. Najczęściej świst jest słyszalny podczas snu dziecka. Może pojawić się zaraz po urodzeniu lub w ciągu pierwszych tygodni życia. Zależy od ułożenia dziecka i - co jest najbardziej charakterystyczne - świst występujący przy leżeniu dziecka na plecach znika po położeniu na brzuchu. Świst krtaniowy nie zagraża życiu dziecka, ale może nasilać się w czasie infekcji w obrębie krtani.

Podobno ma minąć do 1,5 roku. Jest to uciążliwa przypadłość bo Filip przy silniejszym wietrze zapowietrza się Czasami w nocy się przydusza:-(
Trzeba kontrolować dziecko co miesiąc u laryngologa i bacznie obserwować zwłaszcza przy przeziębieniu. Operuje się w bardzo nielicznych przypadkach gdy do 2 roku życia wiotkość nie mija(tzw.wrodzona wiotkość krtani).
 
Bozesz...dziewczyny jak ja Wam wspolczuje tych nocy....u nie dziewczyny na szczescie (tfu...tfu) spia ladnie....tzn od paru tygodni maja jeden i ten sam schemat...
zasypiaja o 19stej i spia do 7 rano.....pewnie by nawet nie jadly ale przez to ze dziewczyny nie chca pic mleka to staramy sie z mezem je podkarmic gdzies tak o polnocy.....czasami wypija ze 20- 40ml......
A tak ze wstrawaniem to musze wstac i np. podac smoczek bo sie zaczynaja wiercic....a wiecie ich jest dwie wiec jak jedna zacznie plakac..to druga zaraz za nia....dlatego staram sie niedopuscic do placzu w nocy i jak narazie skutecznie mi sie to udaje.....
 
reklama
Do góry