aga- strasznie ci współczuje kochana, wyobrażam sobie jaki to jest ciężar dla ciebie, podziwiam cię, że jestes taka dzielna. Mam nadzieję,że jak tylko mąż wróci do pełni sił to odwdzieczy ci się i spędzicie cudowne chwile na wymarzonych wakacjach,
monika1977- przeczytałam twojego posta, którego pisałs do Agi, to straszne..... wiesz co facet jest naprawde beszczelny........ ale najwazniejsze, że teraz ułóżyłas sobie zycie i jestes szczesliwa, najwidoczniej tak mialo byc.
MAMAMATYSIA- MNÓSTWO CAŁUSKÓW DLA FIFIEGO
monika1977- przeczytałam twojego posta, którego pisałs do Agi, to straszne..... wiesz co facet jest naprawde beszczelny........ ale najwazniejsze, że teraz ułóżyłas sobie zycie i jestes szczesliwa, najwidoczniej tak mialo byc.
MAMAMATYSIA- MNÓSTWO CAŁUSKÓW DLA FIFIEGO