reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Ninko witaj ponownie, ja bym na początek kupiła takie klocki, można je dokupić jak okaże się ze ten zestaw to za mało choć wydaje mi sie ze na początek jest ok
http://www.bobomarket.pl/img.php?D=1&P=27584950

http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27584950__PZTA_1.html

Mamamatysia ale własnie Damian ma duże ( tak mi się wydaje), jak się urodził miał 1x1 potem 1,5x1,5 a teraz ma 2,5x1,5 nie wiem co myśleć . Niby pediatra nic nie mówi ale w karcie przy obwodzie głowki jest adnotacja ze głowka jest skrajnie duża :eek: a teraz jeszcze to ciemiączko. Martwię się
 
Barmanko bardzo chetnie skozystam z tego fora fajne pomysly zawsze sie przydadza :-) tylko bede musiala to ukryc przed mezem bo co dzien zalewam go nowymi pomyslami co do wesela i zaczyna zalowac swojej decyzji :rofl2:

tsarina nie dziekuje na razie jak zgubie moje 15 kg to podziekuje. Kurcze mimo ze biore tabletki to jakos sie obawiam przed kolejna ciaza jeszcze nie teraz. Chyba pora zmienic tabletki i tak juz od kilku dni nie karmie:-( bo jakos ne wieze tym jednoskladnikowym. Zwlaszcza ze juz tydzien mi sie spoznia :wściekła/y:
 
Jaga jeszcze samodzielnie nie siedzi - próbuje - ale nadal się gibie, kolana to juz u nas standard (co niektórzy krzycza na mnie, ze jej krzywde robię, ale.. dla mojego dziecka krzywdą jest leżenie) - od biedy w lezaczku tez posiedzi.
ejjj serio krzyczą na ciebie że sadzasz dziecko na kolanach?? :eek::eek:

w sumie ja zawsze się instynktem kieruje, nie mam u kogo podpatrzeć jak robią to inne mamy, ani kogo się podpytać... ale nie wydaje mi się że robię krzywdę.. Marcelitko zadowolony jak siedzi u mnie na kolanach - oglądamy bajeczki, bawimy sie w kosi-łapci, nawet na forum czasem piszę trzymając go na kolanach :sorry:

 
Confi
Przestań i to natychmiast się nakręcać!!!
Nie ma nic złego w tym, że mały ma ciemiączko, mój Kasiulek też ma i może jeszcze mieć nawet pół roku!!!
i też ma dosyć spore.. jestem pewna tego co piszę więc sie proszę uspokoić ;-)
 
Confi
Przestań i to natychmiast się nakręcać!!!
Nie ma nic złego w tym, że mały ma ciemiączko, mój Kasiulek też ma i może jeszcze mieć nawet pół roku!!!
i też ma dosyć spore.. jestem pewna tego co piszę więc sie proszę uspokoić ;-)
TAK JEST !!! (salutuje) :-)
może macie rację , niepotrzebnie się nakręcam :-p
Mody zdrowy , silny , wesoły a ze ma łeb jak sklep to trudno :-D:-D:-D

mamamtysia ja wiem kochana , moje pediatra nic nigdy nie mówi więc tak jakoś sama sobie wmowiłam ze nalezy się martwić..juz daję spokój :-p;-)
 
aga
co do tego sadzania to też na to trzeba przymrózyć oko.. pytałam się o to mojej szwagierki (jest pielęgniarką na chirurgii dziecięcej) i powiedziała mi, że jeśli mała chce siedzieć na kolankach to bez problemu..byle nic na siłę i żeby dziecka nie sadzać np samego i obłożyć poduchami bo to już jest na siłe w pewnym sensie
 
reklama
wiem, że było pytanie o szczypanie, ale czy Wasze dzieci Was gryzą?

moja Iza wczoraj chwyciła Dziadka za wąsy i z całej siły przyciągneła do siebie pakując sobie jego nos do buzi i gryząc!
Damian szczypie, boksuje mnie po ramieniu szczególnie jak jest na rękach, wyrywa mi włosy, gryzie sutki , palce i ostatnio nos :-D
mały brutal z niego , także chyba Iza Mirka zaczyna wyrabiac normę ;-)
 
Do góry