reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

marzenka, aneteczka - piszecie tak o tym zamknietym... A ja ostatnio chyba w marcu sprawdzałam czy mam do niego dostep... Ale pamiętacie ten gorliwy temat z wieloma emocjami jaki towarzyszył temu zamkniętemu forum - tam sa laski,ktore od poczatku duzo sie udzielaly. Ja zaczęłam systematycznie pisac od stycznia tego roku. Poza tym My na majówkach mamy swoje grono, które co jakiś czas się powiększa.. No ale - dostęp rzeczywiście mógłby być delikatnie ograniczony..
 
reklama
Marzenko...oj popieram Twoja wypowiedz....tez nie kojarze wogole niektortych osob...a niektore np. udzielaja sie na "kwietniowkach".......
A zamknietym....coz sama wiesz jak tam jest.....doslownie garstka dziewczyn a dostep okolo 50....:szok:
 
dziewczynki prosze sie nie nakrecac, forum zamkniete czy otwarte.......... fajnie ze tu jest grupka dziewczyn ktore sie znaja i kojarza i na zamknietym tez tak to wyglada, wiec jak juz bedziemy mogły moderowac te nasze forum to je uporzadkujemy razem i zrobimy tak zeby kazdy byl zadowolony, oczywiscie w miare mozliwosci :-):-):-):-)
 
Marzenko...oj popieram Twoja wypowiedz....tez nie kojarze wogole niektortych osob...a niektore np. udzielaja sie na "kwietniowkach".......
A zamknietym....coz sama wiesz jak tam jest.....doslownie garstka dziewczyn a dostep okolo 50....:szok:
Zgadza się. I jest to dość wąskie grono...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
malduje się już teraz bo nie wiem czy w ciągu dnia będę miała czas by usiąść do komputerka - więc żeby nie było jeeeesteeeem :-)

mamstud, super że dogadałyście się z teściową :tak:

jola ojjj jak miło mi się zrobiło że tęskniłaś za mną :*** ja też tęskniłam :tak:
właściwie ty to powinnaś dostać dożywotni zakaz pisania o smakołykach jakie robisz :-p tak samo jak powsinoga dostanie zakaz wstawiania fotek z pięknie udekorowanymi talerzami :-p toż to od razu człowiek robi się głodny :szok:
jola słońce powiedz mi jak robisz tą szyneczkę? ja umiem tylko schaba upiec, szynki jeszcze nie robiłam...
no i też czekam na przepisy dań dla dzieci :tak: na pewno się przydadzą.
no to teraz kumam o co chodzi z teściówką ;-)

moniqsan, patent na czystego pycholka podczas karmienia jest bardzo prosty - karmie w expresowym tempie, Marcelitko nie zdąży połknąć jednej łyżeczki a druga łyzia już czeka w kolejce, nie daje mu czasu na "delektowanie" się jedzeniem :sorry:, nie nabieram nigdy pełnej łyżeczki żeby w razie częściowego wyplucia z buzi poprzedniej porcji móc szybciutko zebrać łyżeczką.
raz widziałam jak koleżanka tak karmi córkę, śmiałam się że pasie jąk jak gęś :-D:-D ale najwidoczniej tak trzeba :-)

patik, chrzciny robimy 20-go grudnia. początkowo miały być 27-ego ale stwierdziliśy że imprezować tyle dni pod rząd to cięzko będzie ;-) no i myślę że może mi nie pójść jedzenie, bo każdy po świętach będzie wyżarty :-) imprezkę robimy na ok 35 osób, robimy na tej samej sali gdzie było nasze wesele... znaczy się sala jest inna - mniejsza, a mi chodziło o to że jest ta sama kucharka i kelnerki, tak więc wiem jak to wygląda :tak:
my też na zakup mieszkania wzięliśy kredyt :-( niestety nie dało się inaczej... trudno się mówi...

ankzoc, a powiedz mi, za to moderowanie będziesz miała jakieś pieniążki? :sorry: bo jakby nie patrzeć to jest twoja praca, czas poświęcony, i przeglądanie wszystkiego od deski do deski, mnóstwo decyzji...no sama wiesz o co mi chodzi ;-)

confi, trzymam kciukasy za pomyślną rozmowę z tatą:tak: mam nadzieję że uda ci się coś wskurać...
moja koleżanka tutaj też ma problemy ze swym tatą (ona w Irl, tata w Polsce), no i też go ściągnęła tutaj na kilka tygodni by z nim pogadać.. tata ma straszne depresje, myśli i czyny samobójcze :-:)-( :-(

no i muszę kończyć, tym razem mężowy się uwagi domaga :cool2:
 
marzenka, aneteczka - piszecie tak o tym zamknietym... A ja ostatnio chyba w marcu sprawdzałam czy mam do niego dostep... Ale pamiętacie ten gorliwy temat z wieloma emocjami jaki towarzyszył temu zamkniętemu forum - tam sa laski,ktore od poczatku duzo sie udzielaly. Ja zaczęłam systematycznie pisac od stycznia tego roku. Poza tym My na majówkach mamy swoje grono, które co jakiś czas się powiększa.. No ale - dostęp rzeczywiście mógłby być delikatnie ograniczony..
Nie pamiętam kiedy powstał wątek zamknięty. Ale początkowo miało być tak, że po jakimś czasie dziewczyny z otwartego miały dostawać dostęp na zamknięte forum. Tyle tylko, że dosłownie kilka dziewczyn z zamknietego pisze też na otwartym i reszta nie ma możliwości poznania Was, a co za tym idzie zdecydownia o dostępie na zamknięy.
 
Cześć mamuśki.
Wpadam sie szybciuko przywitac bo dziś robię suszone pomidorki wiec trochę mi zejdzie, ale będę wpadać. Wczorajsze posty nadrobię później.
Buziaczki dla mamuś i bobasów:-).
 
JA jestem za tym zeby zrobić drugie forum zamkniete-może częsciowo, ale zamkniete. Tak, zeby nie każdy miał do nas dostep i zebyśmy mogły pisać więcej o sobie.

Znamy sie juz dośc długi czas, ja pisze od grudnia 2008r. niektóre z was bardzo dobrze kojarze z czasów jeszcze kiedy byłyśmy w ciąży, inne juz jak szkraby były z nami i wydaje mi sie że mogłybyśmy stworzyć już dośc pokaźną i zgraną grupę.
 
reklama
wiecie co - tak z czystej ciekawości - podajcie mi linka na zamknięty... bo może i ja mam dostęp, hehe;-):-D... jednak jestem "za", zeby powoli nasz wątek również "przymknąć"
 
Do góry