reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

mamstud - cieszę się, że do zdrowia wracasz :-), nareszcie, pamietaj o wzmocnieniu swojego układu odpornościowego - bierzesz probiotyki i prebiotyki? herbatkę z sokiem malinowym? zapytaj lekarza co możesz wziąć bo po tylu antybiotykach to masz mocno nadszarpnięty układ immunologiczny.
A! Andrzejek nie wpadł że może nie iść co oznacza, że nie robisz wagarów, ech... ja parę razy pozwoliłam i teraz mam:zawstydzona/y:.
barmanka - moja też budzi się w nocy, dostaje mleczko z butli lub cyca i z uśmiechem na ustach gaworzy a ja leżę i słucham i czekam aż "odpłynie" czasem dobrą godzinę.
m&m - a to Majka gna do przodu ;), dzisiaj opuszczam Małgosi łóżeczko bo podnosi
główkę chwytając rączką za szczebelek.

Nakarmiłam Małgosię o 6 rano, odłożyłam do łóżeczka, pogadała i usnęła a ja zrobiłam sobie kawusię i przed laptopkiem zasiadłam z batonikiem w ręku i wskoczyłam na bb aby zobaczyć co się u Was dzieje dziewczyny. Jak się już cicho zrobiło to poszłam zobaczyć jak tam moje skarby wyglądają. I jak? Mąż śpi błogo, starsza śpi błogo obok (zaczęła przychodzić w nocy odkąd urodziła się młodsza), młodsza śpi równie błogo z kciukiem w buzi (na szczęście jeszcze w swoim łóżeczku). Piękny widok i jaki spokój :).
Koniec spokoju, M wstała, czystą pieluchę dostała i kupsko właśnie walnęła, czas starszą do przedszkola wyprawić, miłego dzionka!!!!

a! jeszcze, butelkowe mamy - ile wasze pociechy mleczka wypijają i co jaki czas? przechodzę na butlę, cyc 3 razy na dobę (bardziej na czkawkę i jako usypiacz)
 
Ostatnia edycja:
reklama
M@dzia powodzenia na poprawce! A co poprawiasz? Może jakieś korepetycje internetowe? :-)
M&m's a już myślałam, że coś się stało! Dobrze Cię znowu widzieć tylko dlaczego choraś? Mam nadzieję, że nie zaraziłam Cię anginą przez BB :-) Żartuję oczywiście, choć wcale nie jest to powód do żartów, wiem jak strasznie się czujesz bo właśnie wychodzę z anginy, zatoki ciągle dokuczają ale przynajmniej już nie kaszlę jak szalona przy tym moim zapaleniu oskrzeli...
Mówisz, że Majeczka podziębiona, uściskaj ją mocno, na pewno szybko wyzdrowieje! Kurcze, taka mała glizda, a już się do raczkowania zabiera! Pewnie w wieku 8 miesięcy będzie chodzić :-)
Gaba dziś wstała z katarem i ciągle dokucza jej to zapalenie spojówek... Tak to jest z tymi dzieciami :-) W kwżdym razie pisz częściej! Pozdrawiam.
Barmanko ale Ci się agent udał :-) Z drugiej strony fajnie, że budzi się na pogaduchy, a nie ryk :-) Myślę, że możesz w tej sytuacji uraczyć go herbatką.
Tak, karmię przed drzemką. Ja mam o tyle łatwiej, że Gaba je co dwie godziny ( z zegarkiem w ręku) więc mój rytm dnia jest bardzo widoczny i nawet ptzy wyjazdach, a często gdzieś jeździmy, staram się go nie zmieniać. A bawimy się po drzemkach, wtedy też podaję ewentualne nowe smaki, dziecko jest wyspane, radosne i podobno łatwiej wtedy mu coś podać, choć moja Gaba i wtedy ma inne smaki w nosie...
Bohaciefka biorę probiotyki + prebiotyki, witaminki i piję herbatkę z lipy. Mam nadzieję, że to nie efekt placebo i naprawdę działają :-)
Ooo, dałaś wagarować to teraz masz! :-) A tak serio, chyba jedynie codzienna rozmowa może Wam pomóc no i nie pozwalaj nie pójść do przedszkola bez powodu. Andrzej dla odmiany gdy tylko kichnie mówi: mamo, jestem baardzo chory i nie mogę jutro iść do przedszkola :-)
Zazdroszczę Wam mamusie powrotu na studia, mnie jakoś dziwnie po 8 latach studiowania w tym rako nie zaśpiewać "Gaudeamus igitur juvenes dum sumus...":-)
 
Bohaciefka widze ze robimy tak samo z przejsciem na butle. Od tego tygodnia jestesmy juz 4x na butli i od przyszlego poniedzialku planuje 5xdziennie. Planuje a co z teg owydzie to nie wiem bo nie potrafie skonczyc :-( serce mi peka a zawsze sie konczy na tym ze mowie sobie: dobra jeszcze jeden dzien cycek :baffled: a musze skonczyc do 10 pazdziernika ( wracam na studia i nie mam zamiaru biegac po uczelni z laktatorem)Gucio ogolnie je malo a wyglada to tak:
6.30-cycek
9 butla - wypija jakies gora 100ml
pomiedzy karmieniami herbatka (anyz, koperek,rumianek) okolo100ml
11.30 butla- 170ml
14butla- okolo100ml
15- sloiczek (polowa)
pomiedzy woda lub herbatka
17- cycek
19.30 butla i tu jest roznie raz jest 170 a raz tylko 80:baffled:
na opakowaniu mleka (a podaje Humane) jest napisane ze dzidzia powyzej 4 miesiaca powinna pic 200ml a co ja zrobie jak on nie chce :baffled: nie zmuszam, nie to nie. Dobrze przybiera na wadze wiec chyba tyle mu wystarcza. A mam do Ciebie pytanko jak to wyglada z pokarmem u Ciebie ? ja mam sporo mleka, wiem ze nie jedna mama by sie z tego cieszyla ale jak mam skonczyc karmienie z pelnymi cycuchami ? Zaczelam sie troche bandazowac... ale zal mi tego mleczka:-(

barmanko pytalas o schemat. To my wlasnie tak mamy z jedzeniem jak napisalam wyzej i miedzy nimi jest kolejno: mata, spacerek, cwiczonka( nic malemu nie dolega, to tak forma zabawy z mama:tak:)czasem znowu spacerek i przed kapiela wyglupy z tata lub mama :tak:Gucio sie juz do tego przyzwyczail i wiem ze dzieki temu babcie nie beda mialy problemu z opieka bo ajkby same mialy wymyslac zajecia dla dziecka to pewnie 80% czasu to by bylo nodzenie:angry:
Tak to u nas wyglada.

m&m`s tak nieskromnie sie przypomne ze tez o Ciebie pytalam, chyba nie widzalas:-:)-p

*Aga* u mnie byla podobna sytuacja z niechecia odwiedzic. Dziweczyna mojego przyjaciela poronila w 3 mies. to ze byla w ciazy bylo nie planowane. poronila jakis rok temu i nie staraja sie o dziecko bo nie chca ale bol pozostal... w koncu po dlugim czasie przyszli i bylo calkiem milo

ankzoc uuu widze ze Maja ladnie glosy zbiera :tak: wczoraj jak oddawalam glos to bylo ich zaledwie 15 a dzis juz prawde 100. no no modeleczka Ci rosnie ;-)
 
Kochane jestescie mamusie, wiedziałam, ze na was zawsze można liczyć :-):-):-)

monika1977- o jejka to miałas przeprawe z Mikolajem, ale jak dziecko jest zazdrosne to potrafi nieżle dać czadu, super, że z bioderkami Tomusia wszytsko oki ;-)

malinka009- tylko pozazdroscic takiej paczki ciuszków ;-), mój mąż to nawet nie chce słyszeć o uzywanych a szkoda bo miałabym od kogo dostać :-( fajne krzesełko, bardzo praktyczne :-) a co do kilogramów to ja już mam kilogram mniej niz przed ciązą tak mała ze mnie wysysa, nie mówię że się nie cieszę :-p No zbiera zbiera ale to i tak jeszcze mało :-(, moze jakoś uzbieramy :-D

aga- kochana faktycznie róznica kolosalna ;-) A co koleżanki to przykre, wiele jest takich par, sama mam taka koleżankę tylko tyle, ze ona zachodzi w ciąże ale jej nie może donosić bo zawsze coś, jak słyszałam że teraz straciła dziecko w 5 m-cu to sie popłakałam

mamamatysia- ojejka biedactwo to jest najgorsze jak nie można określi jednoznacznie co dolega maluszkowi, zycze duzo zdroweczka i szybkiego wyjasnienie sytuacji zdrowotnej :-)

m&ms- wow :szok: niezła ta twoja maja :-D

barmanka79- kochana mi dziecko nadaje rytm dnia jedynie wieczorne kapiele, cycus, i spanie nadaje ja :rofl2:. W ciagu dnia ma tak róznie że cieżko coś powiedzieć raz spi innym razem w ogóle, raz na psacer wyjdziemy ładnie a następnym razem gondolka jest beeeee :-p

bohaciefka- no to miałas chwilke dla siebie, a teraz czas na codzienna rutynkę :rofl2:

mamstud- super ten twój synus naprawdę, typowy facet :-D
 
Witam z samego ranka.
Dziękuje dziewczynki za miłe słowa.Ledwo się trzymam,łez już brakuje ale wmawiam sobie,że to predzej czy później minie:sorry2:.
Mamstud-Cieszę się że wracasz do zdrowia i że Gaba też już po najgorszym.Nie forsuj się na tym aerobiku tylko powolutku wzmacniaj organizm po chorobie.

M&m's
-Biedactwo teraz ciebie dopadło:-(. Dbaj o siebie bo angina potrafi nieźle wykończyć a dorzucając jeszcze obowiązki przy dwójce dzieci:szok:.Kurczę szybka ta Twoja Majka już do raczkowania się zabiera-spryciula jedna:happy2:.Fifi na razie przewraca się z zamiłowaniem z pleców na brzuch i pełza ruchem wężykowym(na razie tylko po macie).Wczoraj za to udało mu się samemu podnieść do siadania tylko równowagi jeszcze nie umie utrzymać i poleciał na plecy co go straaaasznie zirytowało i oczywiście zaczął wrzeszczeć.Niedługo sąsiedzi naślą na mnie opiekę społeczną, że się nad dzieckiem znęcam:baffled:.

Barmanko-A no mam przeboje.Wszyscy myślą, że jak urodzisz zdrowe dziecko to juz wszystko będzie super.Ale mało myśli o tym ile rzeczy wychodzi później.Jak urodziłam Matysia wszystko było idealnie, dziecko zdrowe(do 3 roku życia nie był nawet przeziębiony) świetnie się rozwijał(siedział w 5 miesiącu).Wystarczyło ugryzienie komara by mój dwuipółletni skarb wylądował "pod nożem".Rok temu ponownie.
Czasem jak mówię, że urodzenie zdrowego dziecka to połowa sukcesu to niektórzy patrzą na mnie jak na wariatkę, ale powiedzcie same pomyślałybyście po porodzie, że Wasze szkraby będą miały alergię czy problemy z napieciem mięśniowym.A teraz musicie się z tym borykać.
Jesli chodzi o nocne podawanie herbatki to ja tak oszukuję Filipa juz od jakiegoś czsu bo wdrazamy 5 posiłkowy rozkład dnia.Do tej pory działało(od tygodnia w nocy prawie nie spał) i od dzis znów zamierzam go oszukiwać.O drugiej jak sie obudzi dam mu ciepłą wodę z odrobina herbatki dla zapachu(Mati przez nocne herbatki miał próchnice butelkową) i do szóstej powinien być spokój zobaczymy.

Bohaciefko-Filip nie ma typowych objawów rufluksu.Nie ulewa po każdym karmieniu a jeśli już to "zwraca nadmiar"(wypija 180 ml i czasem ma ma po prostu za dużo).Do tego kaszel nie jest "świszczący" jak przy refluksie tylko "szczekający" dlatego lekarze od razu poszli w stronę alergii wziewnej.Ale tutaj też nie ma typowych objawów:baffled:.Nic, na razie jutro robimy badania:morfologia, wymaz z krwi, kał i mocz.W poniedziałek prawdopodobnie alergolog skieruje nas na oznaczenie przeciwciał z krwi.Może wreszcie czegoś sie dowiemy.

W ogóle wczoraj miałam zaje...fajna sytuację.Mąż musiał wcześniej wrócić z pracy bo starszak miał wywiadówkę, na która musiałam iść.Zostawiłam więc moich mężczyzn samych w domu(mąż pierwszy raz został z Filipem).Zebranie trwało godzinę,wychodząc spojrzałam na telefon(który był przyciszony) 5 nieodebranych połączeń od męża.Myslę sobie: "matki godzinę nie ma , w domu katastrofa".Ale nic spokojnie siadłam z innymi mamami żeby poplotkować,niech kochany mężulek dowie się co znaczy opieka nad marudzącym niemowlakiem.Po 1,5 godz wracam do domu a chłopcy odlądają TVN Turbo.Widzę, że mąż poirytowany więc pytam jak było?Przez zaciśnięte zęby odpowiada,ze dobrze.No więc drążę dalej :"Filip spał?".Tak 15 minut-I tu cie mam!Myślał,że jak wyjde to uśpi Filipa i sobie spokojnie przy laptopie posiedzi.Ja trochę odetchnęłam poza domem a do niego dotarło, jak ostatnio wyglądają moje dnie.I wystarczyła głupia wywiadówka:-):-D:-)
 
Dziewczyny ja też po mału przechodzę na butelke rano podaje kaszkę łyżeczką potem jakiś słoiczek i na kolacje butle tak zaczełam gdyż chcem karmić do 6 miesięcy moim zdaniem to wystarczy a w piersiach mleczka coraz więcej jak wczoraj wieczorem zciągłam to lekko 100 poszła a do tej pory jak chciałam ściągnąć to nad 50 się godzine męczyłam ja mrorze to mleczko i jak już będę miała mało to będę dawać to mrorzone raz dziennie
 
och, Malinka, bardzo przepraszam że Cię nie wspomniałam, faktycznie czasem coś mi umknie. Więc teraz bardzo dziękuję za pamieć. :-):tak:

Barmanka, sir, yes sir. Obiecuję się więcej odzywać.:-D:-D
 
mamamatysia- to fakt meżczyźni nie zdają sobie sprawy co znaczy opieka nad dzieckiem 24 na dobę, myslą, że dziecko będzie spalo a oni będą mieć wolne!
Dobrze, że troszkę odetchnęłaś :-)

kasia1208- ja mroże mleczko i caly czas karmie piersią, ale u mnie to niekończacy się nawał mleczny, z jednej piersi karmię małą a z drugiej leci do butelki jak krowa :-D a na inne posiłki przechodzimy w grudniu
 
Czesc dziewczyny rzadko pisze ale zawsze jestem na bierzaco- wybaczcie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

anzoc to wspaniale ze ciagle masz duzo mleczka,ja juz niestety na butli od miesiaca moj kubus mial lekkie niedobory:rofl2:w cycusiach no i karmimy bebiczko:tak:

kasia1208 czy jak dasz butle to dzidzia dluzej spi bo u mnie godziny karmien sie nie zmienily:szok::szok::szok::szok:te same co na cycusiu a przeciez to za czesto:szok::szok::szok::szok::szok:

mamamatysia przerabialam ostatno opieke nad malym jak meza zostawilam na kilka godzin z malym to sie okaalo ze corka sie caly czas zajmowala tatus tylko co chwile przychodzil sprawdzac czy maluszek nie glodny a to przeciez nie na tym tylko polega:crazy::crazy:

mamstud-kochana szybciutko wracaj do drowia:-)
M&m's tez niech Cie angina szybko pusci:-)

przepraszam ze wszystkim nie odpisze ale jestem z wami calym sercem i naprawde bardzo WAS wszystkie lubie i dziekuje ze jestescie:-):-):-)

a tak innej beczki czy podgrzewacie soczek do picia tak jak mleczko czy odrobine zimniejsze bo spodkalam sie z opiniami ze soczki powinny byc tmp. pokojowa ja sie przyznam ze 2 razy podawalam i lekko podgrzalam:baffled:
 
reklama
Do góry