reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

ankzoc- ja po jedzeniu małego pakuje do leżaczka, wtedy główkę ma wyżej i jak uleje to wiem, że mu sie nic nie stanie. Dodatkowo w łóżeczku mamy ściągniete kółeczka od strony nóg(mamy łóżeczko z zakładanymi kółkami)żeby główka była wyżej. Tak radziły położne jak jeszcze byłam z małym w szpitalu-nie wiem czy pamiętasz ale w szpitalach wszystkie łózeczka dla dzieci mają główki wyzej, są pod skosem. Tak też postaraj sie w domu zrobić, podłóż pod łóżeczko jakieś pudełka , książki itp. będziesz miała pewność że mała się nie zachłyśnie.
 
reklama
WITAM!

Dostalam wlasnie PW od m&m, czy u mnie wszystko OK.
Tak, wiec na wszelki wypadek wpadam i pisze, ze jest wszystko OK.
Znaczy poprostu bez zmian. Julcia zaczyna znow z cycem wariowac.
Wczoraj chcielismy isc do sklepu, wiec ubralismy ja na wyjscie, ja ja nakarmilam przed samiutenkim wyjsciem. Usnela, wiec wzielismy ja i dawaj na spacerko-zakupy. Owszem do sklepu doszlismy! :happy: Jednakze! :crazy: W sklepie Panna stwierdzila, ze dosc spania... Zaledwie po 20 min. (i to chyba nie). Maz zostal w sklepie, a ja szybko wyszlam poki nie obudzila sie na dobre. Oczywiscie o spaniu za sekunde nie bylo juz mowy! :confused2: No to ja ja na rece i w te i we wte, spacerowalam. Opowiadalam... No i owszem bylo cicho troche... Potem oczywiscie juz sie uprzykrzylo. Nawet ulubiona pozycja "na bekniecie" nie skutkowala. No to zapakowalam ja do wozka i poszlam szukac lawki (bo przeciez poza cycem nic nie pomoze!). Piatek popoludnie, wszyscy juz z roboty powychodzili, w zasadzie juz weekend, no to co... NO TO DZIKI TLUM na placyku. :angry::crazy: Wolna oczywiscie najbardziej widoczna lawka! No, ale co mialam zrobic!? No to se swiecilam cycem. Nie wspomne o tym, ze wozkiem po tej lace zapier... jak terenowka. Podskakiwal jak dziki, bo byl pusty. Przeciez Paniusia nie usiedzialabym w nim. Poza tym ludzie pomysleliby, ze dziecko glodze, albo co innego.... :baffled::sorry: Tak sie darla! Bosze.. i tak wszyscy sie gapili na mnie!
Eh.... Normalnie nie moge! Juz myslelismy, ze bedzie mozna ja tez butelka(z moim mlekiem) czasem pokarmic, bo troche pociagnela. Nawet podgrzewacz kupilismy. No i co... No i Panna Julia jednak nie lubi smoka! Wiec zostaje tylko cyc. Znaczy butelke i tak bedziemy probowali dawac, bo ja niedlugo bede musiala do szkoly jechac. Teraz na egz. to jeszcze moge ja wziac, ale na zajecia to juz nie bardzo...

Aha, wiec wlasnie Confi ja jestem tylko cycowa mama. :tak::-DNic nie podchodzi herbatki, NIE! woda z glukoza, NIE! moje mleko z butli, czasem troche!
Nawet jeden smoczek przeszedl zapachem herbatki koperkowej, to tez juz nie ma mowy, zeby go wziela do dzioba!
Wczoraj to juz mialam wrazenie, ze w cycach nic nie ma! Doslownie nic! Bo wiadomo, ze cyca nie da sie calkiem oproznic. Moje natomiast wczoraj wygladaly jak pustaki!:no:

ankzoc Julcia tez ulewa, nawet powiedzialabym, ze bardzo. Ja juz jakos opanowalam technike zapobiegania brudzeniu ciuszow. Jednak malzonek nieco mniej :confused2: i jak tatus wezmie corcie, to zaraz jest ubranko na wymiane. Z tego co wiem aga_k_m tez miala spory problem z ulewaniem Jagi.
To jest normalne, dzieci maja jeszcze nie wyksztalcone zwieracze zoladka i samoistnie sie ulewa. Oczywiscie czasem tez moze troche pokarmu wyjsc z powietrzem. Dlatego trzeba odbijac. My wlasnie kladziemy Julke pod skosem w lozeczku. Glowe ma wyzej. :tak:
A co do tego, ze w nocy mniej to i u nas tak jest. Moim zdaniem dlatego, ze dzieciaczki sa mniej aktywne, mocniej spia.
U mnie np. jak prezy sie czasem, albo steka (na kupke) to tez ulewa, bo miesniami brzuszka sciska zoladek. :baffled:

Przepraszam, ze nie odp. kazdej z osobna, ale mam spore zaleglosci.
Czasem jest u nas tak goraco, ze musze z Julka schodzic na dol. Tam jest zawsze duzo chlodniej. Aczkolwiek trzeba sie wtedy z moja matka meczyc! :confused2: No i tam nie mam kompa. W laptopie jeszcze nie zamontowalismy karty... i zostaje tylko komp stacjonarny u nas.

Co raz bardziej sciska mnie, zeby pojsc na zakupy. Chociaz jeden ciuszek dla mnie! Jeden jedyny.... :tak: Nawet na ciucholand jakby sie udalo... Jeja... Jak bym chciala! Poza tym chyba musze sobie zakupic wieksza ilosc bluzek kopertowych, bo nie mam zbyt wiele wygodnych ubran do karmienia "na wyjsciu".:baffled:

No to lece pranko wstawic. Dzis jest tatus w domciu caly dzionek, wiec mamusia nadrabia calotygodniowe zaleglosci w sprzataniu!:tak:
Ale sie rozbazgralam!
POZDRAWIAM!
ciocia slonkoonline i Juleczka :-D
 
Ostatnia edycja:
slonkoonline
A dlaczego używasz do karmienia kopertowych bluzek?
Przecież właśnie w takiej bluzce wywala się całego cycora na wierzch i jeszcze cały dekolt. Ja od początku noszę na spacery normalne bawełniane bluzki, podciągam do góry i nic mi nie widać, bo a) dziecko zasłania cały brzuch, b) jak podam pierś to zakrywam ją bluzką i jest git. Jak czasami się zapomnę i wyjdę w rozpinanej bluzce to katorga - półową kibici muszę ludziom świecić :baffled:
 
cześć ciociu słonko! spodobało mi się to, że tak się pożegnałaś... dużo tych bb cioć:-p

nie zgadniecie co zrobiłam właśnie... tak! Posprzątałam! Oj, położyłam Ize Mirkę spać i posprzątałam w takim tempie, jak nigdy!

chciałam się przywitać tylko i spadam coś zjeść... oj, głodna jestem!

ciocia tsarina
 
slonko- oj kochana wspolczuje ci z tymi zakupami.. ja tez tak mialam to poszlam do plazy do kibelka i tam nakarmilam malego.. a dla siebie juzkupuje wylacznie bluzki choc rozmiarowo sa wieksze niz przed ciaza z M zrobila sie L ale to chyba przez cyce..
 
a co ma wspólnego rutinoscorbin i wapno z plamieniem??

barmanko, rutyna znajdująca sie w rutinoscorbinie ma działanie uszczelniające naczynia krwionośne, i dzięki temu zapobiega krwawieniom :tak: natomiast wapno działa obkurczająco na naczynia co też skutkuje homowaniem krwawień :happy:

Często lekarze przepisują taki zestaw przy nawracających krwawieniach z nosa, obfitych mięsiączkach czy też żylakach
 
reklama
Cześć Kobitki, własnie wróciliśmy z M od mojej mamy ze wsi..
Damian wyspał się za wsze czasy, jednak świeże wiejskie powietrze dobrze działa na dzieciaczki bo jak wczoraj zasnal ok 20.30 to9 obudził sie dopiero o 5 rano po czym zasnąl i obudził się o 8. Potem zasnąl po porannym karmieniu i ok 13. Tak się wyspał ,ze radośnie gaworzył ze znajomymi M jak pojechaliśmy do niego do pracy i wytrzymał zakupy w Auchan a teraz znów śpi i nie możemy go obudzić :-D
mam nadzieje ze w nocy nie bedzie problemu ze snem ;-)

Slonko
ja mam w dupie ludzkie komentarze i głupie spojrzenia i karmię zawsze wtedy kiedy Mały tego potrzebuje, niezależnie od ubioru zawsze nakrywam siebie i Damiana pieluszką tak ,ze wystaja mu tylko nózki.


Duzo nie napiszę bo mój mały książe musi być wykąpany, ale od poniedziałku pewnie bede czestszym gościem na forum bo M kończy urlop i wraca do pracy.

Buziaki (pisząc wzorem Slonka) Ciocia Confi i Damianek :***
 
Do góry