reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

aga- kochana ja na poczatku, tez podczytywalam tylko forum, ale teraz juz powoli sie rozkrecam i zawsze znjade chwilke zeby cos napisac, takze obrabiaj sie tam ladnie i zagladaj tutaj czesciej

slonkoonline- sliczna ta twoja Juleczka

confi- kochana wczoraj zaczelam czyscic malutkiej jezyczek i musze ci powiedziec, ze to jeszcze miala nalot od sztucznego mleczka ktore dostawala w szpitalu, bo teraz jak ja karmie to nie zostaje juz jej nalot, ale profilaktyczniej czyszcze jej zmoczona pieluszka- zgodnie z twoja rada;-), co do moich krostek, wczoraj odciagalam caly dzien z tej jednej piersi mleko i podawalam malej z butki, na noc zasmarowalam sobie spirytusem, nic nie szczypalo :cool2:, wiec to nie byly ranek, i rano jak sie obudzilam zobaczylam ze juz wszystko jest takie wyschniete, i goi sie wiec chyba jest dobrze, podalam juz malej tego cyca ale przez kapturek :-) bo strasznie mialam juz nabrzmiale :cool:
 
reklama
Witam z samego rana:)

Miałam dzisiaj ciężka noc z moim synkiem.
Przedtem jak zjadł tak o 24 to budził sie na karmienie ok 4. Teraz juz od 3 dni budzi sie o 2 usypiam go do 3, potem znowu woła koło 4:30 usypiam go do 6, no i znowu koło 7:no:padam na twarz juz. Dobrze ze M dzis nie pracuje i po 7 wziął mi go i mogłam pospać do 9, bo mały znów krzyczał o cyca.
Zastanawiam sie czy go nie dokarmiać mlekiem modyfikowanym, bo chyba tak długo nie pociągne.Od trzech dni chodze na rzęsach, a co bedzie jak M pójdzie jutro do pracy.
Pozatym Mój synek jakis taki nerwowy sie zrobił, nie wiem co mu sie dzieje. szarpie sie nawet jak juz ma cyca w buźce.Długo po karmieniu nie moze zasnac, tylko sie preży. sprawdzałam czy nie ma kolek, ale brzusio ma miekkki.
juz sama nie wiem co mam robic.
 
kurde aneteczka ja mam tak samo teraz :-( :-( :-(
sytuacja wypisz wymaluj jak u mnie, tylko u mnie troszeczkę gorzej jest... jak wczoraj obudził się o 5 to nie spał do 8... myślałam że może wieczór będzie spokojniejszy ale gdzie tam :-( od 5 do 9 nie spał... widziałam że chce mu się spać ale nie mógł zasnąć. i tak mam od 2 dni. u mnie o tyle ciężej że mąż wieczorami pracuje, więc wiadomo wieczorem jestem sama, a nad ranem mąż też musi odespać po pracy...
i też się rzuca przy cycu, pręży się (brzusio miękki), wypluwa cyca, ssie po kilka minut...
ech nie wiem o co chodzi - może wy macie jakieś pomysły co mu jest co?

przez tą całą sytuacje strasznie mi się w głowie kręci :baffled: wiem że to przez brak jedzenia... ale co z tego że obiad mam w garnku jak nie mam kiedy go zjeść (wczoraj dwa razy podgrzewałam zanim w końcu zjadłam :zawstydzona/y:), no i w tydz zleciało mi 2kg :oo:
 
Dzien dobry Wszystkim :-)
aneteczka, barmanka79 a może to wina ilości pokarmu?
Moja Mała tez sie denerwuje jak nic nie leci z cycka no ale ja ją raczej butla karmie odciagam pewna ilosc wiem ze Mała zje i jest ok.
Jesli macie laktator moze sprawdzcie ile pokarmu uda Wam sie ściągnąc?
nie mam innego pomysłu

SŁONKO - Gratuluje Ślicznej Julki......super ze juz w domku razem jesteście
 
mój przy cycu też się prężył i znalazłam sposób nakładam silikonowe nakładki na pierś jak już się denenrwuje i nie może złapać, bo jak pierś jest pełna to ją ssie bez problemu a jak już troszke zmięknie to się właśnie pręży u nas te nakładki się sprawdzają
 
dałam małemu dzisiaj pierwszy raz herbatkę 50 ml i mam troszke wyrzuty bo niby dzeci na samej piersi nie powinno się dopajać ale on by jadł co godzinę najchętniej to go troszkę oszukałam i jest spokojny :confused2:
 
Czesc Kochane, czasowo nie wyrabiam aby czytać na bierząco forum... Rozpakowałam się ostatnia i widzę że między moją Hanią a niektórymi dzieciaczkami jest prawie 2 mies różnicy :szok: W stosunku do Was to jestem zieloniutka!;-) Bede starać się wpadać częściej jak tylko się ogarnę!

slonkoonline, Kochana Twoja córeczka jest piękna! Gartuluję jeszcze raz! A po Twoim rozpakowaniu to ja chyba tylko - niedobitek zostałam ;-) No ale teraz już wszytskie majówki są w komplecie ;-):-)
 
helloooo :))

aneteczka,barmanka- dopisuję się do Waszego klubu. Padam na cycki,twarz i ..nie wiem co jeszcze:zawstydzona/y: po prostu nie wyrabiam z moim dzieckiem...
Od piątku nie spałam.. W piatek nie wieczór dostała mleczko modyfikowane bo bałam się, że cos nie tak jest z moim pokarmem i przez to byla strasznie marudna cały dzień.. I co - Mała zjadła 50 ml i dalej sie darla - w butelce zostało jeszcze 50 ml - ale nie szło jej wcisnąc.. Po prostu chciała cyca aby sobie moc na nim powisiec...ehhh...
Wczoraj bylismy z nia na uczelni - fakt pospała cały dzionek - budziła sie jedynie na przewijanie i karmienie (M serwował modyfikowane, bo ja nie miałam czasu aby moc ją porzadnie nakarmic, na odciagniecie tez zreszta brakło mi czasu -ale "dzieki temu" indeks cały zaliczony!!!) - no ale jak juz wrocilismy do somu ok. 19:00 - Mała do teraz wisi na mnie,a o spaniu nie ma mowy :-:)-:)-(

kasia - nie meij wyrzutów z ta herbatką.. dzisiaj było dośc cieplutko - wiec warto zaserwowac Maluszkowi cos na orzezwienie. Poza tym nie napoiłas go jakas wielka ilościa :tak:
 
slonko - Twoja Córunia jest przesliczna!!! Niech Wam się zdrowiutko chowa :***** Warto było tyle czekac:tak::-D:-D:-D
 
reklama
Tikanis - Ty już nie masz w ogóle brzucholka..:szok: Ja mam spory, że chodzę w ciążowych ciuchach. Na dodatek piersi są tak duże od pokarmu, że w niektóre bluzki się nie mieszczę..:eek: Ładne zdjęcia ze spacerku :-)
Barmanka79 - jedz dużo bo pokarm Ci zaniknie.. I rzeczywiście może z piersi słabo mu leci..? Mój się też tak denerwował gdy leciało mało albo już przestało lecieć..ale bywało też tak, że się denerwował gdy pierś była zbyt twarda..wtedy pierś rozmasowałam i wyciskałam mu troszkę mleczka.

Mój syn właśnie śpi sobie na brzuszku :-) wczoraj nie przespał nocy - miał straszną kolkę :-( ja już nie dawałam radę.. nosiłam, głaskałam, masowałam brzusio..nie wiedziałam co robić - herbatka z Kopru, czopek, na szczęście moja mama wzięła go i powoli się uspokajał.. Dziś też cosik zaczął mi płakać jakby miał kolkę..ale poleżał na brzuszku i się uspokajał aż zasnął.. To jego debiut w spaniu na brzuszku :happy: dobrze mu to zrobi..
 
Do góry