M
Marzena80
Gość
Właśnie widzę, że poruszyłyście wczoraj temat zwolnienia lekarskiego. Mnie to też bardzo interesuje. W tej chwili cały czas pracuję, ale nie sądzę, żebym dała radę do końca ciąży, a właśnie wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która w kwietniu urodziła dziecko i mówiła coś o 80% na L4 i tak samo na macierzyńskim. Trochę się przestraszyłam, ale nie wypytywałam za bardzo bo nie wszyscy jeszcze wiedzą, że jestem w ciąży i niech tak na razie zostanie. Jedyna rzecz jaka nas dzieli to to, że ona ma umowe na czas określony, a ja na nieokreślony. Ale czy rzeczywiście ona mogła dostawać 80%?