reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
barmanka79 hahaha a mówiłam ze zabawa z farbkami to frajda :-D
wybaczam plagiacik , Twoja truskawa jest the best :-D:-D:-D

wiesz problem polegał na tym że żadne z nas (ja czy mąż) nie jesteśmy utalentowani artystycznie - ja humanistka, mąż matematyk... i mężulek stwierdził że tą piłkę będzie mu najlepiej zrobić ;-)

no a z truskawki to on jest najbardziej ZADOWOLONY :-D potem się śmiałam że jego to trzeba trochę "przycisnąć" to wtedy co nie co zrobi fajnego ;-)

a wczoraj były moje imieninki, do tego święto w Irl (więc wszyscy mieli wolny dzień), pogoda nie zaciekawa - więc wzięliśmy się za farbki :tak:

Dzięki dziewczyny za miłe komentarze :*****
 
Taaakkkk... a później narzeka, że jej ręce rano drętwieją...
hahahaha i zastanawia sie od czego :-D

a mnie a propos drętwienia to padły dziś w nocy biodra...ja pitolę jak mnie bolały biodra :baffled:
nie mogłam uleżeć ani na jednym ani na drugim boku i w końcu podniosłam sobie poduszke i spałam na półleżąco...
jak ja marze o spaniu na brzuchu...jak urodze to chyba tylko na brzuchu bede spać :tak::-D


czy wam wasi mężowie komunikowali coś o tym ze chrapiecie? Ja dzis usłyszałam ze chrapię jak smok :zawstydzona/y: a co najlepsze to chyba w nocy sama siebie dzis słyszałam....ooops
 
jak ja marze o spaniu na brzuchu...jak urodze to chyba tylko na brzuchu bede spać :tak::-D
kochana nie będziesz spać na brzuchu bo będziesz sobie cycuchy gnieść i całe mleko pójdzie w materac :-p


czy wam wasi mężowie komunikowali coś o tym ze chrapiecie? Ja dzis usłyszałam ze chrapię jak smok :zawstydzona/y: a co najlepsze to chyba w nocy sama siebie dzis słyszałam....ooops
no kurde też to słyszę co jakiś czas :baffled: znaczy się że mąż mi mówi że chrapie - bo sama siebie nie słyszę ;-) a ja NIGDY nie chrapałam...więc tłumaczę to sobie tym, że dzidziolek mnie uciska i że ciężko mi się oddycha :tak:
 
hahahaha i zastanawia sie od czego :-D

czy wam wasi mężowie komunikowali coś o tym ze chrapiecie? Ja dzis usłyszałam ze chrapię jak smok :zawstydzona/y: a co najlepsze to chyba w nocy sama siebie dzis słyszałam....ooops
A teraz to już wie od czego.... Hihihi!

A o chrapaniu jeszcze nie usłyszałam. Ale jak już sama siebie słyszysz to chyba nie za dobrze. Mój Tata strasznie chrapie i nawet jego samego to potrafi obudzić, ale on twierdzi, że nie chrapie i że to Mama.
 
Confi ja bardzo czesto slysze jak chrapie... To w takiej fazie polsnu mam :-) Ze prawie spie, ale nie do konca i juz chrapie.
Za to jak moj maz chrapie... O MAJ GOD! Okrutnie! Musze czasem pilnowac czy oddycha.

Zapodalam sobie 0,5l. kubeczek czekolady z mlekiem i maly kubeczek colowego kisielku.... Moze minie mi moj wilczy glod!:dry:
 
czy wam wasi mężowie komunikowali coś o tym ze chrapiecie? Ja dzis usłyszałam ze chrapię jak smok :zawstydzona/y: a co najlepsze to chyba w nocy sama siebie dzis słyszałam....ooops

hehe mi właśnie wczoraj mąż powiedział, że chrapałam a zwykle to jest jego rola. No cóż a niech też wie jak to jest zasypiać jak ci ktoś traktor włącza przy uchu:-)
 
Confi ja chrapie jak smok jak śpię na wznak wiec mój mąż ma teraz przerwę bo sypiam na lewym boku - czasami jak mi powiedział pochrapuje:-)
 
reklama
łoooo no to przynajmniej nie jestem sama :-D


dziewczyny własnie próbuję dodzwonić się do ZUS u...masssakra jakaś to jest...próbuje się dowiedziec czy w ogóle dostanę jakies pieniądze w tym miesiącu bo podobno ZUS sobie wyznacza taki czas płatności ze moge zostac bez kasy...i oczywiście kuva nikt nie podnosi słuchawki....cholera mnie już bierze...:angry::angry::angry:
 
Do góry