reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

ankoz- mnie też sie takie ciemne plamki zrobiły na byzi, a ściślej rzecz biorac to na górze policzków, nigdy takich nie miałam i nawet pilling nie pomóg na nie.

ula_28-ja też nie mogę sie doczekać wizyty u kosmetyczki. Ze wzglęgu na plamki, ale jeszcze taki wypryski malutkie mi powyskakiwały na twarzy(nigdy takich nie miałam, no może w okresie szalonych hormonów jako nastolatka)Uznałam że teraz to mi sie nie opłaca wizyta ui kosmetyczki, bo jeszcze miesiąc i kto wie co mi może jeszcze na twarzy wyskoczyć:sorry:
 
reklama
Paula...uwazaj na siebie! Mam nadzieje ze ten bol szybciutko Ci przejdzie....
:tak:.
Paulinko Tobie to chciala w szczegolnosci podziekowac...za kciukaski i dzieki za wiadomosci na priva....kochana jestes.... no i mam nadzieje ze u Ciebie bedzie wszystko w porzadku i juz niedlugo bedziesz miec swoja ksiezniczke przy sobie...zdrowa i silna...:tak::-)
Aneteczka....no jakby tylko ktos mi chcial taka pare raczek pozyczyc to by bylo swietnie....:tak:;-)

A u mnie troszke niewesolo bo juz w szpitalu zaczely sie problemy z nogami....mam je jak balony...no i bola okropnie....lekarz obawia sie ze to zastawki no i codziennie robie sobie w brzusio zastrzyk z heparyny na rozrzedzenie krwi....:baffled:. A w poniedzialek mam usg nog...tylko tak sie zastanawiam jak ja pojade bo nie ma mozliwosci zebym jakies buty wciagnela....:szok:....ze szpitala to wrocilam w kapciach! Nadal tez jestem obolala....mam zalozony jeden szef bo musieli mnie naciac....dobrze ze chociaz nie mam obfitego krwawienia- wlasciwie to bardzo male.:tak:

Mam jeszcze jeden problem ...otoz zwracam sie do mam ktore juz karmily piersia... co robilyscie jak byl nawal pokarmu.. no i piersi byly jakby mialy eksplodowac i bolaly jak cholera!!!!!!:szok::no::szok:. Przepreaszam za slownictwo ale to naprawde nie jest przyjemne..... ostaram sie odciagac pokarm, oklady z cieplego recznika, no i masaz, ktory jest bardzo ciezko zrobic bo przy kazdym dotyku az mnie sciska od srodka
 
anateczka - oj to ostroznie... uwazaj na te przeziebienie... moze cosik wez....

jola- dziekuje jestes swietna.... no ale nie ciekawie z tymi twojimi nogami... oj martwie sie troszke o ciebie kochana.... bo jestes sama i jeszcze blizniaczki.... mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z toba... i szybciutko bedziesz mogla normalnie chodzic i nosic buciki jakie tylko bedziesz chciala.... sciskam cie bardzo ale to bardzo goraco i mocna... a dla ksiezniczek duzo zdrowka no i aby byly grzeczne i nie dokuczaly mamusi...hehehehe
 
Mam jeszcze jeden problem ...otoz zwracam sie do mam ktore juz karmily piersia... co robilyscie jak byl nawal pokarmu.. no i piersi byly jakby mialy eksplodowac i bolaly jak cholera!!!!!!:szok::no::szok:. Przepreaszam za slownictwo ale to naprawde nie jest przyjemne..... ostaram sie odciagac pokarm, oklady z cieplego recznika, no i masaz, ktory jest bardzo ciezko zrobic bo przy kazdym dotyku az mnie sciska od srodka

Jolu coś mi się wydaje że te okłady z ciepłego ręcznika to robi się wtedy jak nie ma mleczka w cycuszkach.... a na obolałe piersi trzeba przyłożyć liście kapusty, uprzednio schłodzone w lodówce i stłuczone (tłuczkiem, lub silną pięścią ;-))... tylko nie jestem pewna czy te liście kapusty pomagają na nawał :no:
no ale ja doświadczenia nie mam w tych sprawach i mogę się mylić :-(

Confi bukieciki prześliczne, piękne cudeńka :tak: normalnie zazdroszczę ci talentu :sorry:

Dziś pokupiłam ostatnie rzeczy z listy dla siebie do szpitala i maluszka. Została mi tylko masc na brodawki, bo za bardzo nie wiem jaką. jakie wy kupiłyscie???????
Aneteczka ja mam Bepanthen. Potem tą maść możesz wykorzystać do smarowania pupy niemowlaka - ona działa ochronnie, podobnie jak Linomag
 
justysia- no a jak mozna wiedziec to w jaki sposob cie boli brzuszek... bo mnie czasem tez bola nereczki... a jak juz pisalam to wczoraj strasznie pieklo mnie podbrzusze nie wiem czemu... i juz myslama ze to lozysko... no ale jak poczytalam troszke to nie to... wiec sie zastanawiam czy to nie od nerek???
taki straszny ucisk mam u dolu brzucha tam dzie pecherz i nasilal sie od pierwszego dnia... i to taki staly bol nie znikal nawet po nospie
 
czyżbym dziś wstała pierwsza?

justysia21- dziwny ten Twój ból. Dobrze byłoby skonsultować to z lekarzem...

jolu466- ja doświadczenia w karmieniu nie mam ale słyszałam od jednej karmiącej mamy, że w czasie karmienia baaardzo chce się pić a jak się ograniczy picie to wtedy mniej pokarmu organizm produkuje ale nie wiem czy to napewno dobre takie zmniejszanie spożywania napojów:baffled:

antaneczka- ja też mam takie plamisko na górze policzka :baffled:. Teraz to nie ma co chodzić do kosmetyczki czy dermatologa bo przeczytałam że po porodzie mogą zniknąć a jak nie znikną to pewnie i tak preparaty na te cudeńka będzie można stosować dopiero po porodzie:tak:
 
aneteczka- plamki mowisz?? a po czym masz te plamki?? bo ja mam potradzikowe i tez zastanawiam sie czy by nie isc do kosmtyczki,a ty na co idziesz zeby sie tych plamek pozbyc?:eek:;-)
 
Witajcie

tikanis-mi te plamki teraz wyskoczyły i to chyba od słonka, one są tylko poweirzchniowe więc myśle że pilling gruby wystarczy(domowy to za mało żeby to usunąć-próbowałam)a trądzik jak u małolaty to mi sie teraz też pojawił w ostatnim trymestrze ciąży, w I i II trymestrze miałam buzię jak dupcia niemowlęcia i jak po porodzie nie ustąpi to może jakieś oczyszczanie pomoże.

barmanka 79- dzięki za nazwe maści, pewnie też ja kupie, już tak wsępnie na allegro sprawdzałam ile takie cudo kosztuje:tak:

paula7-ty też kochana uważaj i może idz do lekarza jak będzie Cie jeszcze w pn bolało. Ja na przeziębienie zarzyłam jakieś homeopatyczne cuda, które lekarzarz pozwolił jak chorowałam w I trymestrze ciąży.
 
Dzień dobry! Ależ napisałyście wczoraj! Już wieczorem nie miałam siły siedzieć przed komputerem i postanowiłam nadrobić z samego rana, a tu od piątkowego wieczoru 10 stron do przeczytania. My wczoraj z mężem na małych zakupach byliśmy, potem obiadek, a po południu wybraliśmy się na lody. Zresztą ostatnio mam straszną ochotę na lody. W zamrażalniku muszę mieć jakieś opakowanko, ale i tak wolę w jakiejś lodziarni takie pyszne z polewą.

Justysiu21 witamy na majówkach!
Confi ja kupiłam dokładnie taką poduszkę jaką wstawiłaś. Zapłaciłam za nią 29 zł w Carrefurze. Wydaje mi się odpowiednia dla noworodka, ale w praktyce się okaże. Raczej bałabym się maleństwo tak od razu kłaść na brzuszek, a be poduszki tak dziwnie. No, ale zobaczymy, bo życie samo zweryfikuje nasze plany. No i prześliczne bukiety!!!
Paula a Ty dbaj o siebie! I zpraniem też za bardzo nie szarżuj! Wiesz jak to się kończy...

ula28 - też miałam problem z szyjką ale jak tak sięgne wstecz to modliłam sie o każdy tydzien a dziś gdy zostało mi te kilka tygodni zaledwie to mam wrażenie że troche tu posiedze jeszcze bo wszelkie objawy zanikły a 3 razy S na mnie nie działa:rofl2:,wręcz przeciwnie.
Ja też miałam wcześnie skurcze, potem szyjka zaczęła mi się skracać, a teraz jak już jestem gotowa to wszystkie objawy ustąpiły i pewnie jeszcze przenoszę.

Ja dziś zrobiłam pożegnalny obiad ...tj zamówiłam ... pizzę, wielką paskudną tłustą pizzę :-D!!! bo coś czuję że niebawem będę musiałą o niej zapomnieć :-(

a jutro... co jutro mogę pożegnać.... hmmm może kfc?

Ja jak na szkole rodzenia usłyszałam, że podobno w czasie karmienia piersią nie można jeść orzechów to pobiegłam prosto do sklepu i kupiłam od razu 2 paczki. No i też jeszcze pizze muszę koniecznie zamówić, ach i ostatnio Mac Donald mi się marzył. Co prawda całe wieki tam nie byłam, ale teraz mam ochotę na cheesburgera!
No i co do tej kawy - to ja też dziennie rano piję jedną. Kiedyś piłam więcej, ale teraz choć a jedna... No i zawsze piłam czarą, a teraz pijam z mlekiem. Położna mówiła, że jak się ma ochotę to należy się napić, ale po takiej kawce dobrze jest wypić szklankę wody, żeby zneutralizować te niekorzystne czynniki. I to samo mówiła odnośnie późniejszego okresu - jak będziemy karmć piersią - że dobrze jest jest wypić tuż przed samym karmieniem, bo wtedy do tego mleka jakieś niekorzytne rzeczy nie dojdą, a do następnego już się w dużej mierze zneutralizują.

Coś sie dziś źle czuje, chyba jakieś przeziębienie mnie łapie, tylko nie wiem z czygo, bo u nas teraz tak ładnie.
Boli mnie gardło, zaczyna sie katar i kichanie, taka jakaś rozbita jestem. W sumie to nie mam temperatury, ale tak mi źle. Zarzyłam paracetamol, ale niewiele mi pomógł. Mam tylko ogromną nadzieje że dzidzi mój stan niezaszkodzi.

Dziś pokupiłam ostatnie rzeczy z listy dla siebie do szpitala i maluszka. Została mi tylko masc na brodawki, bo za bardzo nie wiem jaką. jakie wy kupiłyscie???????
Jeśli chodzi o brodawki to znowu napiszę to co na szkole usłyszałam - żeby smarować własnym mlekiem, a maści to już w ostateczności. No i pocieszę Cię, że ja też kicham i mam katar. Całą ciążę rzadnego przexiębienia, a tu na koniec.

No i jaz zaczynam dziś 39 tydzień. Strach się bać!!!
 
reklama
Tikanis na plamki najlepszy jest zabieg mikrodermabrazji. Moja kuzynka ma salon kosmetyczny i poleca ten zabieg na wszelkiego rodzaju blizny, plamki po trądziku ... sama korzystałam z zabiegu i baaardzo polecam! Wiem, że trzeba kilka zabiegów, żeby efekt był widoczny, ale u mnie dwa zabiegi zdziałały już cuda. Po porodzie ponownie wybieram się na zabieg.
 
Do góry