reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy listopad 2013

reklama
Migdały jadłam na okropną zgagę, którą miałam od 6 mc aż do rozwiązania. Na same mdłości nie za bardzo mi pomagały... słyszałąm też o herbatnikach popijanych wodą, ale mi mężuś robi kanapkę i herbatkę zanim wyjdzie w nocy do pracy i stawia przy łóżku na stoliku.
Co do prezentu na roczek-chrzciny to ja osobiście uważam, że najlepiej kupić dziecku coś co jemu przyniesie frajdę i oczywiście coś co będzie dla niego pamiątką. Misiek np od nas dostał na roczek super autko-pchacz, którym bawi się do dnia dzisiejszego (z tym, że w tej chwili siada na nim i jeździ jak stary rajdowiec) zaś na chrzciny (miał 5 miesięcy więc raczej nie za bardzo kojarzył o co chodzi;) ) dostał coś co będzie pamiętał - taką srebną grzechotkę z wygrawerowanym imieniem i datą chrztu. Tu jest link do strony, myśmy zamawiali gdzie indziej, ale można zobaczyć o co mi chodziło;) Prezenty na chrzest, prezenty na chrzciny, pamiątki na chrzest, pamiątka chrztu świętego, chrzest dziecka, szatki, obrazki, świece
 
Widzę że nie tylko ja mam problemy z mdłościami. Dziewczyny czy na te okropieństwa jest sposób? Ja się czuję jak na permanentnym kacu. Święta za chwilę a ja ledwo żywa, jestem wykończona , dziś już robiłam sobie trzy drzemki, a w nocy też śpię jak suseł. Próbowałam imbiru, rumianku i nic, ciągle to samo.
 
no i bylam u gp. niestety trafilam na kogos innego i mowilam co mnie spotkalo i jak byla prowadzona druga ciaza, nie wiemc zy mnie nei rozumiala-bo mialam takie wrazenie, czy olewala co mowie. Serca nie s;yszalam-podobno za wczesnie-czyli to samo co w szpitalu. Mam pic duzo wody i tyle. No i mowie tlumanowi, ze poprzednia ciaza byla specjalnej troski oi ta tez ma taka byc, ze chce recepte na heparyne, ze chce zeby mi wyslala list do szpitala ze skiertowaniem do early pregnancy unit i udalo mi sie tyle wyprosic. dostalam tez notke, ze mam widziec sie z polozna w trybie urgent.
Heparyne moze dadza mi w szpitalu, aspiryne mam brac juz teraz. No i cisnienie mialam 148/80 po czym stwierdzila- niezle..
no i jesli chce to mnie zreferuje do szpitala w celu usuniecia. Czyli przedstawila mi opcje nr 2.
 
moje dziecko olalo moje obiadki sikiem prostym. Gotowalam mu codziennie zupke. Codziennie wymyslalam cos innego,zeby urozmaicic mu diete i podac wqszystko pelnowartosciowe. Warzywa i mieso kupowalam tylko organiczne, ze znaczkami zywnosci organicznej. I kurcze od kilku dni on olewa moje obiadki, odwraca glowe, pluje jesli uda mi sie trafic w buzie, awantura na calego. Dzisiaj sie wkurzylam, nie ugotowalam gadowi nic, mialam pare sloiczkow z obiadkami. Zjadl az mu sie uszy trzesly!!!! a obiadku nie :(
 
Witajcie...

leżę... i.. może to pomoże... myślałam że to już 7 tydzień a usg podało 5... dosyć, że dzidziuś dopiero zaczyna się rozwijać to jeszcze obok pęcherzyka wyskoczył krwiak.. to moja trzecia ciąża i pierwsza przygoda z "zagrożeniem poronieniem..." duphaston, nospa i .. hydroxyzyna by uspokoić nerwy... leżenie oszczędzanie się i kolejna wizyta 2 kwietnia, ta która miała być pierwszą... zobaczymy... teraz to już tylko wola Boga... no i nasza maleńka pomoc w modlitwach i wytrwałości..
 
Caroline odpoczywaj i dbaj o siebie.

Agairys mój mały co jakiś czas urządza sobie strajki głodowe, na początku się martwiłam, wariowałam,a teraz pilnuję tylko żeby chociaż pił. Tylko widzisz twoj synek to chociaż zje ze słoiczka, bo mój pluł nimi na odległość i absolutnie nie tolerował.

Jej ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić, jestem mega glodna, ale jak tylko coś zjem to lecę do toalety i zwracam. Zaczynam powoli czuć się coraz słabsza, nawet picie podchodzi mi do góry...Poza tym skóry na twarzy zrobiła mi się okropnie sucha, wogóle bardzo brzydnę z dnia na dzień. Z Misiem od początku do końca ciązy wyglądałam kwitnąco i pięknie, może więc szykuje mi się córcia?
 
dla mnie to jakis szok bo on zawsze jadl wszystko i chetnie. Nie bylo takiego dania zeby nie zjadl czy plul. Zaczelam mu dawac sloiki hipp organic jak mial 7 miesiecy, po miesiacu juz na gotownae obiadki przeszlam i nie zauwazyl nawet i jadl az do teraz . W tylku mu sie poprzewracalo. Serek, deserek wszystko zje ladnie ale obhiadek juz nie. No chyba ze sloik. Jutro tez przeprowadze eksperyment i dam mu sloik.Bo moze to chwilowe zapomnienie sie i zjadl
 
U mnie to samo. Włosy nie chcą sie układać sucha i zaczerwieniona skóra... mdłości nawet nie najgorsze ale kondycja marna, sapka i zawroty głowy.... Mam czterech synów i jedna córkę ..chciałabym córcie :) ale i chłopak byłby super ...dobrze dogaduje się z synami ..powiem ze lepiej niż M
 
reklama
Ja zawsze powtarzałam, że chciałabym mieć chłopaków, bo z natury zawsze byłam taka chłopaczara, dresy, piłka z kolegami... Nie wyobrażałam sobie dziewczynki, ale teraz kiedy opiekuję się tą malutką co do nas przychodzi to aż mnie tak pod sercem ściska kiedy pomyślę, że mogłabym mieć córcię. Fajnie by było. Od kiedy Mariczka do nas wpada to cały czas powtarzałam mężowi, że fajnie by było mieć w domu taką dziewczynkę. A jak zrobiliśmy test to mąż mi powiedział :"mam nadzieję, ze te dwie kreseczki to nasza mała Marysia a nie Jas";)
 
Do góry