reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

hej hej jestem już po lekarzu. MEAGO tez czytalam o tej technice lekrz tez mi o niej wspomniał..w ciazy nie moze mi tego zrobić, bo potrzebne jest znieczulenie , mówi ze trzeba czekać :(

no więc weszłam do gabinetu poweidzialam ze przyszłam w odwiedziny z BARTKIEM :sorry2: no i stweirdzil ze ladnego "chłopa" sobie wyhodowałam... całe szczescie popsikał mnie lignokainą i samo nacięcie nie bolało..boli teraz..powiedzial ze tak mi urósł, ze az warga sromowa mi się rozwarstwila, po sie srom ponaciągał.. no i musiał ciąć w innym miejscu bo nie dotarł do miejsc poprzednich cięć, bo tak to wszytko opuchnite, no i naciął mi małe naczynko , i krwi jak u świniaka. no i takie było cisnienie tam że jak naciął to ochlapało sciany i całą podłoge..:baffled::szok: byłam w szoku. założył mi dren wyczyscił no i pobrał wymaz do analizy. za tydzien wyniki.

no i w związku z tym że naciał mi naczynko, mozliwe jest ze zrobi mi sie krwiak i wtedy szpital..
leżałam u niego na samolocie i pociągnełam nosem a on do mnie "płacze pani?" ja mówię że "nie" a on "ja na pani miekscu bym ryczał, jest panni wytrzymała"

jestem wypompowana psychicznie i fizycznie mam dosc tego.
 
reklama
akaiah - biedna jesteś... ale bardzo bardzo dzielna !
avocado - zawsze mam ochotę na awokado jak się pojawiasz i nie wiem gdzie po nie pojechać i je dostać... :)
 
avocado - odnawia mi się mniej wiecej co 7-10 dni mialam juz nacinane 5 razy..męcze sie od lipca. :shocked2:
meago - dzis tez o tym wspomniał, ze nic nie zrobi teraz. po wymazie po wynikach chyb z nim pogadam juz na powaznie co z tym zrobić. bo wlasni enie weidzialam czy znieczulenie stanowi zagrożenie dla płodu. dziekuje za wyjaśnienia :*
 
Ostatnia edycja:
akaiah co za cholerstwo Ci się przypałętało... Jak dzisiaj czytałam, że ciąża to przepiękny stan, tylko same pozytywy to myślałam że mnie szlag trafi. Oby Ci się teraz pięknie zagoiło, trzymam kciukasy :)))
 
Witam wszystkie stare i nowe koleżanki :)


Ja dziś od rana latam i załatwiam sprawy, byłam w auchan i trochę rzeczy kupiłam. Niedawno wróciłam do domu padnięta, a zaraz trzeba ruszać na szkołę rodzenia.


Gusiak strasznie mi przkro, ale pociesz się, że do jutra tylko kilka godzin dnia + nocka :) I będziesz w domku.



Kaskaleczna no nieciekawa historia z rodziną męża, że tacy ludzie mają tupet... Masakra jakaś, nie przejmuj się – najważniejsze, że masz oparcie w mężu, a on w Tobie. Dzidzia będzie szczęśliwa w takim domu, a od teściowej z daleka się trzymajcie. Toksyczna baba.

Czekoladka, meago ja też dzidzię czuję „wszędzie” :) nie jestem w stanie po ruchach określić położenia...


zwolineczka nie martw się, mój Piotruś 2 dni temu wcale się nie ruszał, dopiero po kilku godzinach wyczekiwania nieśmiało dał znać – już byłam cała spanikowana... miał lenia i tyle. U Ciebie na pewno wszystko ok, a jutro lekarz to potwierdzi.



Akaiah tak jak lekarz Ci powiedział – dzielna jesteś! Poleż, odpocznij, zrelaksuj się i trzymaj się.
 
hejo dziewczyny, nie wiem co u was

ja nie odzywałam sie kilka dni bo w sobote w łazience zauwazyłam krew ;-(
po badaniach okazało sie że za malo sie oszczedzam;-( i musze mega zwolnic, czytaj leżec i pachniec

mały ma dziś 1436 g i leży do wylotu gotowy
wink2.gif
wg usg z 10 listopada jest na 4 listiopad, ale w to wierzyc nie można

nerwy straszne, nie życze nikomu
 
reklama
Do góry