Witam dopiero wieczornie
Ja w tym tygodniu przechodze sama siebie...ale przyszly moze najwyzej basen i nic wiecej,,,,
Co do por roku to lubie kazda... wczesniej tylko wiosne lato jesien ale teraz kiedy mam dziecko to kazda
Wiosne bo mam urodziny- uwielbiam tez ten swiezy zapach ten piekny zielony kolor a minus taki ze przesilenie wiosenne i chodze jak nacpana bo spac mi sie chce
lato tak do 28 stopni gora 30 jak chce na basen to tez bo jest ono krotkie wiec zawsze korzystamy na maxxxa!!
jesien uwielbiam kolory jesieni te spacery ale i deszcze wlasnie koc tv i slodkie lenistwo
zima- hmmm czas sniegowych szalenstw lepiennia balwana czas swiat zapach pomaranczy i mroznych spacerow oraz grzanca
Ja dzsiaj od rana na nogach syncio nie dal pospac bo od rana juz glodny.. Pozniej pogadalam z mama namoczylam firanki i wybylam na miasto tym razem pieszo.. kupilam sobie kurtke a'la plaszczyk do tego bluzke.. pozniej malej kosmetyki i zestaw do pedikiuru na koniec wymienilam staniki ktore kupilam bo sie okazaly za male jak wrocilam to szlam juz z predkoscia zolwia... A na wieczor stwierdzilam ze pojade szybko po produkty na placek wkoncu wracalam obladowana jak czubek hehe
Mama kangurka- hahaha padlam jak to przeczytalam niezle cie maz zalatwil
a mowiliscie o termometrach to ja mam ten i jestem bardzo zadowolona i dziecka nie musze budzic ...
Ja w tym tygodniu przechodze sama siebie...ale przyszly moze najwyzej basen i nic wiecej,,,,
Co do por roku to lubie kazda... wczesniej tylko wiosne lato jesien ale teraz kiedy mam dziecko to kazda
Wiosne bo mam urodziny- uwielbiam tez ten swiezy zapach ten piekny zielony kolor a minus taki ze przesilenie wiosenne i chodze jak nacpana bo spac mi sie chce
lato tak do 28 stopni gora 30 jak chce na basen to tez bo jest ono krotkie wiec zawsze korzystamy na maxxxa!!
jesien uwielbiam kolory jesieni te spacery ale i deszcze wlasnie koc tv i slodkie lenistwo
zima- hmmm czas sniegowych szalenstw lepiennia balwana czas swiat zapach pomaranczy i mroznych spacerow oraz grzanca
Ja dzsiaj od rana na nogach syncio nie dal pospac bo od rana juz glodny.. Pozniej pogadalam z mama namoczylam firanki i wybylam na miasto tym razem pieszo.. kupilam sobie kurtke a'la plaszczyk do tego bluzke.. pozniej malej kosmetyki i zestaw do pedikiuru na koniec wymienilam staniki ktore kupilam bo sie okazaly za male jak wrocilam to szlam juz z predkoscia zolwia... A na wieczor stwierdzilam ze pojade szybko po produkty na placek wkoncu wracalam obladowana jak czubek hehe
Mama kangurka- hahaha padlam jak to przeczytalam niezle cie maz zalatwil
a mowiliscie o termometrach to ja mam ten i jestem bardzo zadowolona i dziecka nie musze budzic ...