reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
BabyPoznan poczekaj niedlugo cie zasypia pytaniami ;p
nonek90 slicznie wyladalas :) z krwawieniami nie pomoge ;/
Jolka6621 kurcze ciekawe filozofie ;p
Magda86Poznań ja mialam wczoraj taki dzien ;/

ja kupilam powloczke w lumpiku na kolderke ;p z muminkami hehe a wypelnienie dostalam chcialabym jeszcze min. jedna powloczke na zmiane, rozki tez dostalam ale sa uzywane wiec chcialabym kupic jeszcze jeden nowy i dostalam spiworek taki do lozeczka co sie na ramionka dzidzi zaklada nie wiem czy to praktyczne czy nie mozecie doradzic? ;)
 
annie ja nie chciałam na razie pościeli ale dostałam ją w prezencie, osłonka na szczebelki, podusia i kołderka plus prześcieradło. I tak początkowo zero poduszki i pewnie będzie spać pod kocykiem bo mam fajny na zimę z wełenki i polaru. Dziś otworzyłam ten komplet to kołdra jest tak duża że przyda się dopiero moim zdaniem jak dziecko będzie zdecydowanie większe :/
 
Cześć dziewczyny
Ja mam dziś wizyte o 18 i już nie moge się doczekać
Wczoraj miałam straszne skurcze łydki i dziś prawie całą noc nie spałam bo mnie nogi bolały jak na zmiane pogody a przecież żadnej zmiany pogody ma nie być.Dziwne:szok:
Kingaoo- bardzo się ciesze z udanej wizyty i ze z małą wszystko dobrze.Nie potrzebnie tyle stresu się najdłaś.
 
melonowa89 [URL="https://www.babyboom.pl/forum/members/akaiah-122982.html" pisze:
akaiah[/URL] a tata tez robi awantury czy mama jest tylko taka ? nie stresuj się i odpusc sobie wizyty u kochanej mamusi ;/

nie tato nie robi awantur..zszedł za mną i mnie tulił, a ja jeszcze bardziej ryczałam.. mój M od razu widział ze coś sie dzieje bo cala spuchnięta od płaczu byłam.
 
Cześć :)
Tak Was czytam i śmieszne są te sytuacje z mamami i teściowymi. Oczywiście z perspektywy czasu. U mnie na razie jest wszystko ok. Mamę mam kochaną, a i na teściową nie mogę narzekać - bardzo się pilnuje, aby nie wtrącać. Wręcz stara się upodobać. Ciekawe czy tak samo będzie po porodzie.

nonek wyglądałaś super, włos rozwiany w tańcu, sukienka tez, brzuszek zgrabniutki - po prostu ślicznie :)

Ja dziś 5. turę prania robię powyjazdowo jeszcze. Ale się uzbierało. Dziś leczo mam w planie - pewnie zaraz się za nie wezmę. Od rana u nas już ciepło i jakoś parno - może trochę popada później, choć nie zapowiada się na razie na chmury. W domu ogarnęłam jako tako, ale ja należę do pedantek i męczy mnie widok porozkładanych rzeczy, a to jeszcze tyle czasu zanim skończymy wszystko - zwieźć meble od koleżanki do dziecinnego pokoju, dokończyć ścianę w przedpokoju, bo rozkuta - zwarcie się zrobiło, potem muszę domalować wzorki na tej ścianie, a i potem wziąć się trzeba za wyprawkę- chyba jestem jedyna, która nie ma nic dla dzidzi ogarnięte. Męczy mnie to strasznie, ale mój M znów zaczął maraton w pracy, mało kasy po wyjeździe nam zostało i znowu zakupy na kolejny miesiąc przekładamy.

Dziś zaczynam szkołę rodzenia, ciekawa jestem jak to będzie - co prawda dziś spotkanie organizacyjne. Jutro ruszamy pełną parą.

Teraz męczę się, aby wstawić zdjęcie swojego brzuszka - jeszcze nie wstawiałam zdjęć :) jak ogarnę sprawę, to będziecie mogły zerknąć na mój "mały" brzuszek. Nie przejmujcie się dziewczyny, ja też mam spory brzuch i wiele osób mi mówiło, że jak na ten miesiąc, to jest duży - to co, ma się ODCHUDZAĆ??? Też takie gadanie mnie wkurzało, ale jak maluch mnie kopnął, to cała złość przechodziła. Noszę w sobie cud i tak ma być. Mój M (pytam go 2 razy dziennie czy jestem gruba :) zawsze odpowiada, że po prostu jestem w ciąży i mam się niczym nie przejmować, bo większość i tak poszło w brzuszek. Mam nadzieje tylko, że z wagą pod koniec ciąży nie wystrzelę jak z procy...
 
reklama
laperedhil spóźnione wszystkiego najlepszego

dehaira z tym Twoim chłopem to dziwna sprawa. O takie cuda to bym bardziej babę niż chłopa podejrzewała. Nie wiem niby w jakim celu te kłamstwa? Co chciał nimi uzyskać? Chyba musisz nim troszkę wstrząsnąć, ale Ty wiesz najlepiej jak się z nim obejść. W sprawach związków nie lubię doradzać, bo każdy inny i wszystko jest bardzo indywidualne. Nie znam Twojego chłopiny i też nie chcę go skrzywidzić żadnym osądem, ale zachował się bardzo nie w porządku!

KingaoO nie pisałam wczoraj, ale jak tylko wróciłam do domu, to pierwsze co zrobiłam, to otworzyłam BB, żeby sprawdzić, co u Ciebie :) I bardzo się cieszę, że wszystko ok!!! Dobrze, że poszłaś do innego lekarza, bo byś córci nerwami przez te dni jazdę urządziła. Teraz możesz odetchnąc i cieszę się też, że byłam z nami przez cały ten czas :*

kamilka87 jak masz problemy takie z pcherzem itp. to może profilaktycznie powinnać sobie zażywać coś z żurawiną. Dużo jest takich preparatów, a pomagają!

nonek90 pięknie wyglądałaś naweselichu :)

Jeśli o pościel chodzi moja Aniela długo spała pod samym kocykiem. Kupiłam wtedy też pościel, ale nie użyłam ani razu. Chyba wstawię zaraz na giełdę :p Śpiworków nie używałam, ale z racji tego, że teraz będziemy mieć pewnie w domu chłodniej, to właśnie zamierzam odszukać takowy, żeby kłaść w tym dziecko. Nie odkryje się w nocy jak będzie machało nóżkami, a i nie nakryje się z głową :)

Dziś gorąc, a ja taka spieczona, że nie wychylam nosa z domu, ale chyba zaraz posmaruję siebie i niunię i do Cienia na zewnątrz pójdziemy się pobawić :) Ponieważ znów mi waga szaleje to dziś pilnuję się bardzo, bo nie mam zamiaru więcej nić 0,5kg na tydzień tyć, a tu coś mi się rozszalała waga i co stanę to w szoku jestem co jest grane. Zwłaszcza, że nie jem więcej... :|
 
Do góry