reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
annie ale ucieszony ryjek :D dobre :D
No i ja mam nadzieję że pies zniesie przyjście Małej na świat, znam różne przypadki, znajomch pies nie dawał podejśc do łóżeczka :/ a koleżanki psina wyła zawsze jak dzieciak płakał :D to się nazywa meksy:dry:k
 
pózniej podrzucę Wam zasady przygotowania psiaka na przyjście dzieciątka bo mam gdzieś ze szkolenia fajny artykuł :tak: my mamy trzy w domu i suńka juz łazi za mną krok w krok i łeb na brzuchu kładzie
sama się martwię co to będzie ale będę je przygotowywać od samego początku i sądze że damy radę :tak:
 
ursula mysle ze komoda Ci wystarczy... na początek :p Ja teraz przy 1,5 rocznej mam szafe i komode, i to zapchane, z tym, ze wszystkie kocyki, chusteczki, pieluchy, kosmetyki rajstopki itd się w tym mieszczą i nigdzie indziej w domu Anielowych rzeczy nie ma. Komoda ma 3 szuglad, a szafa dwie szuflady, drażek i polki.

Mama Kangura z Anielą przez pierwsze miesiące prałam w dziecięcym, ale nic jej nie uczulało, więc dobrze, że piszesz, to z Hanią spróbuję w ten sposób. Ale jak Ļlukała, to samą wodą, czy płynem do płukania dla dzieci?

A co do chusteczek z rossmana nie wiem, czy zauwazylam, ale narzeka na ich nawilzenie i faktycznie jest bardzo kiepskie, więc ja nadal polecam przemywanie pupy woda czysta i wacikami takimi wiekszymi, a na wychodne, to mozna miec jakiekolwiek :)

ursula tak pięknie psiunia kocykiem przykrywasz? i podusia pod głową - krolewskie życie!
A co do reakcji psów, to z moim była najgorsza wersja - zrobił się niemiłosiernie zazdrosny! 3małam go z daleka. Teraz mała go przerobiła na swoje, bo kęs bierze sobie, a kęs daje jemu, ale i tak nie ufam mu w ogóle i boję się jego głupich min czasem.

akaiah to nie byłaś jeszcze u lekarza żadnego z tym? Zaocznie się ludzi nie leczy, więc najlepiej komuś to pokazać jak najszybciej.

lefkowa 3maj sie i mam nadzieje ze uregulowane wszystko jest na tyle ze wyjdziesz :)

Ale u nas leje!!
 
Rojku no dobra to przestaję panikować z mebelkami, na razie niech stoi co stoi, mamy kłopot z powciskaniem naszych rzeczy ale wierzę że niebawem je ogarnę i widząc moje aktualne zacięcie to wywalę połowę i miejsca się zrobi w domu na wszstko :)
a co do przykrycia pieska to tak do zdjęcia bo jajka na wierzchu miał :happy2:
 
annie cudny usmiech :-D uwielbiam psiaki :-D
moja sunia mnie czasem kopnie w brzuch jak sie wyciaga ale glowe to tez czasem polozy na lonie ;-) hehehehe i reaguje na kazdy moj krzyk i na "wymioty" tez jako jedyna przybiegala do lazienki :) i jak placze teraz to przybiega i sie cala wtula i oblizuje albo poprostu przytula sie tak na maksa ze mnie to rozczula :-D az pojde z nia na spacerek :-p

ja najpierw sprobuje prac w dzieciecym JELP - najlepiej w zelu ale nie wiem na ile zel bedzie starczal ale ma dobre opinie i na tej stronie sroczki analiz ma 2 miejsce :) ale jak bedzie duzo wychodzilo to JELP fresh soft.
a pozniej zobaczymy co dalej, moze da rade na zwykly proszek sie przerzucic

ponoc plynow sie nie zaleca, ew. tak jak ten JELP jest juz 2 w 1 i on super zmiekcza ubranka
ale ja sie nie znam :-D
 
Rojku - ona płukała normalnie w lenorze;p, ewentualnie potem już samą wodą w pralce. Ja wyprałam partie 0-3 w wizirze a potem w lenorze i leżą w komodzie od 2 tyg. Do porodu zapach zejdzie i mysle,ze bedzie ok :)

Z tymi chusteczkami to ona potem pisze, że są różne rodzaje i te niebieskie są ok, bo natłuszczają. Co do podmywania wodą, to ja będę podmywać wodą po grubszych sprawach a po moczu zetrę chusteczką i już :) Czy trzeba potem stosować krem jakiś?
 
brackiee-wiejski przegląd wsi:-D to mi się podoba
akaiah- miejmy nadzieję, że jednak Twój gin coś zaradzi

Dziś piersi nie pieką, ale nadal lekko się łuszczą. Myślę, że to nie kwestia stanika, bo chodzę na zmianę w 2-ch od dłuższego czasu. Jeden zwykły, a drugi sportowy. Chociaż piernik wie...Byłam pobuszować po sklepach. Żadnych ciekawych wózków nie ma:sorry2: a jak weszłam do sklepu ciążowego i za zwykłą szmatkę zobaczyłam cenę 120 zł to aż mi się nogi ugięły
 
reklama
Magda86 na psa zawsze jest miejsce (np takiego wielkości świnki morskiej;)) tylko najgorzej się zdecydować żeby go sobie wziąć :) Poprzednio miałam małego niskopodłogowego kanapowca mieszańca, ten z kolei to spadek po rodzicach M. którzy go sobie wzięli jako szczeniaczka ze schroniska, sądzę że gdybyśmy go nie mieli trudno by nam było podjąć decyzję o pryzniesieniu nowego czworołapa do domu. Bo na początku to bywa różnie, zjada meble, sika no hmm uroki ;) a brać dorosłego to strach że ma nawyki, mój np jak jest sam w domu to wyje i drapie drzwi już nam jedne zjadł, nowe go jak na razie przestały interesować ale sąsiedzi potrafią na nas pokrzyczeć że pod naszą nieobecność pies wyje :/to się bodaj nazywa lęk separacyjny...trudno, nie poradzę nie zostawiamy go w domu samego nigdy po 20 żeby ludziom spać dał a jak chodziłam do pracy to wył od 10 do 14, potem przestawał ;)

Mój M stara się zmienić pracę, cieszę się bo każda zł się przyda ale boję się jak cholera że po 3 miesiącach go zwolnią i zostaniemy w czarnej d... mało tego boję się że jak teraz gdzieś przejdzie to mu nie dadzą wolnego na Alicję pod koniec roku :/ i tak z jednej strony się cieszę że ma mieć rozmowę, z drugiej się boję że się uda..ale jak się uda to sporo problemów nam odejdzie, ajś chyba nigdy nie ma dobrego momentu na zmianę pracy. Jak będę znała termin rozmowy to dam Wam znać - może kciuki ciotek z forum przyniosą szczęście :)
zbieram się powoli do lekarza, wizyta na 19 taka kontrola czy oby podwozie mam sprawne. Wrócę to skrobnę.
 
Do góry