reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

REMEMBER - współczuję ogromnie ... domyślam się co czujesz.. niektórym tak z łatwością przychodzi ta ciąża i bez komplikacji.. A Ci którzy na prawdę chcą tego dziecka, zawsze jest jakiś problem ... Ja się cieszę, ale jeszcze nikt o tym nie wie .. boję się reakcji rodziców,rodziny i całkowity brak wsparcia u partnera, gdzie uważa ON że to nie jest dziecko, wezmę tabletkę, nic nie poczuję i po kłopocie. Jak to on stwierdził: "Nie rób problemu sobie i komuś". Nie niszcz życia innym i sobie...Jestem tym załamana ....... :-(
ciezko :( ale nei rob tego :( bedziesz zalowac do konca zycia :( a tatusia za ryj i o alimenty a potem o odebranie praw rodzicielskich. Zachowaj smsy czy nagraj rozmowy w ktorych namawia do aborcji.
 
reklama
Glamour a moze warto sprobowac opowiedziec o tej sytuacji mamie... Widze ze bardzo Cie wspiera od samego poczatku, zdaje sobie sprawe ze jest chora ale mysle ze powinnas jej powiedziec o calej sytuacji. Nie mow tak wprost ze jestes w ciazy. Powiedz inaczej. Np. Ze zdajesz sobie doskonale sprawe jak wyglada Wasza sytuacja w rodzinie, ze Twoj synek jest maly i wymaga opieki, ze Twoja mama jest chora, ze zycie nie obraca sie wokol Twoich problemow, ale wiesz ze mama Cie Kocha i Ty ja Kochasz i chcialabys zeby mimo wszystko przynajmniej dala Ci wsparcie psychiczne w tym ciezkim dlamCiebie momencie w zyciu. Jestes dorosla i zdajesz sobie sprawe z powagi sytuacji w jakiej sie aktualnie znajdujesz. Ze partner z ktorym sie spotykasz okazuje sie byc totalnie nieodpowiedzialny i ze niestety tak sie stalo ze spodziewasz sie jego dziecka , a on tego dziecka nie chce i chce Ce namowic do usuniecia ciazy. Jestem pewna ze Twoja mama Ci na to nigdy nie pozwoli i zrobi wszysko co bedzie w jej mocy zeby Cie wesprzec i zeby Ci pomoc... Nie ukrywaj nic przed nimi. Jestes ich dzieckiem ktore potrzebuje pomocy i tylko wyrodne i patoloiczne matki nie pomoglyby swoim dzieciom w takiej sytuacji a Twoja na aka mi nie wyglada..
 
Moją mamę przed chwilą złapało złe samopoczucie, ogromny ból lewej nerki, krzyża i brzucha ...
Dializy ma mieć po świętach, ale ojciec zaraz zawozi ją do szpitala..
Spakowałam ją ...
TAK SIĘ MARTWIĘ TYM WSZYSTKIM !!! DZIEWCZYNY ;(((
 
Mam sms-y .. mam. Od tego biegania,zamieszania w domu, rozbolał mnie brzuch i miałam lekkie różowe-brązowe plamienia.
Czy to coś poważnego, dziewczyny ? ? ? :-(
 
Za duzo stresu glamour. Posluchaj meago i wybierz sie jak najszybciej do lekarza... To moze byc faktycznie tylko ostrzezenie ze strony organizmu , ale moze byc to takze oznaka czegos zlego i trzeba to niestety jak najszybciej sprawdzic...
 
I tak zrobię... może to też przyczyna tej nagłej bieganiny w domu, wszystko na raz robiłam..dopiero teraz USIADŁAM spokojnie. Brzuch pobolewa, ale to chyba normalne (jak przy miesiączce).
Do lekarza mam na środę, 21:30 (wizyta umówiona przez DARKA). - prywatnie. A na NFZ czeka się tygodniami! :(
 
O kurde ! Na 21:30?! To chyba faktycznie wizyty w podziemiu ... Idz jutro zrobic bete i w srode powtorz ... Zobaczysz ile przyrasta i czy przyrasta ... Ten lekarz w srode.... Brrrrrr...
 
reklama
Do góry