reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Magda86Poznan-kochana mam 2 chłopców, i są bardzo prosci w obsludze, tylko kochac :) A siusiakiem na zapas sie nie martw , moze to tak strasznie wyglądało jak o tym pisałysmy, ale w rzeczywistosci tak nie jest i uwierz mi, ze nie bedzie ci to spędzac na pewno snu z powiek :)

z księzniczki tak sie ciesze,bo jednak tą córeczke to chciała by chyba kazda kobieta, i ogólnie jak to sie mówie," bede miała wszystkie dzieci " :) posmakuje jak to jest...co nie znaczy, ze bedzie łatiwje, bo z kim teraz nie rozmawiam, to dziewczynki sa gorsze od chłopców i same widzicie jak juz w gimnazjum wyglądają.Wiec czeka mnie nie lada wyzwanie i podziwiam kazda mame któa ma córeczke, strach chyba większy niz o chłopca...tak mi sie wydaje.
 
reklama
Bunnycukino- dobre, nigdy jeszcze tak nie próbowałam:-D

Ja też się muszę pochwalić. Nasza dzidzia wczoraj tak kopała, że oboje z m poczuliśmy już jak przyłożyliśmy ręce do brzucha. Bardzo aktywna się zrobiła przez ostatnie dni. Przedtem nie było jeszcze czuć przez brzuch,a teraz już tak:-)

A no i wszystkiego naj dla waszych mężczyzn z okazji dnia ojca:-)
 
dzisiaj spotkałam dawną kolezanke, wie że jestem w ciazy i mówi:
no wiesz powiedziałabym że przytylo ci sie, a nie że to ciaza...
jaki mnie doł złapał, odrazu widze siebie jako słonia w lustrze. pytam P czy mu sie podobam, a on na to: NO
kurka swietna odpowiedz, wiec pytam dalej- no ale tak bardzo czy mniej
a on:
jak kobieta w ciazy, no wygladasz inaczej...

doł osiagnął poziom kopalni w Wieliczce...buuuuu
też macie takie stany ?
 
Wczoraj byłam na takim festynie i byli moi znajomi w sumie każdy się zorientował, że jestem w ciąży. Koleżanka powiedziała, że wyglądam jak bo dobrym obiadku:) Ze nic się nie zmieniłam i pewnie będzie chłopak.
A co do męża on mi czasami dokucza, ale to słodkie dokuczanie:)
Madziu niczym się nie przejmuj :) W ciąży kobieta dziwnie odbiera niektóre sytuację.
 
magdapoznań - mam tak samo czuje sie mało atrakcyjna mimo że , wogóle nie zbrzydłam jeszcze nie przytyłam znacznie..najgorsze jest to że mój M przestał mieć ochotę na sex , to jest dla mnie najgorszy cios. mimo ze jestem w ciązy mam ochotę na przytulaski , mój M ma zawsze jakieś ALE , i to dla mnie staraszny ból...i dziwne dla mnie że myślałąm ze faceci mają zawsze ochotę , a tu cisza już ponad póltora miesiaca...wieć się wkurzyłam i powiedzialam ze celibat do ślubu czyli do lipca 2014 ;) nie bede czekać aż mu się zachce :p ale nawet się jakoś nie przeraził zbytnio. to co będzie jak urodzi się dzidziuś ? :sorry2: nie bedzie czasu dla nas wogóle..
 
akaiah słyszałam własnie że duzo mężczyzn się boi. Ja tak miałam na poczatku, ale mój maż wszystko mi wytłumaczył i juz nie mam z tym problemu. Może porozmawiaj z nim zobaczysz wszystko będzie ok:)
 
nonek rozmawialam z nim. puszczałam nawet wywiady na stronach przez ginekologów o współżyciu w czasie ciąży , ze dzidziuś jest chroniony i czuje tylko lekkie kołysanie, że nic mu się nie dzieje.. ale jakies takie odechciewajki zaczeły mu się wczesniej.. mimo ze jestesmy super zgrani , ciągle coś razem robimy , jezdzimy, wogóle się nie kłócimy..jest cudownie. spedzamy razem swietnie czas.. a tu takie cos. pytałam też czy moze ma jakies problemy ze zdrowiem , czy się boi , czy coś go boli. . no tweirdzi ze nic. wiec nie wiem w czym problem.
 
reklama
ja za to bym sie gździła cała dobe :p ale jest szlaban rok :p mój M twierdzi ze i tak nie wytrzymam :> :-D myslicie ze takie "kary" dla facetów sa skuteczne ?
 
Do góry