Witam Was kochane! u mnie weekend spokojnie, standardowo sprzatanie i spacerek...nigdzie nie wyjezdzalismy bo mąz późno wraca z pracy, a potem to juz tylko odpoczynek.Dziś od rana u nas zachmurzenie i pada, plany mi sie popsuły ;/Pozostanie siedzenie w domu...Został mi ostatni tydzien pracy i bede miala miesiąc urlopu,a potem biore od sierpnia zwolnienie i tak do porodu.Moja P.Dyrektor od początku o tym wiedziała, ze zamierzam wywiązac sie z pracy do konca umowy, którą mam do konca lipca, i tak tez sie stanie.Oczywiscie bede miała przedlużoną umowe do dnia porodu i roczny urlop macierzynski wiec chociaz to.Cieszy mnie to , ze sobie odpoczne, ale ja z tych ludzi stadnych(znak zodiaku Lew) wiec i tak bede szukała okazji zeby do kogos buzie otworzyc :>)Dobrze , ze mam Was :*
Czy Wam tez teraz brzuszki rosną tak szybko? U mnie juz jest taki spory okraglutki, jest sie juz czym chwalic.Malutka daje znac o sobie, ale ostatnio mniej aktywna, moze tez upały jej dokuczają.Wstawie fotke brzuszka jak bede w 19 tyg akurat w czwartek mam wizyte u lekarza.
Wczoraj sąsiadka która jest z Wawy i jej siostra przywiozły mi po swoich córeczkach ubranka do odsprzedania.Jedna ma 3 miesiąca druga miesiąc.Ciuszki mają same firmowe i super stan, takze juz nie musze sie martwic pod nos przyniosą a ja wybiore co mi bedzie odpowiadac.Szaleje chyba za bardzo, bo a to sama kupuje, a to ktos mi sprzedaje.Teraz czekam na zestaw z allegro.Nie moge sie powstrzymac, taka jestem szczesliwa z tej mojej księzniczki.
Uciekam mąz ma zrobic jaja sadzone z boczkiem..
Udanej niedzieli i kopniaczków