reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
to zaczęłam się teraz martwić z tymi badaniami...ja miałam do tej pory badania morf tylko raz i ostatnio prenatalne z krwi..kurde muszę się dowiedzieć na kolejnej wizycie...;/
 
martula1985 a ciuszki są rewelacyjnie miękkie te wysuszone w suszarce, no i większość wystarczy od razu złożyć i nie są wymięte, ech...
 
rojku też o tym słyszałam, przed kupnem czytaliśmy też opinie w internecie.. ja akurat prasować lubię, więc to nie był dla mnie argument, że nie trzeba prasować, ale ważne że włożę ciuszki na jakiś czas do suszarki a po jakimś czasie będę mogła je PACHNĄCE I ŚWIEŻE włożyć do szafy :-) już nie mogę się doczekać..
 
hejo, dopiero nadrobiłam. byłam na roczku, jadłam tort a na dole brzucha jakby mnie ktoś paluszkami dotykał od środka, ruchliwe to nasze dziecię ;-)
witam nowe mamy
już nie wiem co komu odpisać, ale tez sie pozale.
pamietacie mamy w planach kupic dom...no i moi rodzice wczoraj przyjechali, ja radosna mówie, pojedziemy tam, pokazemy wam z zewnatrz, no i byliśmy...ale rodzicom sie nie spodobał, mówią ze mało miejsca, co ze sniegiem zimą, że miejsca przed domem mało na przyjezdne auta, i wiecie co jak tylko zamknełam za nimi drzwi w taki ryk wpadłam, P musiał mnie przytulac i tłumaczyc ze kazdy ma swoje zdanie i wogole, a jak nam sie podoba to sobie kupimy, ale ja swoje i ryk. chyba hormony faktycznie!
ale tak to jest i tescie i moi rodzice maja wolnostojące domy z hektarem ziemi i jak widza szeregowy dom to krecą nosem...niech mi kurcze dadzą kase na samodzielny jak im sie wiecznie cos nie podoba... ehhh
 
Magda86poznań nie przejmuj się głupim gadaniem, przecież dużo lepszy taki dom niż mieszkanie w bloku! wiem co mówię :tak: a kupując dom i patrzeć na to, że jest mało miejsca na auta gości to jakaś paranoja :-D w końcu WY tam będziecie mieszkać, a oni przyjadą na pół dnia i pojadą.. Spełnijcie swoje marzenie nie patrząc na to co inni myślą!
 
reklama
Magda86poznań Martula ma rację :) to wasz dom ma być i to wam ma się podobać!!! ma być miejsce na wasze auto a nie gości! Głowa do góry !! jeśli wam odpowiada to realizujcie swoje marzenie :)
 
Do góry