reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Witam w słoneczny poranek:)
Rosea- współczuję moja córka dostała w tamtym roku takiego uczulenia, rękę miała 4x taką jak normalnie. Odebrałam ją z przedszkola i pojechałyśmy do lekarza, nie pamiętam co dostała ale clemastinum napewno też i jej przeszło.Niestety Nastka jest alergikiem, miała robione chyba wszystkie dostępne testy, w których nic nie wychodzi. Niestety na wiosnę conajmniej dwa razy zapalenie oskrzeli i płuc. Masakra. Od lutego jest na wziewach i inhalacjach.

gdynianka- trzymajcie się.

Ja dzisiaj mało nie padłam na zawał serca. Pomagałam mojemu m. wyszykować dzieci do przedszkola i nagle poczułam jakby zaczęły mi się sączyć wody płodowe. Zamarłam ze strachu. od razu się położyłam tel do mojego ginekologa i trochę mnie uspokoił. Kazał leżeć i obserwować, przy kolejnym takim epizodzie jechać do szpitala. Na razie spokój, za godzinę mam do neigo dzwonić. Zobaczymy co mi powie, pewnie będę musiała do niego pojechać na jakieś badanie.

P.S u nas przed godziną spadł deszcz lał minutę ale z taką siłą, że na osiedlu aż alarmy w samochodach się powłączały.
 
reklama
Jeszcze jest trochę opuchnięta, nie do końca ma swoje rysy twarzy, ale generalnie w miarę ok. Leki działają. I jedziemy dziś sprawdzać co dalej i jak się za te jej dolegliwości zabrać. Mam nadzieję, że lekarz będzie sensowny, jest bardzo polecany. Oczywiście prywatnie, bo terminy są takie, że zapomnijcie...:crazy:
 
kamilka87 moj synio to takie typowo wejskie dziecko jadlby tylko chleb, kartofle makaron i jajka oczywiscie wszystko bez dodatkow a na wedline nie ma szans aby zmusic a glodzenie tez nie pomaga juz pobowalam postawic na swim i albo nie jadl albo po dni ja sie poddawalam musze przyznac ze moj syn ma silny charakter

Roseawspołczuje pisz co tam sie dzieje

Gdynianka daj znac jak Twoja pociecha się czuje
 
ursula 3maj się dzielnie, trzeba przetrwać te gorsze dni, bo lata lepszych przed nami :) Czwartek tuż tuż. Też na niego czekam :)

zwolineczka to leż i dawaj znać jakby co :)

gdynianka jak Michaś?
Rosea to faktycznie emocjonująca niedziela za Wami :no:

A my wczoraj poprawiliśmy sobie humorki w Ikei. W końcu mamy lustro, w którym widzimy się w całości a nie jak do tej pory do pasa :) A ile zabawy ma Aniela! Od wczoraj co chwila podchodzi i się przegląda, robi miny, śpiewa, tańczy i generalnie wydziwia, ale widać, że takiego dużego lustra jej brakowało.
Kupiliśmy jej też tego liścia nad łóżko i też jej się spodobał i leżała pod nim i patrzyła śmiejąc się :) A ja sobie sprawiłam sztuczne kwiatki na okno do kuchni, bo ja to taka kwiaciarka, że wszystkie zdychają, a te wymagają jedynie przepłukania co jakiś czas :)
 
Cześć :D
Wczoraj wróciłam od rodziców więc wreszcie wracam do normalności, wpadłam się tylko przywitać na razie, mieszkanie aż krzyczy do mnie, pod moją nieobecność odwiedziła nas przyszła teściowa a po jej wizytach wszystko mam nie na swoim miejscu nie po mojemu no generalnie nie wiem w co ręce włożyć, muszę to wszystko ogarnąć ale cieszę się nawet bo moja mama za to znowu ma zboczenie zawodowe i w domu mają szpitalny porządek :no:

Aha.. czuje!!! czuję chyba maluszka od wczoraj :laugh2: nie jestem pewna bo to moja pierwsza ciąża ale tak na kształt kiziania od środka i pękające bąbelki :-):-) i jestem szczęśliwa jak nigdy :-D
 
Cześć mamuśki :) ehh zaś miałam dużo nadrabiania bo nie było mnie przez długi weekend przy kompie trzeba było w końcu porozwozić zaproszenia ślubne i odebrać obrączki było troche stresu bo robił nam znajomy od mojego taty i w sumie wymyslilismy jak maja wygladac ale nie wiedzieliśmy jak beda po zrobieniu wygladac ale naszczęście wygladją super :)

Ale jak na złość w sobote rozbolało mnie gardlo a od wczoraj już tylko gorzej, katar, głowa boli masakra musialam wolne wziąć w pracy bo nie dałabym rady jeszcze z nosa mi schodzi do gardła i wszystko zwracam nie moge nic zjeść ;/ pisałyście kiedyś o jakimś syropku dla kobiet ciężarnych jak on się nazywał?

niestety przez to ze tyle napisalyscie to juz nie pamietam komu co miałam odpisac ehh... ale tak troche moze sie uda
rojku -co do muffinek to nienalezy ich sie bac to sa najfajniejsze ciastka zawsze wychodza w miare szybko się robi, ja jestem maniaczką jak robie to jakiech chore ilości zdarzyło mi sie nawet kiedys 150 zrobic na impreze :) a ciasta czesto mi wiecej wychodzi dlatego robie troche wiecej i na dwa razy :) robie nie tylko słodkie ale tez wytrawne np. z oliwkami, suszonymi pomidorami itp..
kamilka co do zmiany samochodu to my tez myslimy bo ja mam yarisa ale jest troche mały wiec go sprzedamy,a jakiegos kombika trzeba nabyć. Tylko ja sie niestety zraziłam do Toyot i Mazd, bo mojego yarisa rdza zjada i jak ostatnio bylam u blacharza to mowil ze z mazdami jest jeszcze gorzej.... wiec my akurat w strone opla sie skłaniamy albo astra IVcombi, albo insignia tez combi oczywiscie :)
gdynianka zdrówka dla synka
rosea to straszne ze takie uczulenie mam nadzieje ze odnajdziecie przyczynę
kinga przy tak toksycznej rodzinie mysle ze zmiana miasta była by dobra przynajmniej miałabyś święty spokój :D

ale sie rozpisała :p
 
hej hej dziewczynyy !!!! póżniej do was popisze, nie bylo mnie troche bo leże jak kłoda chora. ważne ze zaliczone mam w szkole :p

i wczoraj czułąm ruchy dzieciaczka !! jak leżałam bokiem to nawet tak dośc mocno :) ze podskoczyłam kilka razy , tak jakby się buntował hehe czy coś , zebym bok zmieniła :)
 
reklama
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dziś miałam walkę o poziom glukozy u Miśka, wylądowaliśmy na izbie przyjęć, dostał kroplówkę z glukozą, jak się unormowała wróciliśmy do domu. Gorączka pomału spada, nawet próbuje coś jeść. Na całe szczęście dużo pije.

Teraz m z Miskiem zostaje w domu, bo ja muszę zrobić rundkę po przedszkolach do których składaliśmy podania, dzisiaj o 15 wyniki.
 
Do góry