reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Kaskaleczna Z argument z myszami wytoczę na pewno jak by mi problemy robił:-D a co do kompania to po prostu chodzi o to żeby dziecko po rozebraniu przed kąpielą zawinąć w pieluszkę tetrową i w niej do wanienki. potem możesz sobie właśnie nią myć dzidzia (bo ona i tak w tej wodzie pływa gdzie chce) i on czuje się się o wiele bardziej bezpiecznie niż jak by go rozebrać i do wody wsadzać. a potem w tej pielusi na ręczniczek i dopiero ściągamy. Przysłała mi filmiki jak kąpali tak swoje dzieci ....super
 
reklama
Dziewczyny przez 10 minut wody mi sie saczyly. Dolecialam na kibelek. Teraz przestalo. Polozna mowila zeby czekac az konkretnie zaleje. A to moze potrwac kilka dni.
Leze teraz na reczniku.


A ten patent znam z pieluska. Moja mama tak brata kapala:-)ja mialam wtedy 15 lat wiec pamietam troszke
 
kaskaleczna - no nie mów już sie zaczeło powoli? Jesteśmy w podobnym terminie i już zaczynam sie cykać powoli:tak:





7u229n73xrci349t.png
 
Oj dzieje się u Was. My już od wczoraj w domciu. Basia zachwycona braciszkiem, aż się łza w ozu kręciła jak się cieszyła jak go zobaczyła. Wczoraj była u mnie laktacyjna, pokazała technikę, niby wszystko proste, ale nam nie wychodzło i noc znów na butelce i ściąganiu, wieczorem miałam chwilę załamki, ale od rana znów zaczęłam walkę. Dzwoniłam do laktacyjnej i pow żeby walczyć i cały dzien dawać aż zaskoczy, noi po 2,5 godziny płaczu i przystawiania udało się najedzony i śpi. Oj trzeba mieć anielską cierpliwość.
Trzymam kciuki za Was wszystkie, relaksujcie się !!!!
 
Gnosia jak stoje to mi woda wycieka. . . Chyba sie zaczyna . . . . Pakuju torbe na wypis mezowi . . .
Ciekawe ile to moze potrwac. To napewno nie mocz. Woda bez koloru i zapachu. Skurczybrak
Zielona jestem
 
Hej laski noc nie przespana tak mnie piekło w przelyku ze szok ale to nie była zgaga:( kaskaleczka nie strasz ja też mam podobny termin i od kilku dni czuje lekkie skurcze ale sobie wmawiam przecież jeszcze czas :) ale teraz to już chyba zmienię podejście ...
 
domisia to super, że ci się udało i w ogóle ci zazdroszczę że już masz maleńkiego przy sobie:-)
Kaskaleczna no zaczyna się tak sobie pomyślałam, że ja to bym chyba w panikę wpadła. Niby wiem że to zaraz ale jednak... Trzymaj się
 
Zadecydowali, ze jutro znow kroplowka. Jak nic nie da, to do domu, jednak bede walczyc,by mi dali druga kroplowke. Nie pozwole juz, zeby mi przerwali prowokacje, jak juz zaczna, to niech pociagna do konca...
 
reklama
Do góry