Hejka
kaskaleczna trochę to dziwne ja już drugą ciążę zmagam się z nadciśnieniem, jestem też pod opieką kardiologa fakt i gin i ten drugi twierdzi że jest niewielka pula leków na nadciśnienie w ciąży całkowicie bezpiecznych, mój kardiolog uważa że podstawą jest kontrola przynajmniej dwa razy dziennie aby stwierdzić czy to przypadłość nabyta czy incydentalna... leczenie stałe powinno być (według mojego kardiologa) jeśli ciśnienie przekracza poziomy 145/95... ja od początku biorę dopegyt 3x1 a ostatnio po echu serca włączył mi isoptin sr nie są to leki które szkodzą maluszkowi a ten drugi zapanował nad moim pulsem lepiej się czuję i nie męczę się tak... Więc myślę że prócz diety zapisuj sobie wartości ciśnienia i pulsu, no i przy najbliższej okazji pokarz lekarzowi!!! takie dłuższe informacje są o wiele cenniejsze niż jednorazowe które mogą być spowodowane emocjami
a jak przyjdzie się leczyć to jesteśmy z Tobą
))
nietypowa faktycznie skonsultowałabym się z kimś innym tak dla spokoju świętego... ja w pierwszej ciąży nie miałam przepowiadaczy czop się trzymał, no i przed terminem (przełom 35/36tc) porostu wody odeszły fajne było to że przez połowę porodu ja nie wierzyłam że to się dzieje
teraz też bym chyba tak chciała
A co do mojego lekarza to nieźle się wkurzył właśnie na kardiologa bo zaniosłam mu wczoraj opinię z informacją faza druga porodu winna być skrócona do minimum
o on (zazwyczaj ostoja spokoju- panowie się znają) tak ja na dyżuże zapytam jak mam to niby zrobić... i słowotok się włączył :O
Co do Leona to biję się bardzo ale muszę zrobić mu ten zabieg ponieważ ma 13 miesięcy i jąderko mu nie zeszło- więc już nie zejdzie...
Kolejny ząb naprawiony następna wizyta za dwa tygodnie
Jak nocka??? ja się pochwaliłam że super to dzisiaj za karę spać nie mogłam