reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

Gusiak88 cieszę się, że w szpitalu Cię choć trochę uspokoili, a niunia jest zapewne silna i mądra dlatego nie będzie się za szybko pchać na zewnątrz.
Medycyna medycyną, ale każdy kolejny dzień w brzuszku jest bardzo ważny !!! i wszystkie świadome mamy o tym doskonale wiedzą !!!
 
reklama
Gusiak kochana po pierwsze popieram twój post do Maju po tysiąckroć. Nie rozumiem jak można coś takiego napisać, a co dopiero pomyśleć. Co do wód kochanie to ich poziom może się podnieść, u mnie na szczęście się udało. Kochana ja po usg połówkowym miałam stwierdzenie małowodzia, pani doktor, która robiła mi to badanie, a mój ginek to potwierdził, kazała przede wszystkim unikać stresów i pić ogromne ilości płynów, najlepiej wody, wykluczyć wszelkie gazowane i słodzone napoje. Między 26 a 30tc miałam stawić się na kontrolne badanie genetyczne, co też zrobiłam. Gdyby stan wód się nie zwiększył miałam podobno trafić do szpitala na patologię i farmakologicznie podbijać stan wód. Napisałam "podobno", bo usg połówkowe miałam robione dokładnie dzień po zawale M i byłam tak roztrzęsiona, że troszkę mi się wszystko mieszało w głowie.
 
gusiak - post maju jest bardzo nie na miejscu !! twoja dzidzia na pewno ni wypcha sie na swiat przed czasem, maju , pomysl najpierw zanim napiszesz, mozesz tym komuś sprawić przykrość!!
 
Anna Orłowska cześć ja też mam termin na 5.11 :) a znasz płeć dzidzi ?
Moja dzidzia to będzie chłopczyk Mikołaj:)
Jeśli chodzi o wcześniaki to chyba żadna mama by nie chciała żeby teraz jej dzidzia się urodziła bo musiałaby być w inkubatorze:( lepiej jak jest długo w brzuszku tam ma wspaniałe warunki do rozwijania się. Moja mama mojego brata urodziła w 31 tyg i ważył 1860 i musiał być miesiąc sam w szpitalu w inkubaturze...biedny...mama chodziła do niego wiadomo ale to nie to samo jak się normalnie urodzi o czasie.
 
i_carrie no wkurzające te infekcje, jak nie pomogą globulki i maść naraz to już nie wiem co :/
Okna umyte :) zasłoby i firany świeżutkie powieszone :) teściowa się spisała. Odświeżyła też 2 fotele (2-3 razy w roku je szorujemy, bo są jasne), kanapę zostawiła na przyszły tydzień.


Ja cały dzień prasowałam przed powieszeniem firany i zasłony plecy bolą jak nie wiem co. Nogi w d... mi weszły. A miałam plan dziecięce ubranka układać. Przeliczyłam się z czasem i siłami. Jutro to zrobię.
M dziś na noc do pracy poszedł. Nie cierpię tego :(


Gusiak super, że humor CI dopisuje (takie sprawiasz wrażenie: ), że dzidzia już taka duża i szyjka w miarę. Pij dużo i odpoczywaj.
 
Dziewczyny- nareszcie nam w kuchni meble nowe zainstalowali! :-) już mnie nerwica brała, bo miesiąc czasu taka rozpiz.dówa w kuchni, że szok. Ale w końcu nam dziś założył! Biedny się namęczył przy tym, bo 5 h zakładał, bo dom ma swoje lata i ściany krzywe, itp.
A ja od popołudnia leżę...Coś mnie brzuch bolał, więc nie ryzykowałam i grzecznie leżałam. Zaraz idę się kąpać i spać. Miłej nocki babeczki :)
 
Gusiak cieszę się, że jesteś pod dobrą opieką i że z szyjką nie jest najgorzej :) trzymam kciuki! I dzięki tobie właśnie poszłam po szklankę wody:)

Dehaira wygląda na to, że ten lekarz rzeczywiście wie, co robi. I lepiej zmienić lekarza nawet teraz, niż wcale, a potem mieć wyrzuty sumienia.

aaga84 ja już się pogodziłam z tym, że mi chyba nic nie pomoże:/ mam nadzieję, że po porodzie się w końcu wyleczę.
Ja też okna mam umyte - przez mamę, bo po pierwsze nie pozwoliła mi nawet dotknąć szmatki, a po drugie i tak nie dałabym rady, bo mam wyjątkowo silne bóle brzucha:( boli mnie w krzyżu, podbrzuszu, ciągnie w pachwinach, nawet uda mnie bolą! Pierwszy raz mam coś takiego, teraz już powoli przechodzi.
 
reklama
wizyta za tydzień, nie mogę się doczekać, choć z niepokojem, bo pobolewa mnie brzuch i krzyże wieczorem i mam takie dziwne kłucie w pochwie, nie wiem czy to dzidziuś tak naciska czy co, mam nadzieję że szyjka się nie skraca i jest wszystko w porządku.... a brzuch oli pewnie z dźwigania syna, choć staram się to nie robić, lecz nie zawsze wychodzi... a propo mojego syna... daje mi popalić, jest nie znośny, krzyczy, bije, dokucza, robi wszystko na złość, zaczynam być przerażona, jak ja poradzę sobie z dwójką dzieci....
 
Do góry