reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy lipiec 2013

Ewelina - za gorąco? powiedz mi jeszcze, że u Was ładna pogoda... u mnie dosłownie syf za oknem, dobrze, że nie pada.
Co do sylabizowaniaaa :):zawstydzona/y: to moja jeszcze mówi atatatatata i kilka innych ulubionych zwrotów:)

Właściwie jeśli chodzi o wylew u mojej córci, to już jakiś czas temu przestałam się nakręcać. Będzie jaka ma być i tak ją kocham. Widzę, że odkąd odpuściłam z lekarzami, a miałam ich sporo, to powoli powoli zaczęła robić postępy. Ważne, żeby się nie cofała w tym co robi. Mój zły humor na pewno jej nie pomoże, więc zaakceptowałam sytuację i widzę tego efekty. Ja dziękuję Bogu, że zechciał mnie obdarzyć dzieckiem. Dlatego też robię wszystko, żeby jej ułatwić życie, ale moje ambicje jakiś czas temu schowałam w kieszeń. A powiem Wam szczerze, że chyba duży wpływ na nią mają inne dzieci. Dlatego też polecam, jeśli możecie, oddać Brzdąca chociaż na kilka godzin dziennie do takiej placówki. Moja córa ma swoje pierwsze "malunki" jak miała 5 m-cy. Sama nie wpadłabym na to, że dzieci w tym wieku mogą coś namalować. Niestety nie jest to tania imperza, ale chyba "warta mszy". Miłego Mamusie
 
reklama
Małgosia jestem tego samego zdania , nasze dzieci są darem , niezależnie od tego czy są zdrowe czy chore, rozwijają się szybciej lub wolniej, to są nasze upragnione skarby na które czekaliśmy. Bez nich świat byłby pusty.
U mnie też pogoda śniętej ryby - mam lenia i zamiast coś ogarniać siedzę i rozkoszuje się błogą ciszą bo mały śpi :-) szaro , buro i ponuro
 
U nas sylabowanie wyglada tak . Gabryś wołą tata baba, mela ( na córkę Amelke) i czasami powie mama ale to żadko.
Gabryś zasnął wiec mam chwilę żeby ogarnąć po obiedzie choć jestem wściekła bo najlepsza przyjaciółka mnie zawiodła (zmywarka:-p)zepsółą się a maż wróci gdzieś z pracy za 2 -3 i dopiero później ją obejrzy.
 
U nas ładnie dzisiaj było, pospacerowałyśmy 1,5 godz. Poczekałyśmy na tatusia i pomógł nam z zakupami. Oj chyba coś się u nas dzieje już konkretnie z zębolkami bo mała wkłada wszystko do buzi i tak dziwnie się wzdryga :baffled:
Byłam w kościółku, teraz idziemy myju myju i tak dzień nam minął.

Ja bardzo dziękuję Bogu za moją kruszynę, zawsze marzyłam o dziecku i chciałam mieć córeczkę, odrazu się w życiu radośniej robi.
Też zauważyłam, że duży wpływ na Laure ma mój 5letni chrześniak. Ona cały czas na niego patrzy co on robi.

Viv ja od niedawna mam nową "przyjaciółkę" i bardzo się lubimy, oby sie przestała gniewać.:-)
 
Ostatnia edycja:
Olo zaczal gadac bababa badz dadada

Zgadzam sie z tym ze dziecko jest darem. Tylko dlaczego to sie wiaze czesto z cierpieniem? Tyle jest chorob i w sumie to nawet zwykle przeziebienie sprawia ze jest mi bardzo zal maluszka i gdybym mogla to wzielabym katar od niego.
Dzisiaj mam jakis taki melancholijny nastroj... ciesze sie ze mam dzieci, ktore nie sa obloznie chore i nie wiem jak jeszcze moglabym im okazac moja milosc. Wiem tez co oznacza miec chore dziecko i za ok miesiac znowu to wszystko wroci bo starszy syn bedzie mial operacje, a ja juz bym go z rak nie wypuszczala.

My mamy w planach zakup "przyjaciolki", ale dopiero w maju. Wiec robie maly bojkot zeby przyspieszyc ten zakup i po prostu zle zmywam. Maz jak juz przyjezdza to sie wkurza ze niedomyte rzeczy. I jak tak mowi to mu mowie ze on ich nie zmywa wiec niech sie nie odzywa. Podejzewam ze jeszcze raz cos znajdzie to kupimy zmyware w nastepny weekend.
 
No i kolejny dzień minął. Byliśmy w kościele - mały darł się wniebogłosy . Też mnie jakaś melancholia ogarnęła. Bardzo się cieszę że jest mały ale czasami mam go dość. Jest taki marudny, ciągle musi mieć mnie na widoku, a ja czasem nie mam czasu nawet na toaletę pójść. nie wiem co się dzieje. może jestem po prostu zmęczona.
moonaza a co jest Twojemu synkowi jeśli można zapytać?

ja bez " przyjaciółki" nie wyobrażam sobie życia :blink:
 
Tuska88 Fabi urodzil sie z przepuklina pepowinowa (ogromna). Jednym slowem mial watrobe, jelita i zoladek na zewnatrz. Nie mial skory. W Polsce opreacje zamykania brzuszka przewaznie robi sie od razu, a ze maly urodzil ssie w irlandii i mial to ogromne ze nie zamkeli by tego to postanowili czekac. Po 3 mies od urodzenia zaroslo mu to skora, ale w dalszym ciagiu ma "dziure" w miesniach i to wlasnie bedzie mial operowane. Postaraja sie polaczyc te miesnie brzuszka, jesli sie nie uda to wszyja mu jakas siateczke. Bo bardzo niebezpieczne to jest teraz w tej postaci. Kazde uderzenie w brzuszek moze spowodowac rozlegle obrazenia wewnetrzne.

Moj nastroj jest spowodowany tez min tym ze w mojej miejscowosci zmarlo pare dni temu malenstwo 3 miesieczne, dziecko mialo zapalenie pluc. Mama tego dziecka w nocy obudzila sie i dzieciatko bylo juz zimne i sine. Straszna tragedia, nawet nie wyobrazam sobie jak matka tego dziecka sie teraz czuje.

Ktoras z Was ma badz miala Angel Care monitor oddechu? Ja przy nastepnym dziecku na pewno sie w takie cos zaopatrze.
 
Jednym słowem ta operacja jest mu bardzo potrzebna.
Ja nie miałam monitora oddechu ale będę miała przy następnym maleństwie bo mój mały kochał spać na brzuszku a pediatrzy mnie straszyli że to bardzo niebezpieczne, to go oduczyłam ale później miałam problem bo w ogóle nie chciał być na brzuszku.
Tragedia z tym maleństwem , ja bym chyba czegoś takiego nie przeżyła.
 
moonaza silna kobitka z Ciebie, będzie dobrze.

Tuśka88 Laura cały czas spała na brzuszku bo miała kolki i tylko tak się wysypiała. Teraz jak o tym pomyślę to mnie ciarki przechodzą, bo nie wiedziałam jakie to może mieć konsekwencje.

My mamy video kamerkę i cały czas "podglądamy" małą.
 
reklama
My tez mamy kamerke, ale jak spie to go nie podgladam. Chociaz on spi ze mna wiec licze ze jesli cos sie bedzie dzialo to sie obudze, ale noworodek czy taki maly niemowlaczek... Nie wiem jakbym to przezyla

Moj maly tez na brzuszku spal ale tylko w dzien i przy nas.Teraz tez spi na brzuszku, chyba mu sie latwiej oddycha przy katarze.

Ja ide w koncu spac, dobranoc dziewuszki
 
Do góry