Mamy lipiec 2013

[flower_ka]

Hej.
Viv oj współczuje nocki. No i biedny Gabryś tak się męczy :-(

Tuśka super, że wyniki dobre

Miłego dnia

 

[moonaza]

Viv wspolczuje nieprzespanej nocy. Moja noc tez nie przespana bo maly znowu ma katar ktorym zarazil sie od starszego i budzil sie co godzine bo nie umial oddychac.

Poddaje sie z karmieniem butla, cyce bola i czekam na laktator bo recznie to jednak za dlugo trwa, jeszcze raz odciagne i wyleje i wracamy do cyca bo jeszcze przy tym katarze z butelki nie chce pic. Nastepna proba w weekend.

Tuska napisz co lekarz powiedzial na wyniki.

 

[Ewelina245]

vivienne3 oj ciężką noc miałaś, współczuję.

Tuśka88 super, że wyniki ok:-)

moonaza też podjęłam próbę odstawienia i od wczoraj nie cycamy i nie zauważyłam, żeby małej cycusia brakowało. Ale ja taka też bojaźliwa jestem.

My dzisiaj już po szczepieniu i spacerku. Laura waży 9800, przez ostatni miesiąc przybrała pół kilo.
Miłego dzionka.

 

[vivienne3]

Tuśka super ze wyniki dobre
Moonaza jak ja bym chciała jeszcze karmić Gabrysia ale bobek sam zrezygnował. Na początku było naprawdę trudno bo nie chciał pić z butelki, przez pierwsze 2 tyg wypijał po 60-90 ml.
Ewelina o to z malutkiej spora kobietka , mój ważył we wtorek 8 kg ale dziewczyny na fb pisały dziś ile ważą ich dzieciaczki to wporównaniu do nie których to mój mały dużo waży.

 

[malgosiaaaa]

Witam się poniedziałkowo
Tuśka - gratuluję wyników!
Viv - współczuję nocki, znam, wiem jak to jest na drugi dzień dasz radę, bo kto jak nie my
Ewelina - a na co szczepiłaś jak mogę zapytać?
Moonaza - rany współczuję kataru, biedne dzieciątko nie może oddychać i wszystko jest wtedy nie takie jak powinno <tulam>

a ja po koszmarnym weekendzie zaczęłam nowy tydzień. Tydzień MEGA zmian. Moja Zu chodzi do żłobka już na 8 godzin, rany, stres nie do opisania... rano musiałam ją obudzić i zapakować do samochodu, oczywiście nie obyło się bez płaczu, bo bidula chciała pospać, ale nie miałam wyjścia, bo przecież im wcześniej ją zawiozę, tym wcześniej ją odbiorę. Mimo wielkiego zaufania do tej placówki, cały czas myślę o moim Brzdącu... to jest przeżycie... no ale nie mam innego wyjścia. trudno-życie...

 

[vivienne3]

Małgosia idziesz do pracy ja chciałabym dać Gabrysia do przedszkola jak skończy 2 latka.

 

[malgosiaaaa]

Viv ja juz pracuje:-( a Zuza chodzi do zlobka od stycznia (4h/dziennie) a teraz na min 8h. Nie mam innego wyjscia:-(

 

[Tuśka88]

Dzięki dziewczyny :-)

Ja się boję powrotu do pracy :-( mam moje maleństwo zostawić:-(
my już po spacerku.
Ewelina w którym szpitalu rodziłaś?

 

[Ewelina245]

vivienne3 no właśnie widziałam na fb ile te maluszki ważą, a tu moja taki klopsik, po mamusi hehe.

malgosiaaaa dzisiaj szczepienie przeciwko żółtaczce miała, (wybraliśmy 5 w 1 i pneumokoki). Nie zazdraszczam powrotu do pracy, domyślam się, że Ci bardzo ciężko ją zostawiać.

moonaza zdrówka dla Olafa.

Tuśka88 ja rodziłam w 2 na Szpitalnej i jestem zadowolona, bo całą ciążę chciałam w Bizielu, a w ostatniej chwili zmieniłam zdanie.

 

[Tuśka88]

Ewelina ja też rodziłam w 2 i też jestem bardzo zadowolona:-) myślę że następne maleństwo też tam urodzę