reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki wracają do pracy

A ja się troszkę załamałam. Wczoraj poszłam do gimnazjum, a ze Stasiem została siostra męża- 18 lat i Staś ją uwielbia- to tylko 2 godzinki... Ja wyszłam, a Stach podobno wpadł w taką histerię że nie szło Go uspokoić, w końcu jakoś Go ubrała, wsadziła do wózka, ale dalej się darł, z tego wszystkiego domu na klucz nie zamknęła, dopiero po 10 minutach spacerku się uspokoił ale i tak marudził... Bałam się, że się ode mnie uzależni i tak się stało... Dobrze, że tylko co trzeci tydzień, Gosia jest potrzebna, a tak Staś z tatusiem będzie... ale nie wiem jak to dalej będzie....
 
reklama
Lil kate właśnie mi się przypomniało. nie wiem czy widziałaś na lutowych mamach mojego posta. Se napisze jeszcze raz :)
Znalazłam ostatnio super komis na próchnika 10 w bramie. Ile tam jest rzeczy. Są też używane, ale są też nowe w super atrakcyjnych cenach. Ciuchy, zabawki, kojce, łóżeczka, foteliki etc. Co tylko chcesz. Wczoraj oddałam tam przewijak i fotelik bujaczek bo już mi zagracał mieszkanie. Ogólnie to Polecam :)
 
U mnie w pracy fuuul roboty, nawet nie wiem kiedy mija te 7 godzin a już wychodzę do domku. Lenka cały czas bez problemu zostaje z moją mamą, i mama jeszcze się nie poddała :-):-):-). Dzielna z niej kobitka :tak::tak:. Pozdrowienia dla wszystkich pracujących mam :-D:-)
 
Wszystko zalezy od tego jaki jest dzień w pracy ale częściej udaje mi się wytrzymac te 8 godzin bez odciągania (ale wtedy pedzę do domu, bo juz jest ciężko). Karmię małą tuż przed wyjściem ok. 7.30 i potem o 15.30. Zawsze mam przy sobie laktator więc jak coś to idzie w ruch ;-)
 
reklama
U nas też zmiany, ja od tamtego poniedziałku wróciłam do pracy i się już napracowałam. Niestety od piątku jestem na zwolnieniu lekarskim bo mam angine ropną.:wściekła/y: Marysia zanim wróciłam do pracy to tydzień chodziła do żłobka, później ja w pracy a Marysia w domku z tatą, bo malutka ząbkowała i przy tym troszke gorączkowała, katarek i kaszelek miała. A od jutra ja w domku a Marysia do żłobka, żeby miała mniejszy kontakt z moją felerną anginą :-(
A ja może jak będe miała siły to w końcu poprawie swoją prace magisterską, bo biedna nie może się doczekac żebym znalazła dla niej troszke czasu i pozmieniała co trzeba ;-) A tak szczerze, to zawsze robiłam wszystko żeby tylko do niej nie zaglądac, ale w końcu trzeba :szok:

Pozdrowienia dla pracujących mam :tak:
 
Do góry