reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

Cze dziewczynki,

Ciril- wielkie gratulacje!!! :-) Wracajcie szybko do domku. :tak:


Fiolka- rozbawilas mnie tym grupowym porodem :-D Ja wczoraj gnalam meza i porobil mi juz prawie wszystko, ale zawsze cos nowego sie znajdzie hehe

Betiks- grzeczny twoj synus :) a mam pytanko odnosnie hemoroidow, czy przeszly Ci, czy uzywasz jakis czopkow? Ja mam masakre, bo mam zaparcia i az siedziec nie moge. Kupilam jakis plyn na L do picia, ale juz nie daje rady...
 
reklama
Adgama85 puder sypki 30g Loose powder Inglot, Loose Powder (Puder sypki) - opinie internautek o kosmetykach w polskim katalogu opinii o kosmetykach KWC - Kosmetyk Wszech Czasów (KWC) ;) Spróbuj z tym kremem clean&clear, kupiłam go za jakieś grosze na promocji w rossie, mi pomaga :) a jak nie to pozostają bibułki matujące, w rossie są tanie te z wibo ;) I jeszcze polecam peeling z Perfecty dla cery tłustej (albo mieszanej, nie pamiętam co tam napisane jest na opak., ale i grubo i drobnoziasrnisty jest super), ja zawsze kupuję w saszetkach za 1,50 chyba, też w rossie ;)


Muffy mi proktolog przepisał posterisan h i tabletki Cyklo3fort, ponadto kazał robić kilka razy dziennie nasiadówki w zimnej wodzie, żeby zmniejszyć obrzmienie i wpychać sobie jak najczęściej do środka wypadnięte hemoroidy.
 
Ostatnia edycja:
witam sie mikolajkowo również.

Gratuluję dziewczyny waszych pociech!

Viv bardzo grzeczne dziecko masz. Naprawdę. nie budzi się sama nawet na jedzenie. Szok.

Jak mam dziś 39 tydzień i trzeci dzień.

I podobne objawy jak fiolka. Niby skurcz to twardnieje brzuch i c..zuję tak jak bym się rozlazila w kroku.

Ciekawe kiedy u mnie nastąpi akcja. Z jednej strony już się nie mogel doczekać.a z drugiej boję się ze to już

Ale już ledwo się turlam. Więc niech się dzieje...

Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za wszystkie rady które mogłam u was podpatrzeć
 
zaglądam popoludniowo my z mała przedtem pospalyśmy później spacer i zakupy teraz czekam na Nastke dziś wcześniej z przedszkola wróci i będziemy siedzialy :-) Ciril-gratulacje i szybkiego powrotu do kondycji buziaczek dla małej :tak:u nas już temperatura spada coś mi sie wydaje że na dniach zaczną sie akcje porodowe coraz więcej z was skarży sie na skurcze jak poleci to jedna za drugą będziecie na porodówki gonić:-D Julita tak łapczywie je że sie dławi powietrza złapać nie moze strasznie mnie to stresuje i wczoraj raz po takim obżarstwie łapczywym zwymiotowała a dziś jej sie ulało nie wiem kompletnie jak ją tego oduczyć:sorry2:wczoraj wymiotowała ale piersi puscic nie chciała:dry:
 
dzieki RoziSzu :-) juz wysiadam z tym cholerstwem, az boje sie isc do toalety ;-)

wiolka- ale masz malego glodomorka hehe, ja juz nie moge sie doczekac kiedy przystawie mego synka do piersi, to musi byc niesamowiite uczucie :)
 
Czy ten ból jak na @ to tak cały czas ma być? Do tego leci mi biała wydzielina, tzn mam ja cały czas od kilku tygodni ale dzisiaj wyjatkowo dużo ale nie jest podbarwiona krwią.:szok: Obiad zrobiłam ledwo i jeszcze nawet się nie ubrałam a zaraz musze wyjść, ehh...
Fiolka
kapiel gorąca, posiedzieć w waniie około 10 minut i ananasy surowe:-)
Viv super, że nie musisz Manii szeroko pieluchować.
 
Wiolka23 wyczytałam w "pierwszy rok życia dziecka" Murkoff (polecam wszystkim, świetna książka! :) , że wiele kobiet w pierwszych tyg. karmienia ma za dużo pokarmu i dziecko się zachłystuje, parska i krztusi. Prawdopodobnie w pierwszym mcu wszystko się ustabilizuje, a póki co autorka radzi jak spowalniać napływanie pokarmu:
  • jeśli dziecko przełyka łapczywie i zachłystuje się, gdy tylko pokarm napłynie, odstaw je na chwilkę od piersi, przeczekaj pierwsze wytrysnięcie mleka. Gdy zacznie wypływać wolniejszym strumieniem, przystaw go z powrotem.
  • podczas jednego karmienia podawaj dziecku tylko jedną pierś. Dzięki temu zostanie ona lepiej opróżniona, a dziecko jedynie raz będzie musiało sobie poradzić z silnym strumieniem pokarmu, zamiast dwa razy.
  • w trakcie karmienia lekko uciskaj obwódki brodawki, aby powstrzymać intensywne wypływanie pokarmu
  • karm dziecko w pozycji półsiedzącej. Niektóre dzieci radzą sobie w ten sposób, że pozwalają by nadmiar pokarmu wypływał im z buzi
  • spróbuj karmić wbrew sile ciążenia, siedząc prosto, a nawet leżać płasko na plecach z dzieckiem na klatce piersiowej
  • odciągaj pokarm przed karmieniem, aż pokarm zacznie wypływać wolniej. Potem przyłóż dziecko do piersi, wiedząc, że nie zostanie zalane pokarmem
  • nie daj się skusić i nie ograniczaj ilości przyjmowanych płynów. ani zwiększenie ani zmniejszenie nie wpływa na ilość wytwarzanego pokarmu

Mam nadzieję, że pomogłam ;) mnie też przeraża krztuszenie się dziecka i mam nadzieję, że uda mi się jakoś temu zaradzić ;)

Muffy
doskonale Cię rozumiem, ja wypróżniam się max raz w tyg., a jak mi się już uda, to nie wiem czy się cieszyć czy płakać z bólu.. :/
 
betiks najfajniejsze w tego typu bajkach jest to że twórcy robią je i dla dzieci i dla dorosłych:tak: tylko najczęściej w jednych momentach śmieją się dzieci a w innych dorośli :-D
Fiolka fajnie że będziesz miała już nowy narożnik :-)
wiolka może z czasem się ureguluje:baffled: trudno mi doradzić ci coś bo ani ja ani moje koleżanki nie miałyśmy takich problemów przy karmieniu:baffled: trzymam kciuki :-)
 
Muffy-uczucie niesamowite chociaż mnie troszke boli ale jak patrze że moge córcie własną piersia wykarmić to taka dumna jestem z siebie że nie czuje bólu:-)już niedługo sie przekonasz:tak: Bulkasia-u mnie zaczęło sie tempym bólem jednostajnym jak na okres a później zrobiły sie z tego skurcze jagby coś to jedź do szpitala bo ja sie w domu wysiedziałam i cierpiałam a mogłam odrazu jechać oszczędzić sobie bólu:sorry2: RoziSzu-bardzo ci dziękuje tylko ja to wszystko robie a fakt że pokarmu mam bardzo dużo odstawiam ją na bok jak widze że nie może nadążyć przełykać żeby oddychła i karmie w takich poozycjach i czekam az nawał pokarmu ustapi zeby jej melko nie zalewało ale średnio to dziala moze faktycznie sie unormuje niedługo mam nadzieje kasia_s-ja po pierwszym porodzie też miałam tak dużo pokarmu że lało sie ze mnie ale Nastke nie karmilam długo piersią a druga rzecz ze ona taka łapczywa nie była
 
reklama
Hej :-):-)
Ciril ogromne gratulacje kochana
kasia, wiolka zdrowka dla coreczek :)
mikaa zdrowka :)
goko, Bakusiowa powodzenia na ktg :)
Ania kciuki za wizyte :)
Noukie kciuki za wizyte i ktg :)
bulkaasia powodzenia dla corci :), moze rzeczywiscie cos sie u Ciebie rozkreci i jeszcze Ty mnie wyprzedzisz ehhh :)
Viv super, ze przynosisz takie piekne wiesci :)
betiks pieknie, ze synus dal Ci pospac, kochany maluszek :)

Wszystkiego najlepszego kochane z okazji Mikolajek, oby nasze porody byly szybkie, w miare bezbolesne i oby byly dla nas najpiekniejszymi przezyciami. Wszystkiego naj naj dla naszych dzieci, mezow i rodzin :).


mikolaj+i+renifery.gif


W US mikolajek sie nie obchodzi, ale my obchodzimy symbolicznie :). Dzieciaczkom prezenciki wlozylismy do skarpet, jak sie obudza bedziemy z nimi wycigac, ja prezencik od mezusia dostalam, a on ode mnie, wiec wszyscy szczesliwi.
Nocka ciezka, brzuszek sie spinal, twardy jak skala, bole jak na okres, przez pewien czas byly takie, ze hej, ale przeszly, malutki bardzo niespokojny w brzuszku, wypychal sie, ale jak brzuszek glaskalam to byl spokojniejszy, udalo mi sie na troche usnac. Obudzilam sie po 5 i nie moglam usnac, teraz brzuch jak skala, pobolewa, ide pod prysznic. Mam dzis plan- maz pojedzie do pracy, a ja chcialam razem z dziecmi i tesciowa pojechac do sali zabaw, aby nasze skarby sie wybawily, zobaczymy jak bedzie, bo narazie jakos tego nie widze :).
 
Do góry