- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2020
- Postów
- 10
Potwierdzam. Sama jestem po in vitro w Invicta i też korzystałam z komórki dawczyni. Mnie się udało zajść w ciążę, wszystko jak na razie bez problemowo. Moje dziecko pięknie się rozwija w brzuszku i niedługo powitamy je na świecie Klinika zanim podeszliśmy do in vitro dawała nam wgląd w opis tego, jakie są cechy wyglądu dawczyni. Dzięki temu dobraliśmy komórki od blondynki z zielonymi oczami, czyli kobiety podobnej do mnie