Julka jest baaardzo przytulańska więc najchętniej ciągle siedziałaby na kolanach u kogoś :-)a my też uwielbiamy jak sie tuli, choć teraz to czasem mnie męczy
co do prezentów to my na razie wszytsko mamy więc maja mama ostatnio pokupowała mi pakiety chusteczek i jak ją znam to co chwilkę będzie przychodzić to z pieluchami, to z rajstopkami czy innymi rzeczami
teściowa ostatnio pytała co ma kupić ale jak słyszę jej marudzenie że nie ma pieniędzy to powiedziałąm że wszystko mamy bo albo będzie zbyt drogie albo kupi najtańsze to wolę sama kupić-jak będzie chciała to niech da kasiurkę i będzie ok :-)
a dziś zadzwoniła koleżanka i ponformowałą mnie że ciuszki po jej synku czekają na naszego Wojtusia :-) i to taki pakiecik aż do roczku więc się ucieszyłam :-) zawsze do przodu z kasiurką
Lilith ja tez cierpię przy każdym obrocie na drugi bok
na szczęście nie budze się w nocy, najwyżej jeden raz :-) za to rano prawie biegnę do wc o ile mogę bo z reguły przemieszczam się połamana
RoziSzu mam nadzieję że nie będziesz musiała jeździć od szpitala do szpitala
to niebywałe że wogóle mozna wypuścić ze szpitala rodzącą kobietę
jak rodziłąm Julkę u nas były dwa szpitale z porodówką w tym jeden w remoncie i nie ważne czy kobieta rodziłą czy np w ciązy i krwawiła mówili że nie ma miejsc i odsyłali do "mojego" szpitala
jak byłam na wywołaniu to leżałam na oddziale noworodków bo było tyle kobiet że brakowało miejsc na porodówce ale przynajmniej nie odsyłali
i mimo problemó położne były bardzo miłe i interesowały się kobietami :-)
Fiolka fajna karuzelka i przywieszka :-) super że uznali wam ten bonus :-)
Bakusiowa to może córcia czeka aż tatuś znów przyjedzie :-) na dworze tak zimno a w brzuszku jej dobrze ;-)
Basia brawa dla Maji :-)
mikaaa idę robić budyń bo narobiłaś mi smaka
ostatnio jakaś nie nażarta jestem