reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Lilith u nas też rodzina jeszcze nic takiego nie kupiła :-p rodzice zapłacili za wózek i łóżeczko ale u nas taka jakby tradycja że dziadki wózek fundują.
Z zabawek po cichu chciałabym aby leżaczek kupili a jak nie to sami kupimy.
Bo oni mało domyślni są w ogóle

Ale mnie zgaga pali
 
reklama
u nas też nic nie kupili dziadkowie.
fiolka na zgagę łyknij malox
Zaraz się zbieram, trzymajcie żeby w szpitalu żadna nie rodziła bo się nakręcę jak usłyszę :eek:
 
Nathani powodzenia na ktg i oby żadna nie rodziła akurat :-)

Ja właśnie starłam kurze w dziecięcym, dorwałam jeszcze parę maskotek, których zapomniałam wyprać, to przetarłam je wodą z octem, resztę jeszcze wrzuciłam do reklamówki, żeby się nie kurzyły. Mąż dostał instrukcje, którą pościel wyprasować i ubrać, uznałam, że to będzie jego zadanie jak będę w szpitalu. Ja się dość naprałam i naprasowałam ciuszków i różnych rzeczy, więc niech się wykaże z pościelą :-p Zastanawiam się jeszcze nad tymi wszystkimi gryzaczkami, ale te chyba się wysterylizuje, jak dzidzia zacznie ząbkować, chyba na to za wcześnie, jak uważacie? Butelek ani laktatorów też jeszcze nie sterylizowałam, każę mężowi to zrobić jak będę w szpitalu i potem mi dowiezie. Idę obiadek wstawić
Fiolka szykujesz coś na Barbórkę mężowi? Ja mojemu zrobię jego ulubione ciasto :laugh2:
A co do prezentów pod choinkę dla naszych maluszków, to ja jakoś mam przeczucie, że o naszym nikt nie pomyśli z rodziny męża, bo to straszne sknerusy. Mówiłam że chcę do pokoju parę tych misiów co teraz mają być w Biedronce 35 cm, to moja mama zajarzyła, że kupi. Nie oczekuję niewiadomo jak drogich prezentów, ale będzie miło jak ci, których dzieciom my dajemy prezenty, też o tej naszej kruszynce pomyślą
 
Cześć dziewczyny. Miałam ambitny plan was odrobinę poczytać, ale mały znów na cycu wisi, więc dyćko mi nie wygodnie :sorry: Z jedzeniem wdał się w tatusia, więc spędzam czas na przekładaniu go z jednego na drugiego cyca, w międzyczasie zmieniając pełne pampki. Może mi któraś z was zrobić skrót najważniejszych wydarzeń z ost. 5 dni? Będę wdzięczna :sorry: Pozdrawiam was serdecznie.
 
Ja to bym chciała żeby dziadkowie kupili taką huśtawkę elektryczną dla niemowląt ... to takie ciche moje marzenie heheh, jak nikt sie nie domyśli to sami bedziemy musieli kupić, no i chciałabym też karuzelę z projektorem, ale to też ciche marzenie hehehe.

Kurde obszukałam całą chałupę i garaż i nie mogę znaleźć jednej części do laktatora, fuck bede musiała kupić nowy.
 
Hej dziewczyny!!!

Żadna się nie rozpakowała przez weekend??:szok:
Mężuś pojechał :-( Byliśmy rano u lekarza, nic się nie dzieję :-( Malutkiej tak w brzuszku się podoba że postanowiła siedzieć do bólu :-p Waży już ponad 3300g :shocked2: Mam chodzić 2x w tygodniu na KTG i jak nic się nie będzie działo to na 18 mam wizytę i będziemy wywoływać, a miałam taką nadzieję że Malutka zechce wyjść teraz jak mąż będzie, żebyśmy razem mogli rodzić a tu ooo kiszka :-(

Idę Was poczytać
Buziaki
 
A ja czekam do jutra na męża i mogą mi wody odchodzić hehhe ale to dopiero po 18 bo wtedy będzie małżowina. :cool:

No i oczywiście za karę dostanie sprzątanie sypialni ... generalne sprzątanie ... kara musi być
 
Hej dziewczynki :-)
Misia super, ze juz w domku, cieszcie sie soba, super czytac, ze jestescie szczesliwi, a my cieszymy sie razem z Wami. Malutka jest przesliczna :)
Betiks
pieknie, ze juz w domku jestescie, buziaki :)
wiolka23 ja tez srednio lubie prasowanie, ale zazwyczaj mam pokazna sterte i do prasowania i do prania, staram sie byc z tym na biezaco :), najbardziej nie lubie prasowac meskich koszul, ale oczywiscie mezus zawsze ma koszule poprasowane w szafie :). Kochana powiedz a jak Nastka wobec siostrzyczki, szczesliwa? Ja tak samo jak reszta dziewczyn tez nie moge sie juz doczekac kiedy bede miala moj skarb po tej stronie brzuszka i oczywiscie bede tez tesknila za brzuszkiem, bo uwielbiam ten stan mimo wszelkich dolegliwosci :)
bulkaasia kciuki za badania :)
nathani kciuki za ktg :)
Nasi chlopcy malutcy jeszcze i uwielbiaja tulenie, siedzenie u nas na kolanach, to nasze male pieszczochy albo przy mnie albo przy tatusiu, do babci tez sie garna nasze smieszki kochane. Maja to po tatusiu, bo R tez taki pieszczoch, on lubi sobie polozyc glowe na moich kolanach, wtedy tuli sie do brzuszka, a ja go glaszcze po twarzy albo wlosy przeczesuje i jakby mogl to pewnie by mruczal jak kot :). U nas chlopcy tez tatusia uwielbiaja, a on uwielbia ich, R calkiem zwariowal na punkcie dzieci i to jego oczka w glowie, ojciec z niego wspanialy, a dzieci garna sie do niego, kiedy tylko jest w domu to poswieca i dzieciom i brzuszkowi i mi czas, widze, ze on to uwielbia- rodzinne zycie. Chlopcy to za nim sa bardzo, RJ go nasladuje :), czasem jak R sie goli to synus siedzi na blacie przy umywalce i go obserwuje. Uwielbiam patrzec na moich mezczyzn, na to jak R zajmuje sie dziecmi :)
Fiolka super, ze wozek juz jest :), karuzelka piekna :). Nasi tesciowie dali nam kase na kolyske, ktora stoi w naszej sypialni, oprocz tego chcieli jeszcze cos zasponsorowac, ale wolelismy, aby jakas kase przeleli na konto, bo zaczelismy juz odkladac pieniazki dla dzieci na przyszlosc, studia i te sprawy, tutaj jak sie nie ma stypendium to studia troche kosztuja, wiec wolimy miec jakies zabezpieczenie na przyszlosc dla naszych pociech. No i rodzina meza rozpieszcza nasze skarby, wiec zabawki od nich dostaja, tesciowa juz kupila dla dzieci prezenty na gwiazdke. Moj tata jak byl u nas w zeszlym roku na swieta to obdarowal wnuki zabawkami.
Ankka co do butelek i smoczkow to ja juz wysterylizowalam, wygotowalam, a co do gryzaczkow to na poczatku potrzebne nie beda, u nas przy chlopcach to poszly w ruch jak mieli jakies 3 miesiace i trzeba zawsze czytac na nich jak mozna je sterylizowac.
Bakusiowa kochana przytulam, wazne, ze spedziliscie pieknie czas i juz niedlugo bedziecie wszyscy razem i nie bedzie zadnych rozlak, tego Wam zycze :).

My dalej w dwupaku :). Wczoraj choinke ubralismy, spedzilismy popoludnie z chlopcami, mdlilo mnie wczoraj i mdlilo, ale pozniej juz bylo lepiej. Nocka taka sobie, strasznie niewygodnie plus spinanie i bole brzucha plus budzilam sie czesto, potem nie moglam zasnac ehhh. Teraz szykuje mezowi sniadanie, mlodszy synus juz nie spi, wiec i starszy niedlugo wstanie. R mi caly czas powtarza, ze jest pod telefonem non stop, ze jak cos tylko to mam meldowac, z reszta zastrzega, ze i tak bedzie dzwonil i mam odbierac, bo on zawalu dostanie jak bedzie dzwonil a ja nie odbiore :).
 
Ostatnia edycja:
Fiolka karuzelka śliczna ja mam zamiar naszej kukuni kupić na mikołaja albo na gwiazdke karuzelke do łóżeczka:happy:fajnie ze wam uznali i mogliscie sobie cos za 100zł wybrać :tak:
 
reklama
Misia super malutka ;-)
Dziewczyny super że w domku już jesteście :tak: też bym chciała

Ja tez prasowania nie lubię w sumie do tej pory mnie omijało bo mąż sobie sam prasuje a i mi czasem :-D
teraz trzeba się zmobilizować

Powiem Wam że też będę bardzo tęsknić za brzuchem jak mummy3 ;-) do tego czuję się tak fantastycznie w ruchu jak jest aktywny dzień.
Wyciągnęłam dziś kozaczki oczywiście na obcasie i czułam się naprawdę super ;-) oj chyba koljenego dzieciaczka chciałabym zmajstrować tak aby całe lato chodzić z brzuchem i eksponować :-p

Mummu3 super że rodzina tak dzieci rozpieszcza, ja pewnie też będę ;-) na razie moi podchodzą do tego z dystansem bo tacy już są, ciekawe jak to będzie jak mały się urodzi czy przełamią lody ....

Pochwal się choinką :tak: my kupiliśmy dziś taką dekoracje led choinkę do powieszenia na okno :-p

Anka dobre z tą pościelą :-) nasza wyprana czeka na prasowanie ale to pewnie jutro zrobimy
kurcze nie pomyślałam aby mu coś uszykować :sorry: mało tego on sam mi prezent chce jakiś kupić na barbórkę.

Lilith dobrze kara misi być :tak: u mnie dziś nie może się nic zacząć bo mąż na karczmie :-p

Mnie przeraża to jak ja sobie poradzę jak D. będzie musiał wrócić do pracy.
A tu małego ubrać, siebie, psa, jeszcze tego giganta znieść na dół:no: a mieszkamy ma piętrze
Chyba padnę na zawał obym dała radę jakoś to ogarnąć
 
Do góry