Witajcie ja tez pol nocy nie spalam, obudzilam sie na siku i juz spac nie moglam..dopiero po jakims czasie zajarzylam ze grzejniki sa gorace i skrecilam ogrzewanie...
Odkrylam sie i jakos zasnelam. Od dwoch dni wzielam sie na sposob i wieczorem podaje malek kaszke lyzeczka tak 18-19 potem jeszcze sie bawi, kolo 20 idziemy ja kapac i potem daje jej jeszcze popic mleczka tyle ile chce. I stal sie cud ( nie zapeszajac) spi cala noc do 8 a dzis do 8:30
Choc przez to w dzien nam za bardzo nie chce spac robi sie zmeczona dopiero kolo 15-16 gdzie wczesniej o tej porze wstawala.
Oo czuje zapach kawki. Pora wstac zjesc, potem pod prysznic i tez spakuje torbe w koncu.
Nathani wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, duzo zdrowia, spelnienia marzen, szybkiego rozwiazania i pociechy z dzidziusia.
Majju powiem Ci, ze ja tez mialam watpliwosci juz w ciazy, mimo ze o corke staralismy sie "z zegarkiem w reku" 4 miesiace. Teraz swiata poza nia nie widze i u Ciebie tez tak bedzie. Druga ciaza to totalna niespodziwajka i wtedy ogarnely mnie mega strachy jak my damy rade i wogole, choc moj maz sie bardzo ucieszyl i powiedzial mi, ze my przeciez nie jestesmy para w luznym zwiazku co zaliczyla wpade tylko malzenstwem od 6 lat ktore zrobilo dzidziusia z milosci
Pisze tak bo on zawsze twierdzil, ze on zrobi dzidziusia z milosci w sensie niezabezpieczamy sie jak bedzie to bedzie. Maje tak z milosci robilismy ponad rok, az pod koniec juz na testach owu sie udalo.