reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Hej, kurde was nadrobic to masakra :-D
Witam nowa mamusie:-)
No ja mam taka nadzieje rozpakowac sie w polowie grudnia a nie na koniec, choc termin mam z miesiaczki i usg na 31.12. Pojadlam mandarynek, zakupilam sobie tez suszona zurawinke, jak dziewczyny radzily, jutro musze zawiezc mocz do zbadania, a tak poza tym to tez juz ide spac. Jutro beda mielone na obiad. Wczesniej narzekalam ze moja mala mi obiadku nie chce zjesc, ale po drzemce go dokonczyla z tym, ze troche go zblenderowalam, bo nie podchodzil jej ryz, chyba za duze kawalki.
 
reklama
ale jesteście płodne w tych postach :szok: pół dnia a tu tyle do nadrobienia :baffled:
RoziSzu witaj :-)
ja mam termin na 15.12 ale jednak chciałabym zakończyc to już na początku grudnia więc na pewno spróbuję wszystkiego co może wywołać wczesniej poród ;-)

co do karmienia to marzę o tym żeby karmić piersią (Julke karmiłam rok i 7 mies.) ale jak się nie uda to trudno, mam nadzieję że się nie załamię, w każdym razie podobnie jak mummy na pewno będę twarda i będę walczyć o pokarm byle Wojtuś chciał i potrafił współpracować :tak:
 
no nie nudziłyście się ;-) zaś nadrabiam :-D
majja czego mi zazdrościsz?
wiola i madlen 79 już macie maluszki ze sobą superrrrrrrrrr.
fiolka fajne rzeczy przyniósł mąż , fajna praca;-)
roziszu witaj :tak:
mummy 3 ale pyszności robicie mniam mniam:-)
neska ja 27 listopad jestem dobra data może Wam się uda ;-) ja już też bym chciała
noukie 35 wita :-D:-D
Co do porodu ja mam termin pod koniec grudnia ale bardzo chciałabym urodzić tak by święta spędzić już z malutka w domku. To moje marzenie i mam nadzieję, że się spełni, że ta ciążą jak i poród będzie inna od pozostałych. Nie brałam fenoterolu, nie mam założonego szwu może to spowoduje szybsze rozwieranie się szyjki , czas wszystko pokaże
 
Pobudka! :)
Czy któraś Kobitka już wstała?:)
Wczoraj moja Hania się coś mało ruszała i zastanawiam się czy może to oznacza, że zbierała siły na wyjście.. :)
W szkole rodzenia położna mówiła, że wypicie szkl. soku grejfrutowego z domieszką olejku rycynowego przyśpiesza poród, no i oczywiście prostaglandyna, która jest w spermie ;)
 
roziszu ano nie spimy:-p o olejku rycynowym słyszałam o soku nie. Natomiast olej z wiesiołka zaczynam łykać zobaczymy czy to nie placebo hihihi
 
Witaj RoziSzu widzę że z jednego miasta jesteśmy :) gdzie zamierzasz rodzić?

Lenka u Ciebie juz 18 tydzień - ale szybko leci:-p

Ja termin mam na 19 grudzień i mogę się założyć, ze Święta spedze w szpitalu ale co mi tam liczyć się będzie co innego:happy2: tylko szkoda ze bez dzieci...
 
Sarka właśnie najbardziej szkoda dzieci, my w szpitalu one w domku....a czemu myślisz , że tak ci się przesunie?
u nas jak wszystko ok trzymają 3 dni i do domku
 
reklama
Nathani a w którym tyg. jesteś, że już zamierzasz łykać wiesiołka?
Jesteś pewna, że to nie zaszkodzi dziecku? Ja tam myślę, że w przyszłym tyg. - w pn. wejdę w 39 t.c. zacznę skakać na piłce, żeby mi Hania w kanał rodny wpadła :D
Sarka mieszkam na Zakrzowie, więc rodzić planuję na Kamińskiego, ewent. na Brochowie. Położna mi mówiła, że nie ma co innych szpitali brać nawet pod uwagę i jeśli nie będzie miejsca na Kamińskiego ani na Brochowie powinnam wziąć pod uwagę Trzebnicę, Strzelin bądź Oławę. Strzelin to moje rodzinne miasteczko (we Wrocławiu mieszkam 5-6 lat), więc w ostateczności tam pewnie wyląduję, Mąż się będzie miał gdzie przespać i będę miała Mamę na miejscu ;)
A Ty Sarka gdzie planujesz rodzić? Które dzieciątko wydasz na świat? :)
 
Do góry